Merkury - pochwała poszła, chociaż nie do końca o tą książkę mi chodził bowiem tą akurat znam z opisu i to jest taki bardziej thiller psychologiczny. Bardziej zależało mi na czymś w stylu
https://www.amazon.com/Hedgehogging-Bar ... 047006773X
Jakbyś znał coś o Cohenie lub od Cohena na powyższy kształt to daj proszę znać
Tymczasem E/USD zamknięte i zysk wzięty. Początek miesiąca całkiem spoko brakuje 3K do 80K tak więc zrealizowania marcowego celu. Ale spokojnie, statementy pokaże dopiero końcem marca. Na U/JPY powinni w teorii dojść o tam, do tej żółtej kreski, ale to tylko moja osobista hipoteza i proszę się nią nie sugerować
Niezależnie od tego uświadomiłem sobie pewien absurd który poniekąd chcę osiągnąć w swoim szaleństwie, no bo jeżeli będę robił 100% każdego miesiąca (póki co dobra moja bo stan ten utrzymuje się od grudnia, a więc i jest w tym wszystkim pewna konsekwencja jednak w moim przypadku mierzona dopiero poprzez pryzmat ostatniego kwartału) to teoretycznie można byłoby mówić o swoistym Perpetuum mobile (które co do zasady istnieć nie może) - pytanie dlaczego. Ano dlatego, że wykazując coś takiego można dojść do wniosku, że zachowując tego typu konsekwencję na przestrzeni roku jesteście w stanie dojść ze skromnych 10K do 40 baniek w 12 miesięcy, co więcej w takim ujęciu w 18 miesięcy dobijacie do lekko ponad 1 mld (oczywiście po drodze na pewno wkurwi się broker i potrzebna będzie zapewne zmiana na Prime Brokera, ba nawet jeżeli się nie wkurwi to i tak ta zmiana będzie potrzebna lub rozbicie kwot na kilku broków ze względów bezpieczeństwa). No i wielu stwierdzi również, że dochodzi do tego overtrading który może mieć negatywny wpływ na wynik w danym miesiącu co psuje statystykę. No cóż, zobaczymy.
Jak sobie tak o tym pomyślałem podczas oglądania piątkowego filmu to z pewną dozą fascynacji stwierdziłem, że to nie ma prawa udać się w long runie (chociaż spróbuję zaprzeczyć tej hipotezie), ale z drugiej strony osiąganie konsekwentnych wyników w postaci 50% miesięcznie powoduje że do tych samych 40 baniek dochodzicie w 2 lata ze skromnych 10K, a to w moim odczuciu już ma prawo się udać i to jak najbardziej. Tak generalnie rzecz ujmując to G. Soros miał rok w którym zrobił z jakieś 3600%, inna sprawa że sam G.Soros zaczynał równie skromnie, bo...od 4 baniek zebranych od inwestorów i 400 tysi własnych środków. Tylko że to były trochę inne czasy, ale kto wie...
Dobra, kończę te majaki

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.