Red Ema Trading

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

Mpapiez pisze:Aha jeszcze taka refleksja mnie naszła,

Ciekawe jest, że nagle tyle osób na mnie siadło, gdy zaliczyłem tą wpadkę na Jenie i odsłoniłem wielkość depo.
Dodatkowo gdy sobie wymyśliłem niekonwencjonalny sposób na MM żeby uniknąć takich sytuacji w przyszłości, też nagle jest jakiś problem i złe nawyki ?

Wydaje mi się, że to wynika z tego, że każdy by chciał zobaczyć osobę które regularnie zarabia i pokaże jak to robić.
zakładając jurnal, a tym bardziej pokazując wszystko, powinieneś brać to pod uwagę, że najłatwiej się cudze pieniądze liczy i z nich rozlicza... taka kolej rzeczy i nic na to nie poradzisz :wink:
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

Awatar użytkownika
highend
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 10192
Rejestracja: 12 gru 2013, 23:46

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: highend »

Na demo gra nie jest bezcelowa.
Jak komus nie idzie i traci w realu to niech wraca na demo i sie uczy dalej. Demo z takim samym depo jak by bylo na realu. Do tego takie same zasady jak na realu. I wtedy i na demo i na realu psychika bedzie dzialac tak samo. A jak zrobisz na demo MC i bedziesz mial z tego powodu deperesje to juz w ogole rewelacja.
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami

Awatar użytkownika
Leonardo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 638
Rejestracja: 01 kwie 2013, 21:54

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: Leonardo »

highend pisze:A jak zrobisz na demo MC i bedziesz mial z tego powodu deperesje to juz w ogole rewelacja.
:569: rewelka :564: :lol: ale taka racja co to za różnica czy dałeś dupy na demo czy w realu,
w tym i w tym przypadku zwyczajnie dałeś dupy, ja tam różnicy w samopoczuciu nie odnotowuję.

Pozdrawiam,
Leo
"Najważniejsze nie jest to, co robisz, ale to, jak to robisz."
"Dokładnie wiedz czego szukasz, łatwiej będzie znaleźć."
"Pomyśl, zanim pomyślisz."

Awatar użytkownika
highend
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 10192
Rejestracja: 12 gru 2013, 23:46

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: highend »

Chodzilo mi o odwzorowanie uczuc i psychiki na demo zeby bylo zblizone do reala. Da sie.

Poza tym MPapiez zrobił super mądra rzecz.
Śmiejecie sie z niego bo otwiera pozycje po 0.02 Lota?
Popatrzcie na swoje ile kasy utopiliscie, a on nawet jak wtopi to bedą to jakieś grosze.
Grunt, ze ma rozum i swoje 100K pln ma na koncie a nie u brokera.
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami

ku8ek
Gaduła
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: 28 kwie 2011, 11:48

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: ku8ek »

Mpapiez pisze:
Osobiście mam nadzieje, że wam idzie dużo lepiej ode mnie i sobie wyciągacie te 20-30% na miesiac.
Bo ja osobiscie wierze w to że są takie osoby - inaczej nie traciłbym czasu na zabawe w giełde.

20-30% miesięcznie przy DD 5-10-15% :shock: zapomnij, to jest ok 300% na rok :shock: to byś miał
multum funduszy które oferowałby chociaż 50% rocznie. Jak 5% na mieś w skali roku to będzie świetnie
to jest ok 60% rocznie...też mało realne...zaraz ludzie powiedzą to jaki trzeba mieć kapitał żeby z tego
żyć...albo mega duży albo malutki i jak tyle się komuś udaje regularnie robić i umie to robić otwarcie to się
spokojnie znajdą instytucje które go zatrudnią lub ludzie którzy powierzą kapitał lub inne tego typu rozwiązania...
i nie mówię, że się nie da wykręcać setki tyś procent na mieś/tydzień/dzień, da się da tylko mówimy o zarabianiu
w miarę regularnym przy rozsądnej obsuwie kapitału.

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: Adrianoforex »

highend pisze:Chodzilo mi o odwzorowanie uczuc i psychiki na demo zeby bylo zblizone do reala. Da sie.

Poza tym MPapiez zrobił super mądra rzecz.
Śmiejecie sie z niego bo otwiera pozycje po 0.02 Lota?
Popatrzcie na swoje ile kasy utopiliscie, a on nawet jak wtopi to bedą to jakieś grosze.
Grunt, ze ma rozum i swoje 100K pln ma na koncie a nie u brokera.

Dokładnie. :wink:
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Awatar użytkownika
Leonardo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 638
Rejestracja: 01 kwie 2013, 21:54

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: Leonardo »

A kto tutaj się śmieje, ja mówiłem śmiertelnie poważnie o tym demo to żaden śmiech, prosta sprawa że jeśli nie zarobi przy 0.01 to ani tyle nie zarobi przy 0.10 czy 1L.
Rozśmieszyła mnie tylko ta depresja :lol: ale to nie że się z kogoś śmieje tylko że wesoło mi się zrobiło :D

To samo tyczy się demo jak stosując własny MM i swoje zasady nie jest w stanie zarabiać na demo tym bardziej nie ma czego szukać w realu.

Pozdrawiam,
Leo
"Najważniejsze nie jest to, co robisz, ale to, jak to robisz."
"Dokładnie wiedz czego szukasz, łatwiej będzie znaleźć."
"Pomyśl, zanim pomyślisz."

krystian74
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 646
Rejestracja: 28 sty 2011, 11:05

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: krystian74 »

Dalej się upieram przy niezrozumieniu systemu przez Mpapiez. Ktoś sobie wymyśli system i myśli jest OK nieprawda. System musi być dla nas zrozumiały, jasny i czytelny. Powinien pokazywać dokładnie wej - wyj, przy małym SL. Nauka na demo nic nie da dalej będzie popełniał te same błędy, tylko z luźną psychiką. Dlaczego tak się upieram przy systemie i nierozumieniu dlaczego znów wywaliło mnie na SL. Sam przechodziłem ten etap poszukiwania czegoś co jest zrozumiałe i wiarygodne. Gra na demo wiąże się z frustracją że nawet wirtualną kasę przegrywam :?

ku8ek
Gaduła
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: 28 kwie 2011, 11:48

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: ku8ek »

krystian74 pisze:Dalej się upieram przy niezrozumieniu systemu przez Mpapiez. Ktoś sobie wymyśli system i myśli jest OK nieprawda. System musi być dla nas zrozumiały, jasny i czytelny. Powinien pokazywać dokładnie wej - wyj, przy małym SL. Nauka na demo nic nie da dalej będzie popełniał te same błędy, tylko z luźną psychiką. Dlaczego tak się upieram przy systemie i nierozumieniu dlaczego znów wywaliło mnie na SL. Sam przechodziłem ten etap poszukiwania czegoś co jest zrozumiałe i wiarygodne. Gra na demo wiąże się z frustracją że nawet wirtualną kasę przegrywam :?
Ale On nie gra na Demo, mi chodziło tylko, że takie akcje jak u niego, że np. jakieś zagranie nie wyszło, następne też, w kolejnym
przesuwa się SL dalej bo zaraz kolejne nie wyjdzie, ostatecznie przeznacza się dużą część zysku z iluś dni/tygodni na stratę, to są
emocje, które w nazwijmy to SuperReal, czyli gdy próbujemy się z FX utrzymać (rachunki,jedzenie blebleble i inne lekarze,
ubezpieczenie tradera-ile razy wałkowany kiedyś temat-nieważne) to te emocje zupełnie nie mają odwzorowania.

Ty piszesz o systemie, którego On niby nie rozumie, a Ty rozumiesz?...wg Twojego rozumowania to wystarczy wiedzieć gdzie wejść, gdzie wyjść mały SL i spoko, a ja Ci powiem, że to wsio najmniej ważne...MM to 80% sukcesu i panowanie nad nim,czyli nad emocjami.

@MpapieżM z tym, że utrzymałeś 10% z całego zysku to szacun, i pewnie, że lepiej to robić na małych kwotach, w ogóle widzę, że jesteś pracowity i ogarnięty gość w temacie, ale coś błądzisz moim zdaniem w tak dużym zaufaniu swoim kreskom, że zapominasz
właśnie o najważniejszym MM. Pamiętam jak pisaliśmy w tym wątku o Polskich Milionerach i nie przypasował Ci ten kolo nazwiskiem
Piróg- bo stwierdził w wywiadzie, że tak naprawdę to AT jest bee i tylko MM przechyla szale na naszą stronę i odnosił to do jego historii z blackjackiem...moim zdaniem to najważniejsze i najmądrzejsze co usłyszałem w necie o tym rynku. Nie on pierwszy, nie ostatni...o doświadczeniach z klikającymi małpami nie wspominając :-)
wtedy czy ktoś patrzy na takie czy inne kreski, czy na fundamenty, czy fazy księżyca, czy wsio naraz, jeden pies...przechylać
prawdopodobieństwo na swoją stronę i nie dać się ponieść emocjom i zaufaniu, że jak coś się stało w przeszłości to stanie się teraz.
I naprawdę, bajki o regularnym wyjmowani ok 25 % na miecha przy małej obsuwie lepiej odstawić, to łatwiej pójdzie.

Awatar użytkownika
T-REX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 857
Rejestracja: 23 cze 2010, 23:33

Re: Red Ema Trading

Nieprzeczytany post autor: T-REX »

Co by nie powiedzieli oponenci ten journal jest jednym z największych sukcesów na tym forum. Chyba jako jedyny pokazuje stabilne i bezpieczne zarabianie na fx mimo ograniczeń i wad które posiada autor - jak wszyscy ludzie na ziemi. Większość osób tutaj zdaje się być pochłonięta tym co się dzieje na wykresie, lub tym co powiedział jakiś ważny pan, zapominając że na cenę wpływają też susze w Boliwii,strajk szangchajskich dokerów czy połowy tuńczyka lub wysokość plonów kukurydzy w USA. To ilość danych której nie udźwignie żaden komputer na świecie dlatego każdy system oparty czy to na fundamentach czy powiązany z wykresem jest tylko uproszczeniem. To tak duże uproszczenie, że 51% skuteczności jest uznawane za sukces. Jeszcze większym sukcesem jest uzyskanie skuteczności stabilnej nawet jeśli jest mniejsza niż 50%. Dlatego nie ma i nie będzie stale zarabiających systemów opierających się tylko na jasnych kryteriach wejścia i wyjścia. Bo fx jak życie ma za dużo niuansów. Gdyby było inaczej napisanie zarabiającego programu było by tylko kwestią uzdolnień programistycznych.
Mowa o jakimś treningu psychiki też powoduje u mnie śmiech. Czy relacje z bliskimi też można trenować? Czy kłótnia małżeńska może mieć wpływ na trading? Jak trenować tą legendarną psychikę aby zostać Rambo forexu? Oderwanie się, uodpornienie na wszystkie bodźce inne od wykresu i systemu to nirwana bądź schizofrenia. Stawiałbym raczej na szajbę... W każdym razie stan który osiąga niewielki promil społeczeństwa. Dlatego to co robi Mpapiez uważam za optymalne podejście. Nie znaczy to, że jest nieomylny i nie ulega emocjom. Pomimo to zarabia. I właśnie dlatego to co robi jest genialne, choć jak sam autor podkreśla - dość proste. Ma plan który działa, i stara się go trzymać, co wychodzi lepiej lub gorzej - ale takie obsuwy są nieuniknione. Jest zwykłym człowiekiem ze wszelkimi wynikającymi z tego ograniczeniami. Rządzi nim chciwość i strach, jak wszystkimi innymi uczestnikami rynku. Do fx nie trzeba mieć jaj ze stali, ani być mózgowcem przewidującym wszystko co się dzieje na rynku od strajku czeskich dokerów po ceny kostek lodu w Nepalu. Sam w to nie wierzę, ale okazuje się, że wystarczy stosować się do najbardziej wyświechtanych banałów znanych każdemu traderowi od czasów pierwszej sesji na Wall Street, a stosowanych przez jakże niewielu.
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję

Zablokowany