Quantitative Trading

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.

Czy korzysztasz z zaawansowanych modeli matematycznych podczas tradingu?

tak
26
23%
nie
88
77%
 
Liczba głosów: 114

knx
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 67
Rejestracja: 22 gru 2009, 14:01

Nieprzeczytany post autor: knx »

jamesfisher pisze:Bardzo ciekawy wątek. Aby się móc wypowiedzieć na temat, to szukam na razie fachowej literatury, którą niestety za free (np na torrentach) ciężko dostać. Jeśli ktoś ma jakieś źródła literaturowe to może by wstawił na rapishare lub na coś innego. Z góry dziękuję :)
Ja takowej nie posiadam, ale sprawdz czy mozesz znalesc te pozycje:

Na dobry poczatek: http://www.amazon.com/Quantitative-Trad ... 0470284889
Jak juz zapoznasz sie z terminologia to polecam to: http://books.global-investor.com/books/ ... Code=10202
Dla odwaznych fajne moze byc to: http://www.asiaing.com/a-non-random-wal ... nload.html
To jest pozycja dla tych, ktorzy chca poznac metody statystyczne do badan szeregow czasowych. Moze byc troche trudne jak ktos przysypial na wykladach z matematyki na studiach. Rowniez ci, ktorzy uwazaja, ze rynki zachowuja sie losowo powinni to przeczytac.

Dalej mozna sie przyjrzec tym tytulom (sorry za dlugie linki):
http://www.amazon.com/Applied-Quantitat ... 0470848855
http://books.google.pl/books?id=Xzn_YnY ... q=&f=false

Oczywiscie o polskich tlumaczeniach mozesz zapomniec.

Dodano po 13 minutach:
green7 pisze:knx: dobry post ... Jako, że "wlazłeś" na temat Hursta to kilka pytań:
knx pisze:Bardzo zla wiadomosc jest taka, ze rynek forex, w przeciwienstwie do prawie wszystkich innych rynkow finansowych jest anti-persistent.
Skąd takie wnioski ? Mógłbyś rzucić jakimś źródłem (ogólnie dostępnym), wynikami badań itp? Czy to może to wyniki Twoich własnych doświadczeń?
Prawde mowiac nie znam zrodla, tu gdzie pracuje jest to wiedza tzw. podstawowa. Nie wiem czy jest to w jakichs ksiazkach (pewnie tak), ale niejako sens mojego przebywania na tym forum wiaze sie z podawaniem od czasu do czasu informacji niedostepnych w ksiazkach, prawda ? :)
knx pisze:Wynika z tego, ze wszelkie metody z zakresu trend-following nie sa tak skuteczne jak np. na rynkach equities czy futures. Dobra wiadomosc jest taka, ze na wysokich TF (np. 479 minut) trend followery zaczynaja ladnie dzialac.
Skąd akurat taki TF? domyślam się, że ma to jakieś podstawy - mógłbyś rozwinąć temat ?
Ten TF jest zmyslony. Liczba 479 miala symbolizowac zarowno cos niestandandardowego jak i "duzego". A podstawy oczywiscie sa.
Slowo klucz to "volatility", czyli pojecie w qt chyba najwazniejsze. W bardzo duzym skrocie - do pewngo momentu im wiekszy TF tym zmiany volatility sa mniejsze co obserwujemy jako mniejszy szum nalozony na bardziej wyrazny trend. Obserwujemy to zarowno wizualnie jak i przez liczby. A jesli widzimy wyrazny trend "przez liczby" to latwiej nam stworzyc system oparty na trend followingu. Do tematu volatility bede chcial jeszcze powrocic bo to temat rzeka, a nie da sie przecenic jego waznosci (jesli beda chetni).

Ktos wie co zrobic zeby mi nie doklejalo odpowiedzi na post do green7 do poprzedniej odpowiedzi? Nie sadze by to forum bylo tak goowniane by nie dalo sie tego zmienic. Poddaje sie - wszystkie odpowiedzi beda w tym samym poscie.

Dodano po 23 minutach:
StudenTM84 pisze:
knx pisze:Ilosc bzdur, ktora sie tu pojawila
(kolega StudenTM84 jest na tym polu niekwestionowanym liderem) niejako zmusza mnie by wiele rzeczy sprostowac.
Możesz się odnieść chociaż do jednego mojego postu, który by potwierdzał tą tezę?
Uwazam to za strate czasu, ale niech bedzie ku potomnosci. Hall of fame:

"Weź jeszcze pod uwagę, że poza tym, co zostało powiedziane, wielu możliwości już nie masz. Bo co jeszcze mógłbyś wymienić z zaawansowanych metod matematyki, które mają szansę być wykorzystane na rynku? Może logikę rozmytą i parę jakiś mniej istotnych działów ale to wszystko"
"Ci wszyscy "profesjonaliści" jedynie lepiej rozumieją to co my już wiemy"
"analiza szeregów czasowych to bardzo ogólne pojęcie i jeśli chcemy się odnieść do takiej najbardziej podstawowej to chyba nie ma sensu, bo FOREX i inne rynki finansowe charakteryzują się dużą zmiennością" - to moje ulubione
"poza tym wielkich różnic w śród FT nie ma - zmienia się jedynie siła zmian"
"A do jakich innych danych możesz mieć "dostęp"? Myślisz, że jest jakaś większa asymetria informacji między tobą a jakimś większym funduszem? Na giełdzie może i występuje takie zjawisko ale raczej nie tutaj."

i na koniec : "...inaczej skończymy na wskaźnikach MA i RSI" - tak dla Twej wiedzy - to sa dwa chyba najpotezniejsze wskazniki, uzywane przez wszystkich wielkich bez wyjatku. 95% algorytmow konczy sie na przecieciu dwoch MA. Tyle ze to nie sa srednie cen...

Na reszte zaczepek nie odpowiem bo nic to nie wniesie do watku.

StudenTM84
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 07 maja 2009, 21:08

Nieprzeczytany post autor: StudenTM84 »

knx pisze:Uwazam to za strate czasu, ale niech bedzie ku potomnosci. Hall of fame:
cóż... zacytowałeś kilka moich wypowiedzi (trochę wyrwanych z kontekstu) ale w ogóle się do nich nie odniosłeś...

No cóż... więc może po kolei:
knx pisze:"Weź jeszcze pod uwagę, że poza tym, co zostało powiedziane, wielu możliwości już nie masz. Bo co jeszcze mógłbyś wymienić z zaawansowanych metod matematyki, które mają szansę być wykorzystane na rynku? Może logikę rozmytą i parę jakiś mniej istotnych działów ale to wszystko"
jakie jeszcze mógłbyś zaproponować "zaawansowane" modele?! Z jakiej innej dziedziny warto jeszcze czerpać wiedzę?
jakieś propozycje? Chętnie się dowiem bo sam jestem w trakcie "poszukiwań"...
knx pisze:"Ci wszyscy "profesjonaliści" jedynie lepiej rozumieją to co my już wiemy"
Może doprecyzuję: (...) lepiej rozumieją to co my już wiemy lub możemy się dowiedzieć (wspominałem o tym kilkakrotnie w tym temacie/wątku - nie ma żadnej tajemniczej wiedzy - każdy ma dostęp do tej samej wiedzy ale jedni potrafią ją wykorzystać inni nie! - z czym się tu nie zgadzasz?! Myślisz, że Ci z funduszy uczyli się z innych książek niż my?! - wątpię...
knx pisze:"analiza szeregów czasowych to bardzo ogólne pojęcie i jeśli chcemy się odnieść do takiej najbardziej podstawowej to chyba nie ma sensu, bo FOREX i inne rynki finansowe charakteryzują się dużą zmiennością" - to moje ulubione
Tu faktycznie mogłem trochę przesadzić chociaż chyba źle zostałem też zrozumiany - chodziło mi o "podstawową" analizę czyli np. analiza trendu (o której sam wspomniałeś) lub badanie sezonowości... Jak byłby jakiś większy sens to mógłbym próbować bronić swojej wypowiedzi ale po co prawda?!...
knx pisze:"poza tym wielkich różnic w śród FT nie ma - zmienia się jedynie siła zmian"
może zwróć uwagę na kontekst... Sam się odniosłeś do tego samego cytatu i po części zaprzeczyłeś mu... Ja zrobiłem to na swój sposób a Ty na swój - więc jak to jest że moje wypowiedzi to bzdury a twoje to jakieś złote myśli? szczególnie, że niczym nie poparłeś swoich racji i tak na prawdę w niczym nie pomogłeś - stwierdziłeś tylko jakiś fakt...
knx pisze:"A do jakich innych danych możesz mieć "dostęp"? Myślisz, że jest jakaś większa asymetria informacji między tobą a jakimś większym funduszem? Na giełdzie może i występuje takie zjawisko ale raczej nie tutaj."
No powiedz... Ciekaw jestem jakie dodatkowe informacje może mieć taki fundusz, które mogą mieć istotny wpływ na jego wyniki na rynku forex?!? - bardzo mnie to intryguje i ciekawi więc mówię na serio...
Może się pomyliłem (bo jestem tylko człowiekiem) ale osobiście po prostu nie wierzę w taką przewagę...
Tam są fachowcy, którzy (tak jak wspomniałem wyżej) rozumieją lepiej to co jest ogólnie dostępne ... (najprostszy przykład to: nie każdy rozumie pochodne, całki, rach. prawdopodobieństwa itd. ale ta wiedza jest ogólnie dostępna i najprawdopodobniej stosowana właśnie w tych funduszach).
Oni mogą mieć swoje własne modele matematyczne, ale one zostały opracowane na podstawie tej same wiedzy, którą my posiadamy lub możemy posiadać idąc raz w tygodniu do biblioteki. To jest tylko kwestia umiejętności wykorzystania jej...
knx pisze:i na koniec : "...inaczej skończymy na wskaźnikach MA i RSI" - tak dla Twej wiedzy - to sa dwa chyba najpotezniejsze wskazniki, uzywane przez wszystkich wielkich bez wyjatku. 95% algorytmow konczy sie na przecieciu dwoch MA. Tyle ze to nie sa srednie cen...
Nie kwestionuję tego!! znowu zdanie wyrwane z kontekstu!! Chodziło mi o to, że wyliczyć MA i RSI każdy potrafi a ja chciałem iść w bardziej zaawansowane modele/tematy... Nawet w głupie liczenie ryzyka.
Pisząc to odnosiłem się do wypowiedzi jednej osoby, która próbowała przystopować dyskusję m.in. o AG. Czy słusznie? może - bo fakt, że mało kto wchodził w te tematy...
knx pisze:Na reszte zaczepek nie odpowiem bo nic to nie wniesie do watku.
Tak najprościej - opluć i uciec...
ale cóż... ja również nie zamierzam się już udzielać. Widzę, że jest podobnie jak z wątkiem o tajemniczym Szymonie M... Chyba tu po prostu nie pasuję... Co bym nie napisał potem muszę tego bronić... n/c
Pozdrawiam i życzę samych mądrych myśli (żeby chciało się to czytać i rzeczywiście pomogło...)
Ostatnio zmieniony 23 gru 2009, 01:05 przez StudenTM84, łącznie zmieniany 1 raz.
Pewnych rzeczy nie można odkryć;
lecz tego nie stwierdzisz odgadywaniem ani snuciem domysłów;
nie, musisz być cierpliwy i przeprowadzić doświadczenia,
aż odkryjesz, że nie możesz czegoś poznać.
Mark Twain :)

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Nieprzeczytany post autor: green7 »

knx pisze:knx napisał:
Bardzo zla wiadomosc jest taka, ze rynek forex, w przeciwienstwie do prawie wszystkich innych rynkow finansowych jest anti-persistent.
knx pisze:Prawde mowiac nie znam zrodla, tu gdzie pracuje jest to wiedza tzw. podstawowa. Nie wiem czy jest to w jakichs ksiazkach (pewnie tak), ale niejako sens mojego przebywania na tym forum wiaze sie z podawaniem od czasu do czasu informacji niedostepnych w ksiazkach, prawda ?
Wiesz - pytam bo w różnych źródłach spotkałem różne opinie. Np taką: mimo, że zjawisko powrotu do średniej jest bardzo szeroko omawiane w literaturze ekonomicznej to tak naprawdę prawdziwych ciągów antypersystentnych znaleziono do tej pory bardzo niewiele.
A ten typ ciągów ostatnio szczególnie mnie interesuje .....

Zakładając, że są takowe ciągi (a jak piszesz forexowe szeregi takie właśnie są), wcale nie musi być to zła wiadomość. Zwłaszcza jeśli wykładnik Hursta byłby bliższy 0 niż 0,5.

knx pisze:W bardzo duzym skrocie - do pewngo momentu im wiekszy TF tym zmiany volatility sa mniejsze co obserwujemy jako mniejszy szum nalozony na bardziej wyrazny trend. Obserwujemy to zarowno wizualnie jak i przez liczby. A jesli widzimy wyrazny trend "przez liczby" to latwiej nam stworzyc system oparty na trend followingu.
Nasuwa się myśl, że chcąc tworzyć trend followera należałoby mieć narzędzia umożliwiające łatwe testy i działanie na dowolnym TF ...
knx pisze:Do tematu volatility bede chcial jeszcze powrocic bo to temat rzeka, a nie da sie przecenic jego waznosci (jesli beda chetni).
Owszem - zapewne chętni się znajdą. "Volatility" zapewne po naszemu to zmienność. I różnie można to rozumieć. Np. jako różnica pomiędzy hi a lo na danym słupku. Ale jak podejrzewam nie to masz na myśli (pewnie zaprzęgasz do tego odchylenie standardowe?).
knx pisze:Ktos wie co zrobic zeby mi nie doklejalo odpowiedzi na post do green7 do poprzedniej odpowiedzi?
O ile wiem to się nie da. Jeśli Twój post jest ostatni w wątku to automagicznie kolejna Twoja wypowiedź dołącza się do poprzedniej.
knx pisze:Na reszte zaczepek nie odpowiem bo nic to nie wniesie do watku.
I tak już przesadziłeś i obawiam się, że jest za późno .... :)
Student: jak możesz to proszę - daruj sobie ...(i nam) .... lepiej zająć się czymś konstruktywnym ....

Edit ... no tak to powyższe już nieaktualne .... byłem wolniejszy ....
StudenTM84 pisze:No powiedz... Ciekaw jestem jakie dodatkowe informacje może mieć taki fundusz, które mogą mieć istotny wpływ na jego wyniki na rynku forex?!? - bardzo mnie to intryguje i ciekawi więc mówię na serio..
Już któryś raz z rzędu poruszasz ten temat więc odpowiem.
Fundusz ma choćby dane (tickowe, historyczne itd) o notowaniach, wskaźnikach makro, stopach procentowych etc. Taka prosta wydawałoby się rzecz prawda ? ..... a dostępu do niej nie mamy. Tzn. inaczej: dostęp mamy tylko nas nie stać ....
Ostatnio zmieniony 23 gru 2009, 01:12 przez green7, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
jamesfisher
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 497
Rejestracja: 03 wrz 2008, 17:42

Nieprzeczytany post autor: jamesfisher »

Po dłuższych poszukiwaniach znalazłem pierwszą polecaną pozycję z literatury:
Quantitative Trading: How to Build Your Own Algorithmic Trading Business (Wiley Trading)
http://jamesfisher.wrzuta.pl/plik/13Di6 ... 70284889qt

knx
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 67
Rejestracja: 22 gru 2009, 14:01

Nieprzeczytany post autor: knx »

maariuszn pisze:
knx pisze: Bardzo rzadko szukamy szeregow, ktore spelniaja zadane zalozenia. Raczej jest odwrotnie - znajac cechy szeregu mozemy dobrac odpowiednia metode. Czasem jednak stosujac rozne przeksztalcenia matematyczne sprowadzamy (prawie) dowolny szerg do takiego, ktory spelnia zaloznia zadane a priori.
Bardzo celna jest uwaga dotyczaca "niestandardowego" TF - czestotliwosc samplingu to czesto serce metody. Czesto ta czestotliwosc nie jest stala.
Może nie wyraziłem się zbyt jasno aczkolwiek zastanawia mnie właśnie sposób w jaki wybieramy odpowiedni TF. Tak dla przykładu, zakładam sobie, że do analiz wybieram 15M TF i odpowiednio przekształcam szereg czasowy tak, aby spełniał założenia modelu. A zatem w którym momencie tej analizy mogę dojść do wniosku, że 15M to jednak nie jest właściwy TF?
Zanim zaczniesz analize definiujesz sobie metryke oparta o jakis parameter (najlepiej kilka parametrow), ktora w jednoznaczny sposob okresla jak "dobrze" dany szereg zachowuje sie na danym TF. Taka metryka powinna miec dwie wartosci - idealna i dopuszczalna. Jesli metryka dla danego TF jest ponizej wartosci dopuszczalnej wtedy automatycznie dany TF przestaje byc kandydatem. Przyklad: chcesz zbudowac trend follower, ktory opisany bedzie metryka skladajaca sie ze standardowego odchylenia od sredniej dlugosci trendu oraz czasu miedzy trendami w gore i w dol. Ideal - np. 0.1 i 0, dopuszczalna wartosc - 0.25 i 10 jednostek czasu. Jesli na M15 dostajesz wartosci 0.3 i 13 to M15 odpada. Pozniej przeszukujesz TF'y of M1 do M100000 i robisz ranking wzgledem metryki - wybierasz TF najblizszy idealowi badz 10 najlepszych i budujesz z nich system dzialajacy na kilku TF jednoczesnie.

Inny, prostszy sposob to sprawdzic zyskownosc systemu opartego o te analize na M15 i innych. Przeciez w koncu o to chodzi.
Z Twojej wypowiedzi również wynika, że należy zacząć od analizy szeregów czasowych. A zatem czego tak naprawdę szukamy?


Wszystko zalezy od tego jaki to ma byc system. Jesli trend follower to staramy sie znalesc trend w szeregu, a potem go uwydatnic innymi metodami. Dla mean reversion szukamy np. odchylenia od dlugoterminowej sredniej, gdzie prawdopodobienstwo swingu jest maxymalne. Dla breakout'u szukamy ... breakoutu itp :)
Ciekawostka z branzy: 99% takich analiz robi sie na szeregach zroznicowanych.
... EGARCH,GJR,TGARCH,IGARCH,FIGARCH,QGARCH,GARCH-t,GARCH-in-Mean....
Wycialem wiekszosc choc to co piszesz to prawda. Metodyki z ARCH w nazwie sluza do mniej lub bardziej udanej predykcji, a my tego nie chcemy. Na pewno sa tysiace ludzi, ktorzy potrafia zarabiac na tym pieniadze, ale nie tedy droga.
Dzis juz nikt nie probuje prognozowac, dzis tworzy sie systemy, ktore maja reagowac na zmiany rynku, a nie te zmiany przewidywac. Pisze to z perspektywy jednego z najwiekszych i najskuteczniejszych funduszy hedgingowych w Londynie.
Wszystkie modele o których wspomniałem są to modele ekonometryczne do prognozowania finansowych szeregów czasowych.
Według mnie cały problem polega na tym, że one usiłują prognozować, a moim zdaniem nie o to chodzi w budowie systemu.
Widze, ze wiesz o co chodzi :) Rynek zrobi co bedzie chcial, jesli nie jestes market maker'em musisz szybko i odpowiednio reagowac.
BAQ napisał, że z dobrze poinformowanych źródeł dowiedział się, że np. sieci neuronowe to jak strzelanie z armaty do komara..
Jesli mnie pamiec nie myli to ja mu to mowilem :)
Z dotychczasowych, szczątkowych informacji wynika, że tzw. profesjonaliści wolą jednak modelowanie ekonometryczne
.

Nie wiem za bardzo co masz na mysli - jesli mowisz o *ARCH to zdecydowanie nie.
Jeżeli tak jest to powstaje kolejne pytanie, czy korzystają z jakiś ogólnodostępnych modeli (nawet tych bardzo zaawansowanych) czy może mają stworzone coś od podstaw, coś własnego, co nigdzie nie było opublikowane
.
Na pewno sa tacy, ktorzy uzywaja ogolnodostepnych modeli, jednak zdecydowana wiekszosc modeli i calej infrastruktury tradingowej jest w 100% tworzona in-house. Jednak czesto pewne szczatkowe fragmenty analiz badz strategii sa publikowane jako prace doktorskie. O tym co jest najpilniej strzezone bedzie kolejny odcinek moich opowiesci (moze nawet jutro).

Awatar użytkownika
jamesfisher
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 497
Rejestracja: 03 wrz 2008, 17:42

Nieprzeczytany post autor: jamesfisher »

Zamieszam kolejną pozycję z literatury:
Volatility Trading by Euan Sinclair
http://jamesfisher.wrzuta.pl/plik/70YYg ... 0470181990

miłej lektury :)

a to jest strona i blog gościa co napisał: Quantitative Trading: How to Build Your Own Algorithmic Trading Business (Wiley Trading) <do ściągnięcia 2 posty wyżej>
Dr. Ernest P. Chan
http://epchan.com/index.html
http://epchan.blogspot.com/

knx
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 67
Rejestracja: 22 gru 2009, 14:01

Nieprzeczytany post autor: knx »

StudenTM84 pisze:jakie jeszcze mógłbyś zaproponować "zaawansowane" modele?! Z jakiej innej dziedziny warto jeszcze czerpać wiedzę?
jakieś propozycje? Chętnie się dowiem bo sam jestem w trakcie "poszukiwań"...
Napisz co juz znasz, czego probowales i dlaczego Ci sie nie udalo. To poki co bedzie lepsze dla Ciebie niz "poszukiwania". Powaznie mowie.
knx pisze:"Ci wszyscy "profesjonaliści" jedynie lepiej rozumieją to co my już wiemy"
Może doprecyzuję: (...) lepiej rozumieją to co my już wiemy lub możemy się dowiedzieć (wspominałem o tym kilkakrotnie w tym temacie/wątku - nie ma żadnej tajemniczej wiedzy - każdy ma dostęp do tej samej wiedzy ale jedni potrafią ją wykorzystać inni nie! - z czym się tu nie zgadzasz?! Myślisz, że Ci z funduszy uczyli się z innych książek niż my?! - wątpię...
Nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego jak wielu rzeczy nie wiesz. Jest mnostwo tajemniczej wiedzy - branzowych sekretow, lokalnego know-how, powstalego z lat badan - o ktorej nigdy sie nie dowiesz. Domyslasz sie dlaczego?
knx pisze:"analiza szeregów czasowych to bardzo ogólne pojęcie i jeśli chcemy się odnieść do takiej najbardziej podstawowej to chyba nie ma sensu, bo FOREX i inne rynki finansowe charakteryzują się dużą zmiennością" - to moje ulubione
Tu faktycznie mogłem trochę przesadzić chociaż chyba źle zostałem też zrozumiany - chodziło mi o "podstawową" analizę czyli np. analiza trendu (o której sam wspomniałeś) lub badanie sezonowości...
Pisz tak zebys nie byl zle rozumiany. To, ze "FOREX i inne rynki finansowe charakteryzują się dużą zmiennością" to jest prawda i jest to wlasnie to co sprawia, ze daje sie na nich zarabiac. Analiza zmiennosci szeregow (nawet "podstawowa" cokolwiek to znaczy) nie tylko ma sens, ale jest najwazniejsza. Na nia idzie 90 % kosztow badan i wysilku umyslowego.
knx pisze:"poza tym wielkich różnic w śród FT nie ma - zmienia się jedynie siła zmian"
może zwróć uwagę na kontekst...
Wlasnie o kontekst sie tu rozchodzi. To, ze zmienia sie "sila zmian" to jest to co sprawia, ze analiza multi-TF jest tak atrakcyjna.
knx pisze:"A do jakich innych danych możesz mieć "dostęp"? Myślisz, że jest jakaś większa asymetria informacji między tobą a jakimś większym funduszem? Na giełdzie może i występuje takie zjawisko ale raczej nie tutaj."
No powiedz... Ciekaw jestem jakie dodatkowe informacje może mieć taki fundusz, które mogą mieć istotny wpływ na jego wyniki na rynku forex?!? - bardzo mnie to intryguje i ciekawi więc mówię na serio...
Wszystkie. Poczawszy od danych makro gospodarczych po nieformalne informacje o kondycji spolek notowanych na gieldach. O korelacjach miedzy rynkami tez pewnie nie slyszales?
Może się pomyliłem (bo jestem tylko człowiekiem) ale osobiście po prostu nie wierzę w taką przewagę...
To nie jest kwestia wiary. Poczytaj sobie o "insider dealing" i ostatnich glosych sprawach z tym w tle. Na mniejsza skale odbywa sie to codziennie.
Tam są fachowcy, którzy (tak jak wspomniałem wyżej) rozumieją lepiej to co jest ogólnie dostępne ... (najprostszy przykład to: nie każdy rozumie pochodne, całki, rach. prawdopodobieństwa itd. ale ta wiedza jest ogólnie dostępna i najprawdopodobniej stosowana właśnie w tych funduszach).
Oni mogą mieć swoje własne modele matematyczne, ale one zostały opracowane na podstawie tej same wiedzy, którą my posiadamy lub możemy posiadać idąc raz w tygodniu do biblioteki. To jest tylko kwestia umiejętności wykorzystania jej...
Tego belkotu nawet nie skomentuje. Umowmy sie tak - ja jako pracownik funduszu wiem wiecej co sie dzieje w takim miejscu i nie wracaj do tego tematu wiecej ok?
knx pisze:i na koniec : "...inaczej skończymy na wskaźnikach MA i RSI" - tak dla Twej wiedzy - to sa dwa chyba najpotezniejsze wskazniki, uzywane przez wszystkich wielkich bez wyjatku. 95% algorytmow konczy sie na przecieciu dwoch MA. Tyle ze to nie sa srednie cen...
Nie kwestionuję tego!! znowu zdanie wyrwane z kontekstu!! Chodziło mi o to, że wyliczyć MA i RSI każdy potrafi a ja chciałem iść w bardziej zaawansowane modele/tematy...
Ale po co jak ewidentnie brakuje Ci podstaw?

Dodano po 1 godzinach 9 minutach:
green7 pisze:
knx pisze:knx napisał:
Bardzo zla wiadomosc jest taka, ze rynek forex, w przeciwienstwie do prawie wszystkich innych rynkow finansowych jest anti-persistent.
Wiesz - pytam bo w różnych źródłach spotkałem różne opinie. Np taką: mimo, że zjawisko powrotu do średniej jest bardzo szeroko omawiane w literaturze ekonomicznej to tak naprawdę prawdziwych ciągów antypersystentnych znaleziono do tej pory bardzo niewiele.


Tak temat powrotu jest szeroko opisywany bo to jedno z dwoch podstawowych
zachowan rynku. Chcoby z tego powodu zasluguje na uwage. Jednak pewnie domyslasz sie, ze ci, ktorzy maja pieniadze na szukanie takich ciagow niekoniecznie sie chwala znaleziskiem czy sposobem jego osiagnieca.
Czy w tej literaturze pisza jaka jest/byla metodyka szukania takich szeregow? Czy napisano cos o czestotliwosci samplowania szeregu, czy ta czestotliwosc byla stala, a jak nie to jak sie zmieniala. A czy moze mityczne "volatility" zostalo wziete pod uwage? Ot kilka glosnych mysli :)

Bardzo proste (dalekim od idealu) zachowanie mean-reversion widac u gbpusd samplowanego co 60 minut i jego EMA80 z tychze sampli.
A ten typ ciągów ostatnio szczególnie mnie interesuje .....
Jakies sukcesy?
Zakładając, że są takowe ciągi (a jak piszesz forexowe szeregi takie właśnie są), wcale nie musi być to zła wiadomość. Zwłaszcza jeśli wykładnik Hursta byłby bliższy 0 niż 0,5.
Racja. Piszac o zlej wiadomosci mialem na mysli to, ze nie nalezy sie spodziewac super-trendow i polegac na nich. A przeciez kazdemu sie wmawia na poczatku, ze trend to przyjaciel, zeby otwierac pozycje w kierunku trendu itp.
Nalezy zdac sobie sprawe, ze forexowy trend to przyjaciel, na ktorym nie bardzo mozna polegac :)
knx pisze:W bardzo duzym skrocie - do pewngo momentu im wiekszy TF tym zmiany volatility sa mniejsze co obserwujemy jako mniejszy szum nalozony na bardziej wyrazny trend. Obserwujemy to zarowno wizualnie jak i przez liczby. A jesli widzimy wyrazny trend "przez liczby" to latwiej nam stworzyc system oparty na trend followingu.
Nasuwa się myśl, że chcąc tworzyć trend followera należałoby mieć narzędzia umożliwiające łatwe testy i działanie na dowolnym TF ...
Owszem. najlepiej miec takie narzedzia, ktore pozwalaja zadac momenty samplowania jako funkcje. Staly TF to wtedy funkcja stala. A jeszcze lepiej jesli taka funkcja jest wynikiem rozwiazania rownania rozniczkowego podanego na wejsciu :)
Oczywiscie na rynku nie ma takich narzedzi, trzeba je samemu pisac. Koszt - okolo 10 mln USD rocznie.
knx pisze:Do tematu volatility bede chcial jeszcze powrocic bo to temat rzeka, a nie da sie przecenic jego waznosci (jesli beda chetni).
Owszem - zapewne chętni się znajdą. "Volatility" zapewne po naszemu to zmienność. I różnie można to rozumieć. Np. jako różnica pomiędzy hi a lo na danym słupku. Ale jak podejrzewam nie to masz na myśli (pewnie zaprzęgasz do tego odchylenie standardowe?).
O volatility jeszcze bede pisal, tutaj tylko wspomne, ze definicji jest wiele, a ta ktorej bedziemy sie trzymac to vol. jako statystyczna miara rozrzutu zwrotow z danego rynku. Czesto vol jest utozsamiane z odchyleniem standardowym. My bedziemy patrzec na to znacznie szerzej, gdyz budowanie modeli opisujacych vol danego rynku to czesto istota qt.

Awatar użytkownika
jamesfisher
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 497
Rejestracja: 03 wrz 2008, 17:42

Nieprzeczytany post autor: jamesfisher »

Zamieszczam trzecią pozycję z literatury
A Non-Random Walk Down Wall Street:
http://jamesfisher.wrzuta.pl/plik/9yFIQ ... _non-rando

książka nr 4
Applied Quantitative Methods for Trading and Investment (The Wiley Finance Series) :
http://jamesfisher.wrzuta.pl/plik/43wLcfgHuT7/qua

książka nr 5
Quantitative trading strategies
http://jamesfisher.wrzuta.pl/plik/2amdBwMJi1X/trad5

to już wszystkie z listy knx :)

BAQ
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 22
Rejestracja: 11 gru 2009, 20:36

Nieprzeczytany post autor: BAQ »

jamesfisher pisze:Zamieszczam trzecią pozycję z literatury
A Non-Random Walk Down Wall Street:
http://jamesfisher.wrzuta.pl/plik/9yFIQ ... _non-rando

książka nr 4
Applied Quantitative Methods for Trading and Investment (The Wiley Finance Series) :
http://jamesfisher.wrzuta.pl/plik/43wLcfgHuT7/qua

książka nr 5
Quantitative trading strategies
http://jamesfisher.wrzuta.pl/plik/2amdBwMJi1X/trad5

to już wszystkie z listy knx :)
No jestem pod wrażeniem, miałem problem ze znalezieniem niektórych z nich :)

maariuszn
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 72
Rejestracja: 01 cze 2007, 22:25

Nieprzeczytany post autor: maariuszn »

knx pisze:Inny, prostszy sposob to sprawdzic zyskownosc systemu opartego o te analize na M15 i innych. Przeciez w koncu o to chodzi.
knx pisze:Owszem. najlepiej miec takie narzedzia, ktore pozwalaja zadac momenty samplowania jako funkcje
Jeżeli dobrze rozumiem wynika z tego, że jednym z parametrów, który optymalizujemy w naszym systemie jest TF?

Dopytuję się, ponieważ nie pasuje mi to do wcześniejszych rozważań a mianowicie tego, że mamy jakiś szereg i odpowiednio go przekształcamy aby był zgodny z założeniami naszego modelu, które mamy a-priori.
knx pisze:Dzis juz nikt nie probuje prognozowac, dzis tworzy sie systemy, ktore maja reagowac na zmiany rynku, a nie te zmiany przewidywac.
Właśnie dokładnie o tym pisałem. Z tego też względu porzuciłem mniej lub bardziej zaawansowane modele ekonometryczne. Przerzuciłem się na NN itp. ale z tego co napisałeś to nie tędy droga prowadzi a poprzez volatility.
knx pisze:O volatility jeszcze bede pisal, tutaj tylko wspomne, ze definicji jest wiele, a ta ktorej bedziemy sie trzymac to vol. jako statystyczna miara rozrzutu zwrotow z danego rynku. Czesto vol jest utozsamiane z odchyleniem standardowym. My bedziemy patrzec na to znacznie szerzej, gdyz budowanie modeli opisujacych vol danego rynku to czesto istota qt.
No właśnie, to może czas rozpocząć od volatility. Z tego co raczej wszyscy wiemy, miarą zmienności szeregów finansowych jest odchylenie standardowe stóp zwrotu, przy czym zwroty te są definiowane jako r(t)=(price(t)-price(t-1))/price(t-1) bądź też r(t)=ln(price(t)/price(t-1)) Oczywiście to jest wiedza książkowa dla początkujących. Jak wiadomo odchylenie std. jest pierwiastkiem z wariancji i wydaje mi się, że to właśnie wariancja jest kluczowym pojęciem. Przede wszystkim większość modeli ma problem z jej opisaniem bo nie jest stała w czasie, można zaobserwować jej grupowanie jak i wcześniej przeze mnie wspomniany leverage effect . Zdaję sobie sprawę, że to nic odkrywczego i zadaję sobie pytanie czym jest zatem volatility według Ciebie?

ODPOWIEDZ