Próba podtrzymania jastrzębiej retoryki
Komentarz wieczorny TMS Brokers
Data opublikowania : 21.09.2017 (20:42)
Po wczorajszej publikacji komunikatu do decyzji Fed w sprawie przyjętych ram polityki pieniężnej dawkę jastrzębiego wydźwięku próbował podtrzymać Norges Bank. Jego przedstawiciele zdecydowali się nie tylko na utrzymanie głównej stopy benchmarkowej na niezmienionym poziomie (0,5 proc.), ale również zasygnalizowali niechęć do wdrażania szerzej zakrojonych rozwiązań ekspansji monetarnej.

Dzisiejsze wystąpienie prezesa ECB Mario Draghiego we Frankfurcie nie zrobiło dużego wrażenia na euro. Powodem powyższego stanu rzeczy był brak wzmianek dotyczących polityki monetarnej oraz skupienie się wyłącznie na aspektach makroostrożnościowych. Dużo większą reakcję wywołała publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Riksbanku (6 września), w której zawarto obawy o nasilenie się ryzyka przegrzania szwedzkiej gospodarki. Decydenci ciepło przyjęli wyraźną poprawę trendów inflacyjnych zaburzonych przez wpływ czynników o charakterze tymczasowym. Na lekko gołębie wzmianki zdecydowała się Cecilia Skingsley. Jej zdaniem nagłe porzucenie luzowania ilościowego przyczyni się do powstania szerokiego spektrum efektów ubocznych, które przełożą się na wyraźne pogorszenie perspektyw gospodarczych. Na przestrzeni dnia szwedzka korona zdołała umocnić się 0,5 proc. do dolara, a EUR/USD notuje 0,5 proc. ruch w okolice poziomu 1,1950.
Swoje pięć minut w światowej bankowości centralnej miał Narodowy Bank Polski. Minutki z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej nie rzucają nowego światła na perspektywy podwyżki stóp procentowych. Tradycyjnie zawarto wzmianki o braku nierównowag w gospodarce czy utrzymywaniu się umiarkowanie silnie procesów inflacyjnych w średnim horyzoncie czasowym. Niektórzy członkowie nadal rozważają podwyżkę stóp procentowych w sytuacji wyraźnych odchyleń dynamiki cen konsumenta od prognozowanych wartości. Dawkę zaskoczenia zapewnił Eugeniusz Gatnar, jeden z najbardziej jastrzębich członków Rady, który rozważa głosowanie za zmianą parametrów rodzimej polityki monetarnej już w I połowie 2018 roku. Jego zdaniem dość wczesna podwyżka stóp ma ograniczyć wpływ dość silnej presji płacowej oraz zapobiec niekontrolowanemu wystromieniu trajektorii cen konsumenta. Obecnie EUR/PLN wraca w okolice poziomu 4,2760, USD/PLN balansuje przy 3,5800, GBP/PLN wraca do 4,8580, a CHF/PLN przebija się przez poziom 3,7000.
Wśród pozostałych banków centralnych państw Emerging Markets uwagę zwracała decyzja Południowoafrykańskiego Banku Rezerw, który zdecydował się na utrzymanie stopy benchmarkowej na uprzednio obowiązującym poziomie (tj., 6,75 proc.). Za zmianą poziomu instrumentu głosowało trzech z sześciu członków SARB. Obecnie 0,5 proc. umocnienie randa ustępuje jedynie czeskiej koronie, która na przestrzeni dnia umocniła się 0,6 proc.
W trakcie dzisiejszej sesji agencja ratingowa Standard & Poor’s zdecydowała się na obniżenie wiarygodności kredytowej Chin do poziomu „AA minus” (perspektywa stabilna) z uprzednio obowiązującej oceny „A plus” (perspektywa negatywna). Zgodnie z naszymi oczekiwaniami uzasadnieniem powyższej decyzji była intensyfikacja ryzyk w zakresie dynamiki kreacji pieniądza przez sektor bankowy czy obawy związane z przeprowadzaną transformacją ku usługowemu modelowi gospodarki. Powyższe posunięcie chwilowo godziło w siłę walut partnerów handlowych. Na koniec dnia AUD/USD balansuje przy poziomie 0,7940, notując tym samym ruch rzędu 1,1 proc. Powyższe załamanie sentymentu istotnie ciąży również na dolarze nowozelandzkim (0,5 proc.), który spycha kurs NZD/USD w okolice 0,7315.
Do chwilowej zmiany sentymentu wobec bezpiecznych przystani przyczyniła się wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który poinformował o planowanym rozszerzeniu sankcji nałożonych na Koreę Północną. Obecnie szwajcarski frank (0,0 proc.) oraz japoński jen (-0,1 proc.) plasują się dość blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia. Liderem pozostaje norweska korona (0,8 proc.), którą usilnie goni funt szterling (0,6 proc.).
Wbrew powszechnemu sceptycyzmowi indeks Philly Fed uplasował się na poziomie 23,8 pkt, pozostawiając w cieniu dość nisko zawieszoną medianę rynkowych oczekiwań (17,1 pkt). Powyższy wynik to pokłosie nie tylko istotnego podbicia oceny oczekiwań, ale również wyższych wartości subindeksu kosztowego czy solidnego napływu nowych zamówień. Oczekiwania uczestników rynku wyraźnie zaskoczyły cotygodniowe szacunki z amerykańskiego rynku pracy, zgodnie z którymi wniosek o zasiłek dla bezrobotnych złożyło zaledwie 259 tys. Amerykanów. Dość wysoką medianę prognoz (302 tys.) podbijały implikacje związane z uderzeniem huraganu Irma we wschodnie wybrzeże USA.
Czwartkowe notowania na Starym Kontynencie zakończyły się wyraźnym podziałem sentymentu. Na czele głównych indeksów plasował się FTSE MIB (0,7 proc.) za sprawą świetnych nastrojów w europejskim sektorze bankowym. Niewiele skromniejszy ruch w stronę północy ma za sobą CAC 40 (0,6 proc.), którego liderem niezmiennie pozostawał Airbus (3,9 proc.). Dodatkowym motorem lotniczego giganta okazały się nowe zamówienia brazylijskich linii Azul Linhas Aéreas na pięć sztuk modelu A330-900neo.
Dzisiejszą sesję na plusie zakończył frankfurcki DAX (0,3 proc.). Najsilniejszą zwyżkę ma za sobą Commerzbank (3,5 proc.), którego aktywa według doniesień agencji Reutera mają zostać przejęte przez UniCredit (2,0 proc.). Apetyt na nieco bardziej pokaźne wzrosty ograniczały spółki energetyczne – E.ON (2,6 proc.) oraz RWE (-2,8 proc.) za sprawą realizacji wczorajszych zysków po doniesieniach o planowanym przejęciu przed drugą ze spółek pakietu większościowego Uniper. Na samym dnie niemieckiej giełdy znalazł się ThyssenKrupp (-3,3 proc.), który stał się ofiarą decyzji Moody’s w sprawie zmiany perspektyw ratingu z „ewoluującej” (developing) na „stabilną” (stable).
W Londynie uwagę inwestorów zwracały walory Anglo American (2,9 proc.), które wyłamywały się z sektorowych tendencji po wczorajszych doniesieniach o zwiększeniu zaangażowania przez indyjskiego biznesmena Anila Agarwala do kwoty 2 mld USD. Najsilniej rosnącą spółką indeksu FTSE 100 (-0,1 proc.) okazało się być Johnson Matthey (14,6 proc.) publikujące świetne perspektywy wzrostu zysku netto oraz interesujące plany ekspansji na rynku samochodowym. Na samym dnie znalazł się Kingfisher (-4,1 proc.) po nocie analitycznej Investec, w której podtrzymano rekomendację sprzedaży.
Euforyczne nastroje europejskiego sektora bankowego były widoczne na giełdzie przy Książęcej, gdzie liderami indeksu WIG 20 (-1,2 proc.) zostały BZ WBK (1,2 proc.), mBank (0,8 proc.) oraz PKO Bank Polski (0,5 proc.). Niezbyt pozytywne przetasowania na rynku ropy naftowej uderzyły w walory PKN Orlen, którego 4,6 proc. zniżka jest najsilniejszym ruchem od końca czerwca. Ofiarami pogorszenia nastrojów na rynku surowcowym okazały się być również walory KGHM Polskiej Miedzi, których 2,9 proc. przecenę przebiły Energa (-4,1 proc.) oraz PGE (-3,6 proc.) planujące tymczasowe wstrzymanie prac jednego z bloków elektrowni Bełchatów.
Na rynku surowców uwagę inwestorów zwraca potężna przecena październikowych kontraktów na gaz ziemny (-4,2 proc.), która wyraźnie dystansuje się od przeceny srebra (-1,0 proc.), miedzi (-0,8 proc.) oraz złota (-0,5 proc.). Obecnie za uncję ostatniego z metali należy zapłacić 1 294 USD, tj. najniżej od 28 sierpnia. Na rynku ropy obserwuje się względną stabilizację. Cena baryłki West Texas Intermediate ponownie wraca w okolice wczorajszego zamknięcia, tj. do poziomu 50,70 USD.
Źródło: Kornel Kot, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers

Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...

Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych...

Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS”...

Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia"...

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...

We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej...

Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny...

Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61...

W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która...

Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj...

Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już...

Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył...