Moim celem nie było nigdy ani obrażenie Adriana, ani dyskredytowanie jego osiągnięć.
Chciałem tylko pokazać, że nawet na tym malutkim wycinku tego co pokazał otwarcie widać, że nie wszystko co mówi ma 100% pokrycie w rzeczywistości. W żaden sposób nie neguje to ani jego sukcesów, ani jego strategii która tak naprawdę jest mi bardzo bliska i dużo wartościowsza moim zdaniem niż tysiące innych.
Jednak jeżeli ktoś przez 30 stron dziennika powtarza, że nie ryzykuje więcej niż x%, a po pierwszych trzech pokazanych wejściach można to zanegować to coś jest tutaj delikatnie podkoloryzowane.
Tak naprawdę chyba nie trudno sobie wyobrazić, że pokazane przezemnie zagranie które w momencie realizacji sell limitu daje 10% straty na koncie łapie ruch rzędu nawet 20 pipsów, Adrian zamyka je zgodnie ze swoim przekonaniem i zasadami i kończy ze stratą rzędu 30% ( o ile nie dokłada najpierw kolejnego zlecenia sell )
Tak jak już mówiłem, nie mam na celu ani obrażania jego, jego osiągnięć lub strategii. Wszyscy powinniśmy się szanować ale i trzymać się faktów i potrafić przyznać do błędu.
Ja tych błędów popełniłem wiele przez ostatnie pół roku, często z chciwości, braku cierpliwości czy pewnie głupoty.
Mimo, że krytyka anonimowych osób w internecie nie jest czymś przyjemnym to starałem się zawsze coś wyciągnąć z każdego krytycznego postu i mam nadzieje, że jednak czegoś się nauczyłem bo większość z Was często miała rację i pewnie gdybym kilka razy zareagował szybciej i zgodnie z założeniami to i wynik byłby lepszy i sen czasem spokojniejszy
