Forex gra o sumie ujemnej.

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
RoLudlum
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 434
Rejestracja: 14 kwie 2011, 09:55

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: RoLudlum »

Tu nie codzi o to czy przez te 5 lat ciągle oddawałeś kasę tylko o końcowy wynik po tych 5 latach, jeśli piszesz że w dłuższe perspektywie nie da się to zakładam że dołożyłeś do tego biznesu.
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

RoLudlum pisze:Tu nie codzi o to czy przez te 5 lat ciągle oddawałeś kasę tylko o końcowy wynik po tych 5 latach, jeśli piszesz że w dłuższe perspektywie nie da się to zakładam że dołożyłeś do tego biznesu.
Raczej chodzi o to ile zarobił, bo można być na plus 1000zł za 5 lat ale to nie świadczy o tym że się opłaca.
Można też być 100k ale zależy od jakiego kapitału bo może się okazać że na przykład na lokacie mielibyśmy bez stresu 5 razy tyle.
Nie da się tu jednoznacznie odpowiedzieć bez pewnych informacji na temat kapitału oraz czasu spędzonego przed wykresami.
Bo nie chodzi żeby siedzieć 16h dziennie w stresie że nawet do ubikacji boją się wyjść.
Przez overtrading niektórzy potrafią zarabiać mniej na godzinę niż dzieci w chinach przy produkcji tenisówek :)

ps. plizzzz zmień stopkę, dodanie zera tylko pogorszyło sprawę :)
http://wiki.answers.com/Q/How_many_word ... dependence
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
RoLudlum
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 434
Rejestracja: 14 kwie 2011, 09:55

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: RoLudlum »

daromanchester pisze: ps. plizzzz zmień stopkę, dodanie zera tylko pogorszyło sprawę :)
Mówisz i masz :)

Tak pisząc o dokładaniu to miałem na myśli jeśli wybieram taki zawód to ew. korzyści muszą pokryć możliwości które zostawiłem za sobą.
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów

Awatar użytkownika
Robert Szymaniak
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 14 cze 2012, 18:36

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: Robert Szymaniak »

Uwielbiam tego typu tematy :-) Dzięki lekarz2, że go zacząłeś.

Na początek powinniśmy rozróżnić dwa pojęcia. "Forex" to według mnie nie to samo, co "Trading na Forex".

W 100% zgadzam się, że Forex, jako całość, to gra o sumie ujemnej. Zysk jednych uczestników rynku stanowi stratę innych. Dokładając do tego koszty transakcyjne uzyskujemy grę o sumie ujemnej. Jednak czy to oznacza, że nie można na nim zarabiać? Tutaj dochodzimy do pojęcia "Tradingu na Forex".

W przypadku Tradingu sprawa wygląda zupełnie inaczej. Jako Trader sam decydujesz o sposobie handlu, który stosujesz. Nikt Ci nie narzuca, gdzie masz kupować, a gdzie sprzedawać. Jesteś w pełni odpowiedzialny za swoje decyzje. Tutaj pojawia się problem. Niektórzy Traderzy po prostu nie chcą przyjąć tej odpowiedzialności. Zamiast tego, winią wszystkich wokół: brokera, banki inwestycyjne, CNBC Business albo sam rynek FOREX. Czy to ma jakikolwiek sens?

Istnieją miliony strategii zarabiania na Forex. Wystarczy przejrzeć to forum. Jednak to nie strategie czynią Tradera zyskownym. Dopiero ich zrozumienie, konsekwentna realizacja i akceptacja związanego z nimi ryzyka przynoszą oczekiwane profity.

Pozdrawiam :-)
Robert Szymaniak
FOREX Trader

weryk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 21 cze 2012, 10:17

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: weryk »

Drogi Lekarzu. Fajnie, że założyłeś ten temat. Od dwóch lat handluję na fx i jestem biernym obserwatorem tego forum. Wypowiadam się bardzo rzadko, ale wątek ten skłonił mnie do wzięcia udziału w dyskusji, tak by osoby początkujące mogły dowiedzieć się jak najwięcej.Tak jak Robert napisał powyżej, pełna zgoda, że fx to gra o sumie ujemnej. Oprócz tego ludzka konstrukcja psychiczna która jest skonstruowana tak by być największym przeciwnikiem tradera. Do tego dochodzi wszechobecne złudzenie, że ruch cen można przewidzieć (rozbawiają mnie do łez teksty takie jak: "teraz koreta do 1.33 a potem 1.4"). W zasadzie to trudno się temu dziwić skoro biznesowe media, z braku wypełniacza czasu antenowego, cytują fachowców, którzy z pełną powagą kreślą wizje przłości światowej gospodarki, w tym ceny walut, towarów i indeksów... To powoduje fałszywe przeświadczenie, u osób grających na FX, że na podstawie danych, trendów, sentymentu, analizy technicznej coś można przewidzieć.Ale nie zgodzę się z jednym, że na FX nie da się zarabiać. Na podstwie własnego przykładu stwierdzam, że NA FOREXIE DA SIĘ ZARABIAĆ W DŁUGIM TERMINIE. Jeżeli chcesz to prześlę Ci na priv historię mojego konta. Oczywiście mój jakiś tam sukces był okupiony długimi miesiącami nauki postrzegania rynku, stratami finansowymi, dołami psychicznymi po każdym MC, generalnie długa droga przez mękę. Przez miesiące obliczeń statystycznych opracowałem system, który daje mi dobrą comiesięczną pensję. Na zdobycie majątku przyjdzie czas... Pozostaje pytanie: "czy warto?" Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Tylko należy pamiętać, że miesiące czy nawet lata ciężkiej pracy i wyrzeczeń mogą nie doprowadzić do celu.

-- Dodano: sob 09-02-2013, 16:22 --

... Zapomniałem dodać że mój system jest czysto mechaniczny i oparty na statystyce. Powstawał i był modyfikowany przez ponad pół roku poprzez żmudne analizowanie i liczenie.
Wyłącz myślenie...

Awatar użytkownika
Janek Trader
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 507
Rejestracja: 03 maja 2006, 15:54

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: Janek Trader »

weryk pisze: Od dwóch lat handluję na fx .
Na podstwie własnego przykładu stwierdzam, że NA FOREXIE DA SIĘ ZARABIAĆ W DŁUGIM TERMINIE.
Wydaje mi się, że jest to zbyt krótki okres na stwierdzenie "w długim terminie".
Po mojemu to z 10 lat realnego tradingu.

-- Dodano: ndz 10-02-2013, 15:37 --
Robert Szymaniak pisze: W 100% zgadzam się, że Forex, jako całość, to gra o sumie ujemnej. Zysk jednych uczestników rynku stanowi stratę innych. Dokładając do tego koszty transakcyjne uzyskujemy grę o sumie ujemnej.
Jesteś w pełni odpowiedzialny za swoje decyzje. Tutaj pojawia się problem.

Istnieją miliony strategii zarabiania na Forex. Wystarczy przejrzeć to forum. Jednak to nie strategie czynią Tradera zyskownym. Dopiero ich zrozumienie, konsekwentna realizacja i akceptacja związanego z nimi ryzyka przynoszą oczekiwane profity.
Dodałbym jeszcze, że błędem jest myslenie że zarabia się w 50% - spread(czyli pójdzie w górę lub w dół)
Ruchy cen są bardziej skomplikowane.
Cena pójdzie zgodnie ze zleceniem = zysk
cena zrobi korektę, a potem pójdzie zgodnie ze zleceniem = strata (zamknięcie na korekcie na SL)
cena pójdzie nie zgodnie ze zleceniem = strata
cena pójdzie zgodnie ze zleceniem, ale po krótkim ruchu zacznie iść przeciwnie = zamknięcie na BE
Już z tych kilku przykładów łatwo dojść do wniosku, że zarabia się nie wiecej niż 1/4 (- spread), w rzeczywistości nawet mniej, dlatego tez błędne (stratne) jest granie przeciwnie do osoby tracącej.

W przypadku systemów mechanicznych byłbym ostrożny w kwestii długiego terminu.
Jako przykład podam J. Krutsingera który zrobił system dla brokera ze Stanów chyba w końcówce lat 90, dla walut.
Zrobiony jak wszystkie na podstawie danych hist. , wtedy waluty miały ładne sinusoidy. Po kilku latach system okazał się mocno stratny, gdyż ruchy walut stały się gwałtowne, po prostu zmienił się charakter rynku.
Zatem trzeba mieć na uwadze kiedy po okresie zysków zaczną się straty powiedzieć sobie stop! coś się dzieje z rynkiem nie tak!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Forex - wielka zmanipulowana szulernia

Jakby co, to jestem po spożyciu legalnych napojów........
http://www.youtube.com/watch?v=mOB-LTL4jjg

lekarz2
Gaduła
Gaduła
Posty: 172
Rejestracja: 17 cze 2010, 16:30

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: lekarz2 »

NA FOREXIE DA SIĘ ZARABIAĆ W DŁUGIM TERMINIE.
Pytanie ile? Więcej niż na lokacie?
Czy uwzględniłeś dość duże ryzyko tego iż broker jako instytucja bardziej ryzykowna niż bank ma większe szanse na niewypłacalność w dłuższym okresie?

Awatar użytkownika
ZielonaMgielka
Maniak
Maniak
Posty: 2976
Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: ZielonaMgielka »

Dlatego wieksi gracze nie trzymaja wszystich jaj w jednym koszyku. Dywersyfikacja ryzyka polega takze na rozsadnym lokowaniu kapitalu w lokatach, nieruchomosciach, obligacjach, walutach, sztuce itp. itd.
Nikt o zdrowych zmyslach nie trzyma calego kapitalu w depozycie u jednego brokera.

lekarz2 pisze:Ale jeślibyśmy zsumowali wartość strat i zysków wszystkich uczestników to byłby to duży minus.
Mysle ze wynosilby 0 nie biorac pod uwage kosztow trancakcji. Gratuluje wnikliwej analizy :563:

lekarz2 pisze:Na FX w dłuższym terminie po prostu nie da się zarobić.
Poprawka: To ty nie potrafisz zarobic w dluzszym terminie. To ze w to wierzysz nie sprawia ze staje sie to faktem. Od dwoch lat ucze sie szwedzkiego i nadal nie potrafie sie nim komunikowac. Z pewnoscia plynne poslugiwanie sie tym jezykiem jest niemozliwe a moze....ale to malo prawdopodobne.... :) zwyczajnie brakuje mi motywacji albo mam jakis intelektualny deficyt.... :mrgreen:

lekarz2 pisze:A zostaje jeszcze grupa osób które bawią sie w zarządzanie kapitałem. Polega to na tym, że gra się za 1-3% kapitału. Teoretycznie można w ten sposób grać w nieskończoność, ale raczej bez skutku.
Teoretycznie i Raczej.... Swietny sposob na argumentowanie wysunietej przez siebie tezy. Potrafisz operowac na faktach czy wystarczy Ci przeswiadczenie o swojej nieomylnosci?

ET2
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 20 lut 2013, 21:23

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: ET2 »

Po 8 latach FX i 14 latach na GPW Dochodzę do wniosku, że:
1. nie da się przewidywać kursów
2. można mimo to zarabiać
3. wszystko zależy od szczęścia albo jak kto woli od prawdopodobieństwa.
4. nikt mnie nie przekona, że jesteśmy kimś więcej niż hazardzistami
5. hazardzista to trochę odkrywca a trochę szaleniec ale bez takich ludzi dalej żylibyśmy na drzewach

Polecam wszystkim N. Taleb - "Fooled by Randomness" (dla humanistów) lub jakąś bardziej "naukową" pozycję, której tytuł zaczyna się słowami -"rachunek prawdopodobieństwa..." albo "statystyka..."

forexprofit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 30 sty 2012, 15:48

Re: Forex gra o sumie ujemnej.

Nieprzeczytany post autor: forexprofit »

Ja swoją przygodę rozpocząłem w 2005, przewaliłem dwa konta, przeczytałem dziesiątki książek i artykułów,szukałem osób do zarządzania częścią mojego kapitału i po tych wszystkich latach wiem że sam najlepiej będę zarządzał swoimi pieniędzmi. W 2010 pierwszy raz wyszedłem na zero, a w 2011 pierwszy raz płaciłem podatek od zysków na FX, również w tym roku czeka mnie podatek do zapłacenia, także gadanie że nie da się zarabiać jest całkowicie bezpodstawne. Jeżeli ktoś nie zarabia na FX to znaczy że po pierwsze nie ma cierpliwości i samodyscypliny,po drugie sensownego systemu,i po trzecie odpowiedniego kapitału. Większość zaczynających myśli że po roku będą jeździć Porsche i popijać drinki na Malediwach,ale niestety to tak nie działa.Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości.

ODPOWIEDZ