Szkolenia - Czy warto?

Reklamy oraz linki do ciekawych miejsc w sieci zajmujących się rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

Wiecie dlaczego flejmy powstają?

Szkolący faktycznie nie ma pojęcia o tym czy system jest czy nie jest nieuznaniowy.
Trading się traktuje bardziej jak sztukę czy profesje wręcz ezoteryczną której wynik nie jest możliwy do ujęcia w kilu liczbach?

Tylko zadajmy sobie pytanie czy hedge\fund czy bank przyjmie takie argumenty przy zatrudnianiu tradera kupnie systemu?

A teraz odpowiedzcie kto obraca największa gotówką, kto "rysuje wykresy"?


Życie marzeniami, brak realizmu, oderwanie od rzeczywistości - to cechuje większość klientów szkolących.

Ciągłe pytania o strategie oparte na martyngale, niestosowanie SL, tworzenie EA grającego na przecięciu dwóch średnich - to są sztandarowe wręcz przykłady naiwności. A takie pytana się wciąż powtarzają zarówno na forum jak i na PRV.

To nawet w czasach gorączki złota żeby coś znaleźć to trzeba było całymi dniami siedzieć w rzece z sitem czy ryć w ziemi.

A teraz brokerzy zapewniają:
Bogactwo jest na wyciągnięcie ręki,
konto od 5 zł lewar
1:3000, TRUE ECN -
Zawierasz transakcje z największymi światowymi bankami.
Ostatnio zmieniony 25 cze 2012, 09:35 przez Esco, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

Microbi pisze:brother, nie do końca. Mam znajomego ( nie gra na FX ) ale FX można porównać do prowadzenia własnej firmy. Facet zaczynał z firmą, obecnie jest prezesem w 3 firmach, plus jakieś tam inne biznesy, z jednej może żyć na bardzo dobrym poziomie itd, więc wg. takiego podejścia po co mu dodatkowy zarobek, użeranie się itd.
Microbi, ale mi chodzi bardziej o wymiar finansowy. Jak ktoś pisze, że dokłada po xxx lotów na wejście i szkoli za parę zł to powstaje zbyt duży kontrast finansowy. Co do prowadzenia różnych biznesów to się zgadzam, dywersyfikacja to podstawa, ale osoba mająca dobry biznes nie zacznie nagle stróżować gdzieś na budowie tylko będzie prowadzić interes na powiedzmy tym samym poziomie.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Awatar użytkownika
matka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 642
Rejestracja: 17 lis 2008, 15:53

Nieprzeczytany post autor: matka »

Dagu pisze:przeraza mnie skrajny debilizm i nie kompetencja niektorych ososb na tym forum dlatego przestaje sie udzielac
Dagu niepotrzebnie dajesz się sprowokować ;) Być może nie wiesz ale absolutnie każdy post w obronie tego scamu jest efektem działania zorganizowanej grupy. Cel jest jeden, wyłudzenie za pomocą kłamstw i obietnic bez pokrycia pieniędzy od mniej zorientowanych kolegów. Spójrz na to z tej perspektywy, może łatwiej będzie Ci przejść obok osobistych ataków na Twoją osobę. Zgłębiłem temat, wiem jak to się kręci i nie mogę pozostać obojętny.
Stforex pisze:PS. Dodam tylko, że orzekanie o przestępstwach (jakichkolwiek) jest funkcją WYŁĄCZNIE SĄDU.
Oczywiście pełna zgoda. Tylko że moim zdaniem bardzo ważna granica przebiega pomiędzy ludźmi, którzy widząc jak grupa osiłków kopie na ulicy leżącego, czekają na orzeczenie sądu, a takimi którzy biorą sprawy w swoje ręce.
Obrazek
Unfortunately, more to come

Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 923
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

Są w Polsce takie rzeczy, że na przykład ktoś prowadzi własną stronę internetową, forum ale płatne? Zamieszcza tam własne transakcje, są dyskusje itp ale wszystko dostępne po opłaceniu abonamentu. Jak ktoś uzna za stosowne po prostu rezygnuje z abonamentu.
Opłata jest za sam dostęp do płatnych treści tak jak ktoś na przykład chce przeczytać gazetę przez internet. Pamietam jeszcze jak kilka lat temu gdy zajmowałem się wyłącznie GPW prenumerowałem w ten sposób "Parkiet" i mogłem go czytać mieszkając za granicą. Myślę, że doświadczony trader mógłby w ten sam sposób sprzedawać swoje materiały.
Nie ma żadnych roszczeń czy ktoś zarabia po szkoleniu bo to nawet trudno uznać za szkolenie, po prostu płatne udostępnianie swoich materiałów, powiedzmy kilkadziesiąt zł za kwartał a co klient robi z nową nabytą wiedzą jak ją wykorzystuje to już jego sprawa.

Oczywiście jest pewne ryzyko, że pewien klient może upublicznić te materiały ale przy w przypadku tradycyjnych szkoleń chyba takie ryzyko też występuje.

Dodano po 35 minutach:
Stforex pisze:A co jeśli szkolący nie ma psychiki, żeby grać 10 lotami? Ma system, ale nie umie wyjść poza 0,1 lota, bo mu ręka zaczyna drżeć?
A co jeśli szkolący nie ma środków, a nie chce pożyczać na Forex?

Ja rozumiem Wasze podejście - prosicie o wyniki, szkolący może je udostępnić. On nie musi udostępniać, wy nie musicie się szkolić .
OK tyle że niech się później szkoleniowiec nie dziwi, że jego szkolenie zostało tak a nie inaczej wycenione przez klientów w internecie. Wiarygodność też ma swoją cenę i automatycznie rzutuje na jakość oferty. Jeśli szkoleniowiec sam nie potrafi zarabiać swoją strategią, często nie wiadowo jak uczniowie nią zarabiają to powinien być przygotowany na zimny prysznic występując z taką ofertą. Na rynku powinien wygrywać lepszy, solidniejszy.

Osek22
Bywalec
Bywalec
Posty: 15
Rejestracja: 07 lip 2011, 21:10

Nieprzeczytany post autor: Osek22 »

brother pisze:Ale nie rozumiem podejścia na zasadzie: ktoś kto umie grać nie będzie szkolił, bo już jest milionerem i mu się nie chce. Mnie paru doświadczonych traderów bardzo pomogło i nie zapłaciłem za to ani złotówki. Sam również pomogę, jeśli ktoś poprosi - to się nazywa dług wdzięczności.
Widzisz, moze w twoim przypadku to sie nazywa dlug wdziecznosci. Na zachodzie taka sytuacja to norma, ludzie chca sobie pomagac i poamagaja, czesto bezinteresownie. Mam nadzieje, ze kiedysw Polsce tez dozyjemy dnia, kiedy ludzie beda w stosunku do siebie zyczliwsi... Smutne ale prawdziwe. A najlepiej to widac w czasie 2 tygodniowych wakacji w Polsce. Po tygodniu chce sie wracac...
Tak czy siak masz fajne podejscie i tak trzymaj ;)

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

Osek22 pisze:Tak czy siak masz fajne podejscie i tak trzymaj Wink
To nie ja napisałem dla ścisłości tylko Sforex, Ja jestem przeciwnikiem szkoleń za kasę i stanowczo potępiam wszelkie próby naciągania początkujących jeśli nie potrafi się samemu udowodnić, że się zarabia. Pozdr.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Songo89K
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 674
Rejestracja: 16 wrz 2010, 23:48

Nieprzeczytany post autor: Songo89K »

Brother,
Ja myślę,że to jest na takiej samej zasadzie jak byś poszedł na korepetycje języka chińskiego(bądź jakiegokolwiek innego) .Jedni chcą certyfikaty,papierki ukończonych szkół,a innym tego nie potrzeba.Albo wybierając "najtańnsze" korepetycje,nie wymagają profesorów.

Osoba Cię uczy języka,ale nie masz wiedzy czy zdanie które on Ci każe stworzyć jest poprawne,jednak mu ufasz.Z czasem w przyszłości gdzieś się dowiesz czy mówisz poprawnie czy może zrobił z Ciebie idiotę,a może po prostu potrafisz się porozumieć ale bez szału.


Tak samo powinieneś podchodzić do szkoleń.
Poważne szkolenia kosztują po kilkadziesiąt,kilkaset tysięcy $$,więc za 300 $ nie oczekujcie że będziecie rzucać rynek na kolana.

W większości te szkolenia co są na forum,to jest to co już zostało napisane,i być może jakieś dodatkowe informacje które zachowali dla siebie.
Ale większośc nie mówi"uczymy tajemnej wiedzy" tylko przekazujemy w krótkim czasie to co Tobie może zająć parę miechów.

Może to mieć bardzo pozytywny efekt,że zdobywamy tylko to co najważniejsze,a reszta Nas nie obchodzi.W innym wypadku nabywamy 90% śmieci,i 10% wartościowych informacji.

Tak jak bodajże Andy kiedyś napisał,że trzeba rozróżnić szkolenia które uczą o forex,i które uczą zarabiania.

Większość uczy właśnie o FX,jednak dla niektórych ta wiedza którą dostaną na szkoleniach może wystarczyć do zarabiania.

Co prawda mam pewien dylemat,bo większość tych co trzepią pipsy na forum,kończy na szkoleniach...no prawie każdy,...Kerimb głownie obala słowo "każdy".

Jednak ja również nie widzę związku"gra 10 lotami a szkoli za 1000 zł...".
To jest dochód bez ryzyka,przy 5-10 kursantach to już kwota na życie i bez ciśnienia.
Do tego po 10-20-30 latach wierzę że kogoś może trading znudzić,komuś może pikawa nie wytrzymywać .A jeszcze ktoś inny gra może long term i zawiera 2-3 transakcje w roku,ale potrafi grać na różne sposoby i przeszkolenie 10-20 kurstanów w roku odświeża mu umysł,albo...sprawia mu to frajde...

To jest ten sam przykład,jak nie raz widzimy w szkołach dosłownie specjalistów,o ogromnej wiedzy,a pracują za 1500 zł jako nauczyciel,i pytanie...Czemu uczy Pan o finansach,a nie jest Pan księgowym?
Jeden odpowie"bo wole uczyć" ,inny powie "Również pracuje jako księgowy,inaczej nie mógłbym Was uczyć nie mając wiedzy praktycznej" .

Czy ktoś na studiach podchodzi do takiego wykładowcy i mówi"Ok,a teraz proszę mi podać NIP Pana firmy,zaraz Pana sprawdzimy.... " ?

Po szkoleniu czujesz że nie dostałeś tego co oczekiwałeś,spróbuj to wyjaśnić z szkolącym prywatnie,jak się nie uda napisz o tym na forum .

A na koniec,nie róbmy jakichś spisków jakie Matka próbuje od paru dni wpoić innym...Nie mam nic wspólnego z żadnym szkoleniowcem,a widzę że już kolejnemu to zarzuca.

Mam gdzieś czy ktoś szkoli,nikogo do tego nie zmuszają,zawsze można poprosić o jakąś"próbkę",albo zrezygnować(bo i takie opcje widziałem).

Jednak jeżeli te negatywy piszą tylko osoby,które na takich szkoleniach nie były...no to chyba jest coś nie tak.A jak byłeś,to najlepiej założyć gdzieś temat gdzie wpisujemy opinie(ale nie anonimowo) a w tym temacie odnośnimy się do tych opinii coby wszędzie śmietnika nie robić.

Na forum jest kilkanaście,dziesiąt osób które twierdzą że ich trading po szkoleniu się zmienił.Czy to jest jedna wielka ściema i jedna wielka mafia? Czytając posty Matki powoli się nad tym zastanawiam.

Jednak mimo wszystko,co komu do tego.Dopóki nie utopisz kasy na szkoleniu i stwierdzisz że zostałeś oszukany,to takie pisanie można sobie wsadzić ...
A chcąc nie chcąc jedynie napędzacie tym samym biznes jakim są szkolenia,czy to naganianiem nowych,czy też przechodzenie "traderów" na zawód"szkoleniowiec".

Awatar użytkownika
mah1y
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 669
Rejestracja: 30 sty 2011, 22:01

Nieprzeczytany post autor: mah1y »

Songo89K lepiej pasuje mi porownanie:
to tak jakby pierwszy kierowca F1 po godzinach pracy i treningow uczyl jezdzic w szkole nauki jazdy oplem corsa.

nie ma co porownywac kiepsko zarabiajacych nauczycieli, wiadomo ze chca sobie dorobic.

smieszy mnie rowniez jak piszecie: a moze szkolacy zbiera pieniadze na wiekszy depozyt :D

no to co? szkolacy gra mikrolotami i ma mnie wyszkolic zebym wplacil 100k zl i jechal na normalnych lotach? Gdzie doswiadczenie takiego szkolacego? mam robic za krolika doswiadczalnego? od szkolacego wymagalbym zeby przynajmniej gral podobnymi kwotami jakimi ja mam zamiar grac po szkoleniu, lub w najblizszej przyszlosci.

z tymi wykladowcami tez ciekawy przyklad podales. Pamietam moja perwsza lekcje na Univerku, profesor przyszedl i przedstawil sie: jestem taki owaki, pewnie zastanawiacie sie jakim prawem ja was bede uczyl... ano takim ze w zespole x wynalezlismy takie i takie urzadzenie ktore pozniej opatentowalismy. teraz to urzadzenie uzywane jest przez calkiem duze grono ludzi na calym swiecie, oczywiscie zostalo juz nie raz zmodyfikowane.
Bardzo przyjemnie uczy sie od profesorkow z wiedza praktyczna, nie tylko teoretyczna.

Songo89K
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 674
Rejestracja: 16 wrz 2010, 23:48

Nieprzeczytany post autor: Songo89K »

Mah1y i tak można w kółko...Twoje porównanie również nie jest na miejscu,bo bycie kierowcom F1 wymaga ogromu czasu ,a trading dla nie których to godzina,dwie roboty.Reszte dnia wolne.

Co do "wiadomo ze chca sobie dorobic"-ktoś już napisał...Jak mam jeden zajebisty biznes to drugiego,trzeciego już nie mogę mieć? Jeden uzna że szkoda nerwów,a inny powie"zawsze to pieniądz i jakieś zabezpieczenie przed ryzykiem".

Wydaje mi się,że oceniacie wszystkich na podstawie własnego punktu siedzenia.Wy byście tak nie robili,i ABSOLUTNIE nie możliwym jest żeby inni tak robili


"mam robic za krolika doswiadczalnego?"
Ale kto Cię zmusza do tych szkoleń? bo ja chyba o czym nie wiem...Interesuje Cię jakieś szkolenie? pisz do szkolącego,dowiaduj się co Cię interesuje,jeżeli nie da Ci tego o co pytałeś,szukaj innych-może się tylko okazać że takie szkolenia jakie sobie życzycie wymagają 50-100 tys.

A zauważyłem że jest tak:
1 :"jak jest dobrym traderem to uczy za darmo"...
2: "bierze kilkaset zł do kilku tys,pewnie z tego żyje i nie zna się na tradingu"
3: "50 tys.-xxx zł/$$ pewnie jakiś naciągacz na ogromną skalę,naciągnie jednego i się ulotni".

Od kiedy tu jestem na forum są tylko takie możliwości.Nie ma możliwości że trader chce się podzielić wiedzą,ale chce zrobić pewną selekcję,żeby ludzie to traktowali w miare poważnie,albo po prostu...Ceni swój czas...
Czemuż to takie trudne do zrozumienia-nie wiem...

Nigdy nie widziałem konkretów a tylko domysły,jak to pewnie jest,kim Ci szkolący PEWNIE są,czego PEWNIE uczą itd...

Stać Cię? idź,sprawdź,oceń i podziel się opinią,nie byłeś,nie stać Cię to jak możesz oceniać...

Miałem wykładowce świetnego prawnika,wielu się dziwiło po co się marnować na uczelni i tracić czas,a robił to bo...lubił...Kasę przekazywał na jakieś fundacje,życia prywatnego prawie że nie miał,ale robił to co chciał robić od dziecka i sprawiało mu to przyjemność.
Gdyby studenci podchodzili do niego tak jak wy,to powinni go wygwizdać że pewnie oszust,naciągacz i pewnie nie jest żadnym prawnikiem.

Wy będziecie wiecznie gwizdać,nawet jak ktoś Wam powie"masz lekcje gratis" to nie przyjmujecie oferty tylko szukacie "haczyków",a moe po prostu strach"cholera,a co jak zarabia? cała moja kariera na forum padnie...".

Jak Was to tak dręczy od lat,uzbierajcie ten tysiak i sru na szkolenie,wtedy te opinie będą coś warte przynajmniej i będzie dyskusja z sensem.

Awatar użytkownika
Ink.
Moderator
Moderator
Posty: 2614
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

mah1y pisze:to tak jakby pierwszy kierowca F1 po godzinach pracy i treningow uczyl jezdzic w szkole nauki jazdy oplem corsa
A Kubica to na czym się rozbił? skodą a nie F1, wiele osób może mówić po co on jeździł skodą skoro miał F1? z tych rajdów pewnie też miał pieniądze ale dużo dużo mniejsze a i tak to robił dlaczego? chciał kogoś tam oszukać? raczej nie, takie porównywanie jest bezsensu bo na każde porównanie znajdzie sie inne porównanie ktore też będzie pasować a przeczyć poprzedniemu i tak można w koło.

Prawda jest taka że człowiek jest istotą CHCIWĄ, nie ważne ile zarabia, nie ważne jak, zawsze będzie chciał więcej i więcej ( a na pewno zdecydowana większość) , pytanie dlaczego człowiek chce ciągle więcej? pewnie jest tyle odpowiedzi i powodów ile ludzi ;)

A co do szkolących, naciągacze czy prawdziwi guru? czy powinni o tym rozmawiać osoby które nigdy nie były na szkoleniu? Czy powinno sie oceniać osoby których sie nie zna? czy powinniśmy robić psychoanalizy i szukać powodów szkolenia? , na razie tak to wygląda i dlatego wątek ma 50 stron i kompletnie nic nie wnosi poza kłótnia dwóch stron, za i przeciw, pewnie dobije z czasem do 100 stron i sytuacja jak i wnioski będą takie same :)

Esco napisał dobry post

http://www.forex-nawigator.biz/dyskusje ... hp?t=19816

Każda osoba powinna się z nim zapoznać zanim zdecyduje się na szkolenie "forumowych guru", zalecana jest ostrożność i tyle, niestety ale to osoba poszukująca szkolenia musi znaleźć sobie odpowiedniego nauczyciela, czy to zakładając watek na forum z prośba o opinie, czy to na PW, a co najważniejsze porozmawiać ze szkolącym i osobiście sprawdzić czy sposób odpowiedzi jest wymijający czy konkretny itp, lub każdym innym sposobem, my tego za nich nie zrobimy, nieważne ile ten wątek będzie miał stron nie zlikwiduje szkoleń ani nie zmniejszy na nie popytu

ODPOWIEDZ