Bank Anglii i jego tani pieniądz
Raport popołudniowy FMCM
Data opublikowania : 04.08.2016 (18:18)
Niskie oprocentowanie funta: Bank Anglii zrealizował to, na co czekał rynek – a mianowicie dokonał obniżki stopy procentowej z 0,50 proc. do 0,25 proc. Był to pierwszy ruch w dół od roku 2007, zatem od siedmiu lat. Zapowiedziano też drugi taki ruch jeszcze w tym roku.
Bank i tak już prowadził arcy-luźną politykę, ale oczywiście wciąż mu mało. Poszerzono program QE (czyli skup obligacji rządowych, de facto dodruk pieniądza) o dodatkowych 60 mld GBP, czyli do potężnej kwoty 435 mld GBP. Do tego 10 mld GBP trafi na potrzeby zakupu obligacji korporacyjnych.
Te działania mają oczywiście związek z referendum, które odbyło się ponad miesiąc temu – i w którym ustalono, że Wielka Brytania opuści Unię Europejską. Był to szok na rynkach finansowych i być może będą się z tym wiązać także reperkusje w realnej gospodarce. W tej sytuacji BoE robi to, co zawsze nakazuje mainstreamowa teoria ekonomiczna, dominująca obecnie w praktyce banków centralnych – generuje pieniądz znikąd oraz ułatwia generowanie go bankom (przez akcję kredytową), co w zamyśle ma napędzać popyt. Naturalnie może mieć to też negatywne skutki, o czym poucza nas np. austriacka teoria cyklu koniunkturalnego, ale to już inna sprawa.
GBP/USD jest teraz na 1,3125-30, a w dziennych maksimach był na 1,3345. GBP/EUR jest przy 1,1785 – w szczytach, przed decyzją BoE, był na 1,1985. A co z eurodolarem?
Cóż, w sytuacji, gdy wszystkie banki – BoJ, BoE na ten przykład – luzują politykę, Fed mimo wszystko jawi się jako jastrzębi, przez sam tylko fakt, że cokolwiek mówi o podwyżce stóp. Poza tym od 3 maja generalnie dolar się umacnia i po ostatnich wzrostach głównej pary, wywołanych m.in. słabym odczytem amerykańskiego PKB, wracamy do tej tendencji. Skutkiem jest to, że mamy obecnie 1,1135, a minima prezentowały się jeszcze niżej, poniżej 1,1115. Finalne odczyty czerwcowe na temat zamówień w trzech sektorach, opublikowane o 16:00, zaprezentowały się zresztą nieznacznie lepiej od prognoz, opartych o odczyty wstępne.
Co w Polsce?
Złoty jest oczywiście bardzo mocny w relacji do funta. Na GBP/PLN notujemy 5,0560 i nawet niższe wartości. Przypomnijmy, patrząc na dłuższy termin, że np. 25 maja mieliśmy 5,8340. Ba, jeszcze kilka dni temu wykres oscylował przy 5,20.
Co się tyczy EUR/PLN, to dzisiejsza świeca jest biała, czyli wzrostowa, ale to nie dziwi po tak intensywnym umocnieniu złotego, jakie ostatnio mieliśmy. Trzeba zresztą powiedzieć, że po decyzji BoE wykres EUR/PLN wrócił trochę na południe. Dzisiejsze maksima to ok. 4,3035, obecnie mamy 4,29. Złoty ma jeszcze szanse na wzmocnienie, aczkolwiek w najbliższych dniach bardziej naturalny byłby rodzaj korekty. Warto przypomnieć, że mocne minimum z początku kwietnia to 4,2270.
Na USD/PLN, podobnie jak na parze związanej z euro, świeca dzienna jest biała. Obecnie mamy 3,8520. Mimo wszystko złoty i tak jest zaskakująco silny, patrząc na to, jak bardzo wrócił na południe eurodolar.
W tym tygodniu siłę złotego wsparła kwestia ustawy frankowej, którą powszechnie odebrano jako łagodną dla banków, co spowodowało wzrost ich wyceny na GPW. Dodajmy, że agencja Fitch oceniła dziś, iż ustawa faktycznie jest neutralna dla banków, nie wywoła (bezpośrednich) zmian w ratingach i umożliwi dokonanie przewalutowania w sposób stopniowy. Zwrócono też jednak uwagę na ryzyko w postaci większej ilości wniosków niż przewidywana.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
