Droga do zwycięstwa - part 2

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
freakout
Maniak
Maniak
Posty: 2120
Rejestracja: 23 mar 2011, 13:35

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: freakout »

Pablo90 pisze:Myślę, że danbo też może sobie wstawiać wybrane trady i chwalić się ile to nie zarabia. Zamiast tego przynajmniej bezwzględnie i systematycznie publikuje swoje wyniki, jakie by nie były. A Mpapież widzę, że tydzień na plus i znowu god mode się włączył, znowu zaczęło się pouczanie wszystkich i wyśmiewanie. Mam nadzieje że nie skończy się jak ostatnio (utratą większości kapitału na koncie).
przecież Marcin nie raz wrzucał tu swoje stratne wejścia, więc nie wiem w czym problem? może przejrzyj dziennik od początku do końca :)

Mpapiez

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

Pablo90 pisze:A Mpapież widzę, że tydzień na plus i znowu god mode się włączył, znowu zaczęło się pouczanie wszystkich i wyśmiewanie. Mam nadzieje że nie skończy się jak ostatnio (utratą większości kapitału na koncie).
Ciężko nawet się odnieść do twoich zarzutów... bo za przeproszeniem są z dupy i tyle jeżeli chodzi o mój komentarz w odpowiedzi na to co napisałeś.

Druga sprawa - nie oczekuj że każdy będzie pokazywał dostęp non stop do konta, bo to jest bardzo stresujące i przeszkadza w tradingu.
Zauważ że nawet danbo przestał dawać dostęp do wejść live i tylko aktualizauje je co kilka godzin. Myślę że wkrótce on też przestanie ujawniać, bo tak jest po prostu łatwiej i przyjemniej.


Miłego weekendu.

Awatar użytkownika
Pablo90
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1215
Rejestracja: 10 cze 2007, 15:36

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Pablo90 »

Damfry pisze: Wymagasz od innych dokumentowania wejść za pomocą myfxbooka.
Nie wymagam, zazwyczaj pytam po prostu czy ktoś ma zamiar wstawiać jakieś statystyki w swoim journalu.
Damfry pisze:Czy sam taki posiadasz?
Nie, nie prowadzę także journala i nie kreuję się na guru forex.
Damfry pisze:Poza tym, czemu uważasz że Marcin oszukuje skoro w tym dzienniku można śledzić było wejścia live i Marcin zapowiedział że znowu będzie tak robił....
Oskarżenie o oszustwo to mocne słowa i nie sądzę, żeby padły z mojej stronie w jakimkolwiek journalu.
Damfry pisze:Powiedz z czym masz na prawdę problem bez owijania w bawełnę, bo nie mogę zrozumieć tych wycieczek personalnych, a widzę je któryś raz :roll:
Po prostu uważam za szkodliwe, kiedy osoby które same tracą pouczają innych w każdym możliwym temacie, tyle. Np. osoby, które zachęcają do powierzania pieniędzy pewnym firmom o bardzo wątpliwej reputacji, narażając na straty m. in. użytkowników tego forum, później się z tego wycofując, prawda Damfry? ;)

Awatar użytkownika
Damfry
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 719
Rejestracja: 18 maja 2010, 12:12

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Damfry »

Pewnie że nie twierdzisz że ktoś oszukuję... Nie jesteś na tyle bezczelny by to powiedzieć wprost, dla tego tylko sugerujesz jakieś tam szemrane sprawy/ nieścisłości, a ktoś kto czyta takie wypociny swoje pomyśli... dla mnie nie ma żadnej różnicy jak bym czytał jakiegoś pismaka z faktu.

Skoro nie twierdzisz że Marcin robi tu jakieś szemrane sprawy (że nie oszukuję, to już ustaliliśmy)... napisz wprost, po co mu tu coś wtrącasz co jakiś czas? skoro to jeden z lepszych dzienników jaki uświadczysz na tym forum?

Awatar użytkownika
Pablo90
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1215
Rejestracja: 10 cze 2007, 15:36

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Pablo90 »

Damfry pisze:Skoro nie twierdzisz że Marcin robi tu jakieś szemrane sprawy (że nie oszukuję, to już ustaliliśmy)... napisz wprost, po co mu tu coś wtrącasz co jakiś czas? skoro to jeden z lepszych dzienników jaki uświadczysz na tym forum?
Jak sądzę zaczęło się od wyśmiewania z innego użytkownika, który publikuje swoje trade'y, co uznałem za niezbyt stosowne w odniesieniu do użytkownika, który tego nie robi. Tyle w temacie. A czy to najlepszy dziennik? Jak dla mnie nie ma na tym forum dziennika, z którego osoby postronne mogłyby cokolwiek wartościowego wynieść. Nie ma ani jednego dziennika, w którym ktoś odnosiłby zyski w długim terminie i jednocześnie dokumentował swoje transakcje za pomocą np. myfxbook. Myślę, że nie ma sensu dalej tego roztrząsać, skoro jest to dziennik Marcina i pewnie zrobi porządek z tym offtopem który tu zrobiliśmy.

chihuahua
Gaduła
Gaduła
Posty: 288
Rejestracja: 03 lip 2013, 13:31

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: chihuahua »

Pablo90 pisze: A czy to najlepszy dziennik? Jak dla mnie nie ma na tym forum dziennika, z którego osoby postronne mogłyby cokolwiek wartościowego wynieść. Nie ma ani jednego dziennika, w którym ktoś odnosiłby zyski w długim terminie i jednocześnie dokumentował swoje transakcje za pomocą np. myfxbook.
To załóż i zakończ dyskusje na temat wartości treści tu prezentowanych. Bo jak na razie prezentujesz postawę osoby negującej i prz***erdalającej się gdzie tylko jest okazja.
Ja bym to zrobił, gdyby mój dryf transakcji miał w miarę stałą pozytywną wartość.
Tak jak napisałeś, nie jest sztuką zarabiać, ale sztuką jest utrzymać w tym w miarę stałą średnią wartość oczekiwaną.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Dzisiejsze podsumowanie - szczegóły na screenie.

Tylko wejście w nocy na EUR/AUD - tj. 2 x 1/4 - oba skończone na SL. Przyczyna - złe miejsce wejścia. Potem już nic... 8)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Mpapiez

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

klonmarcin pisze:Dzisiejsze podsumowanie - szczegóły na screenie.

Tylko wejście w nocy na EUR/AUD - tj. 2 x 1/4 - oba skończone na SL. Przyczyna - złe miejsce wejścia. Potem już nic... 8)
A ja uważam że moment wejścia był OK :), tylko SL był źle postawiony.
Zamiast sugerować się ostatnim swingiem i dać SL powyżej niego, ty raczej przyjałeś jakąś sztywną zasadę x pips na stop loss prawda ?:P

Awatar użytkownika
Harvey
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 488
Rejestracja: 19 sty 2013, 15:55

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Harvey »

Dlaczego nie grałes dzisiaj E/U ? mówiłeś że longi mogą być w grze? co było powodem że nie zająłeś żadnej pozycji ?
"trading is waiting"

Jurnal - http://forex-nawigator.biz/forum/harvey ... 22599.html


Follow The Momo

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Aktualnie dzisiaj było łącznie 8 x 1/4 S od 10325 z TP na 09670 - ostatecznie zostało tylko zabezpieczone 2 x 1/4 S - reszta zamykane wcześniej z ręki - i pewnie wszystko zamknę dzisiaj z ręki - żeby nie zostawiać na weekend.

Podsumowanie dam jutro - w tygodniu było mało czasu na grę - ale jak widzę ogólnie był wzrost - ale widać, że był to wzrost typu korekta. I o ile nie grałem tak jak pisałem UP - a szkoda - to ostro przyciąłem w środę, na tym spadku. Wtedy poszło łącznie 4 x 1/4 S na eur/jpy, 12 x 1/4 S na eur/usd :D wszystkie pozycje zaliczone mają pełne TP - na e/u coś około ~230p a na e/j około ~630p - oczywiście sumy podawane łącznie. Było też parę "wpadek" - ale szczegóły jutro na screenach.

Gdy miałem trochę wolnego czasu zrobiłem taki mały mini test mojej strategii dla par eur/aud i eur/jpy a także eur/cad. Ogólne wnioski są takie, że zakres ruchu jest tam większy niż na e/u a co za tym idzie można zarobić szybciej przy podobnym locie. Ale jest małe ale - trzeba mieć zawsze na uwadze co się dzieje na e/u, następnie SL - musi być większy - czasem sporo. Podsumowując - strategia nie myli się także przy pracy na tych parach - ale wymagane są pewne "drobne zmiany" :D

Podsumowując po raz kolejny - na pewno postaram się bliżej "zapoznać" z wyżej wymienionym parami - nie zapominając długich i pięknych lat spędzonych z e/u - rozwodu nie będzie 8)
Mam nadzieję, że moja strategia nie obrazi się z powodu takiego obrotu sprawy i nie wystawi mojego zaufania na próbę - a zaufanie wypracowane przez wiele lat i potwierdzone wieloma pipsami i wieloma $$$ szkoda by było zmieniać na inna strategię...

Pożyjemy - zobaczymy... 8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

ODPOWIEDZ