Witam
Jest to mój pierwszy post na tym forum.
Na to forum trafiłem pierwszy raz 3 lata temu (bylem tylko czytelnikiem)
Poszukiwałem alternatywy dla lokowania moich wolnych środków, pobawiłem się troszkę na demo fxpro, ot tyle.
Teraz kiedy mój kapitał jest większy, ponownie wracam do tematu. Impulsem była strata na USD w mojej firmie, oraz pewna wada mnie jako człowieka, Polak z wadą narodowa - nie lubię pracować w zespole, nie lubię kierować ludźmi.
Nie mam problemu ze stresem w biznesie, potrafię realizować założony plan oraz potrafię zaakceptować stratę, jednak brak mi wiedzy i to niestety podstawowej.
Poszukuje szkolenia które pozwoli mi ogarnąć podstawy.
Wiem ze mogę to wszystko uzyskać czytając forum i fachowa literaturę, jednak wiedza przekazana od osoby będącej w temacie zwykle szybciej i łatwiej się przyswaja.
Proszę w wskazówki do wartościowych szkoleń.
Szkolenia - Czy warto?
Czego ma dotyczyć szkolenie? Zabezpieczania ryzyka kursowego w działalności gospodarczej?
Szkolenia zaproponować nie mogę, ale gdybyś chciał poruszyć jakieś konkretne kwestie, zapraszam na PW. Może będę w stanie pomóc.
Czy prognoz walutowych pod przyszłe operacje finansowe?strata na USD w mojej firmie
Szkolenia zaproponować nie mogę, ale gdybyś chciał poruszyć jakieś konkretne kwestie, zapraszam na PW. Może będę w stanie pomóc.
-
Dagu
przeraza mnie skrajny debilizm i nie kompetencja niektorych ososb na tym forum dlatego przestaje sie udzielac
tez mam wade nie wiem czy typowo polska czy nie
nienawidze glupich ludzi
pozdrawiam forumowych expertow za 1000 zl
ps. ja tez szkole ale za darmo bo gdybym mial wziasc kase to musialbym dodac jedno 0
zycze wszytskim udanych wakacji
tez mam wade nie wiem czy typowo polska czy nie
nienawidze glupich ludzi
pozdrawiam forumowych expertow za 1000 zl
ps. ja tez szkole ale za darmo bo gdybym mial wziasc kase to musialbym dodac jedno 0
zycze wszytskim udanych wakacji
Ale nie rozumiem podejścia na zasadzie: ktoś kto umie grać nie będzie szkolił, bo już jest milionerem i mu się nie chce. Mnie paru doświadczonych traderów bardzo pomogło i nie zapłaciłem za to ani złotówki. Sam również pomogę, jeśli ktoś poprosi - to się nazywa dług wdzięczności.[/quote]
Sforex nie rozumiem co ten tekst ma do szkoleń za kasę? pomaganie to zupełnie inna sprawa niż zarobkowe prowadzenie szkoleń, wtedy ktoś poświęca swój czas za darmo i to już nazywa się Mentoringiem , a nie szkoleniem.
Sforex nie rozumiem co ten tekst ma do szkoleń za kasę? pomaganie to zupełnie inna sprawa niż zarobkowe prowadzenie szkoleń, wtedy ktoś poświęca swój czas za darmo i to już nazywa się Mentoringiem , a nie szkoleniem.
Niepotrzebnie wchodziłem w ten flamewar 
Nie zamierzałem nikogo bronić. Chodziło mi tylko o to, że argument "profesjonaliści nie szkolą za 1000" jest moim zdaniem wadliwy, skoro pomagają za darmo.
"Wszyscy jesteście głupi. Nie cierpię was!"
Nie zamierzałem nikogo bronić. Chodziło mi tylko o to, że argument "profesjonaliści nie szkolą za 1000" jest moim zdaniem wadliwy, skoro pomagają za darmo.
przeraza mnie skrajny debilizm i nie kompetencja niektorych ososb na tym forum dlatego przestaje sie udzielac
tez mam wade nie wiem czy typowo polska czy nie
nienawidze glupich ludzi
"Wszyscy jesteście głupi. Nie cierpię was!"
Podsumujmy wątek:
- Żaden ze szkolących nie opublikował profesjonalnych statystyk systemu.
- Większość szkolących utrzymuje że uczy nieuznaniowych systemów którymi sami zarabiają co automatycznie sugeruje że mają przewagę nad pozostałymi uczestnikami rynku
- Nikt nie szkoli z zagadnień teoretycznych jak np. mechaniki rynku, obsługi platformy, struktury systemu finansowego czy tez "doświadczenia" ponieważ tego typu wiedza nie gwarantuje zysków - większość chce kupić pieniądze za pieniądze.
- Większość klientów jest niezbyt wymagających - w porównaniu do "realnego" rynku kupili by Ferrari nawet bez silnika jeśli tylko ładnie by się prezentowało wierząc na słowo sprzedającemu że jest w pełni sprawne.
Dokładnie, szkolenie za darmo ( czyt. poświęcanie czasu itp ) jest ok a szkolenie za pieniądze ( dokładnie taka sama syt jak za darmo ) już jest złe?Stforex pisze:ie zamierzałem nikogo bronić. Chodziło mi tylko o to, że argument "profesjonaliści nie szkolą za 1000" jest moim zdaniem wadliwy, skoro pomagają za darmo.
nie widze sensu potępiania kogoś za to że bierze pieniądze za szkolenie, natomiast jest sens potępiania jeśli ktoś szkoli z głupot,
Zarabiając 3000 zł na etacie dorobił byś sobie 300 zł poświęcając dodatkowo 2-3 h tygodniowo? pewnie tak, zarabiając 10k dorobił byś sobie 1k kilkoma godzinkami? wiec dlaczego osoba zarabiająca 50k 100k nie może dorobić 5k czy 10k na szkoleniach poświęcając pare h dodatkowo?
Bo osoba, która zarabia te 100 tyś "nie łapie fuch" i nie wykłóca się na forach , jeśli ktoś zarabia 3000zł to ok tu się zgadzam może chcieć gdzieś parę groszy dorobić.Ink. pisze:wiec dlaczego osoba zarabiająca 50k 100k nie może dorobić 5k czy 10k na szkoleniach poświęcając pare h dodatkowo?
Esco dodałbym do tej listy "nienazywanie rzeczy po imieniu" czyli zmianę nazwy podstawowych pojęć czy wskaźników w takie, które wydają się nieznane i nie są dostępne w internecie za darmo. Dodatkowo niektórzy szkolący mają przy tym zwyczaj pisania, że reszta metod jest bez sensu, a ich wiedza nie jest powszechnie dostępna(co jest oczywistą nieprawdą).
brother, nie do końca. Mam znajomego ( nie gra na FX ) ale FX można porównać do prowadzenia własnej firmy. Facet zaczynał z firmą, obecnie jest prezesem w 3 firmach, plus jakieś tam inne biznesy, z jednej może żyć na bardzo dobrym poziomie itd, więc wg. takiego podejścia po co mu dodatkowy zarobek, użeranie się itd.