Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

[Roxy]

Nie należy jednak pewnych spraw mylić i hejtować wszystkich rozmówców Jacka. Te wywiady z nim w roli człowieka sukcesu, milioner są oczywiście całkowicie niewiarygodne, magik to magik, jego uczeń, co chwilę zresztą Jacka pyta czy może o to zapytać lub coś powiedzieć. Inną grupą rozmówców są osoby nieświadome z kim mają do czynienia i kogo mają przed sobą. Ta ostatnia atrakcyjna pani jest najnormalniej poddenerwowana wystąpieniem przed kamerą. Skacze jej adrenalina i dlatego się tak wierci, nie wynika to raczej z ukrywania tajemnic Jacka wykorzystuje okazję aby przedstawić biuro, może coś się dzięki temu wywiadowi sprzeda. Z tego co opowiada, to jest pośrednikiem nieruchomości i tyle. Nie wiązałbym jej specjalnie z Jackiem, jak Kozakiewicza, czy tych ludzi od nieruchomości. To z pewnością uczciwi ludzie i nie wiedzą jak sprytnie Jacek wykorzystuje ich wiarygodność w celu budowania własnego autorytetu. Pewnie dosyć łatwo jest poprosić kogoś o darmowy wywiad przedstawiając się jako posiadacz kanału zrzeszającego osoby zainteresowane osiągnięciem sukcesu. Jak widać w komentarzach Jacek ma wielu fanatycznych zwolenników. Uwierzyli w coś, że za kilka lat nic specjalnego nie robiąc będą jeździli GTR lub Ferrari, a tu ktoś im próbuje tą wizję zabrać podwarzając obraz Jacka. To jest charakterystyczne dla jednostek, które zamiast samodzielnie szukać rozwiązania ślepo poddają się zewnętrznemu autorytetowi. Dlatego niezależnie na ile Jacek zostanie zdemaskowany, to i tak będzie miał swoich wiernych fanów. Na podobnych zasadach działają sekty itp. Jak ktoś znajdzie swojego guru, to się go później kurczowo trzyma. Na szczęście są też ludzie normalni jak my tutaj, którzy widzą że za tą „zasłoną dymną” kryją się niskiej jakości produkty oferowane w nieadekwatnych cenach.

[Loonar]

Myślę, że ta ostatnia dziewczyna reprezentuje firmę, która dogadała się z Jackiem. Jakby nie patrzeć grono potencjalnych klientów jest dość spore. Czy jest arogancka? Jak dla mnie trochę tak. Widać na pierwszy rzut oka, że interesuje się rozwojem osobistym i chciała sztucznie pokazać swoją pewność siebie. Pokazać podkoloryzowany obraz siebie. W sumie to nic złego, pewność siebie jest dobra w każdej sytuacji, ale właśnie na siłę powoduje to odwrotny skutek.

Ten Magik pojawił się u Jacka z prostego powodu, każdy gościnny występ, każda drama na yt itd. to szansa na przyciągnięcie nowych klientów. Ludzie co śledzą kanał Y widząc go u Jacka klikną na ten filmik, a jak im się spodoba tematyka to obejrzą nowe filmiki i część zostanie widzami kanału sukces.pl. Czy jak za rok będzie sprzedawał kursy, to grono klientów będzie większe, niż było teraz

Co do innych ludzi i tego jak postrzegają Jacka. Przyznam się szczerze, że pierwsze wrażenie o Jacku miałem pozytywne. Gadał z sensem, przekazywał rzeczy z książek własnymi słowami, nie czytał z kartki, stawiał się jako eksperta w dziedzinie biznesu. Dopiero później włączyła mi się czerwona lampka, jak zobaczyłem, że jest to kanał z drugim dnem. A jak sprzedawał kurs i mówił, że milionerem można zostać w przeciągu 2-3 lat, to miałem coraz więcej wątpliwości. Nawet jak ci ludzie, którzy pojawiają się u niego czytają to forum i wiedzą o nim tyle co my, to niekoniecznie musi ich to zniechęcić. Zauważcie, że nawet ci kursanci mogą mieć takie zdanie o nim. Wypowiadają się o nim pozytywnie, reklamują swoje strony, produkty, firmy bo jest szansa, że dotrą do większej liczby odbiorców. Dlatego tez uważałem, że nie są to podstawieni ludzi. Nie zmienia to faktu, że wielu ludzi, których do siebie zaprasza ma taką dziwną arogancko-zarozumiałą manierę na temat swojej osoby. Nie wiem czy to wynika z przedawkowania rozwoju osobistego i pokazywania pewności siebie wszędzie, gdzie się da, czy to podłapywania tego od Jacka. W każdym razie wygląda to źle.

[Teflon]

Jak widać w komentarzach Jacek ma wielu fanatycznych zwolenników. Uwierzyli w coś, że za kilka lat nic specjalnego nie robiąc będą jeździli GTR lub Ferrari, a tu ktoś im próbuje tą wizję zabrać podwarzając obraz Jacka. To jest charakterystyczne dla jednostek, które zamiast samodzielnie szukać rozwiązania ślepo poddają się zewnętrznemu autorytetowi.

Idealnie podsumowane.

Wypowiedź Rafaela Badziaga mówi wszystko. Czyżby nieruchomości w Hiszpanii albo 600 stron internetowych, zaprojektowanych przez brata programiste to nie był wysoki standard?

Jacek powie pewnie, że mówi tak z zazdrości. Ten zapatrzony w siebie egocentryk nie ma odwagi, żeby powiedziec, że tak na prawde nie jest żadnym człowiekiem sukcesu. Tylko gościem od kontroli wytrysku i sprzedawcą miedzianych tulipanów, który wzbogacił sie na naiwności innych.

[Roxy]

Sorry... „Podważając” oczywiście sprzęty mobilne mają swoje słabe strony

[KAZIKGAZIK]

U Jacka na kanale już nie ma wywiadów z rafaelem )

HA HA HA, Skoro Rafael nie chce brac udziału w tej karuzeli śmiechu, więc naprawdę jest coś na rzeczy.

[Kreaster]

Rafael może nie masz takiego wizerunku jak Pan Jacek Placek, ale bardzo dobrze zrobiłeś. Ty jesteś autentyczny, Twoje historie są prawdzie, rowery sprzedajesz, wywiady robisz z miliarderami, na książkę czekam.

Odnośnie konkursów Jacka, wycieczek jego obiecanych to wygląda to tak, mamy jesień...:

W załączniku wszystko jasne.

[Roxy]

Z książek polecanych przez Jacka jest kilka ciekawych pozycji których nie znałem jak np. Fastline. Większość jednak tego co czyta i poleca to pozycje poświęcone autoprezentacji, autosugesti i dosyć starym pozycjom handlowym. Podobnie wyglądają jego livey na YT. Wygląd, lubienie, sylwetka itd. Owszem, to jest dobre ale to tylko namiastka niezbędnej wiedzy i kompetencji do osiągnięcia sukcesu w polecanym eCommerce, a na takich pozycjach warto się skoncentrować. Jest ich zresztą wiele i zawierają cenna praktyczną wiedzę. Zazwyczaj nie kosztują więcej niż 30-100 zł. Za 3 tys to mamy na prawdę niezłą biblitekę tematyczną. Niestety znaczna większość zachodniej literatury jest tłumaczona z opóźnieniem lub wcale. Dlatego warto znać język Angielki i problemu nie ma. Za 10-15 USD ma się prawię każdą pozycję w Amazonie.
Wiara, że ktoś nam zdradzi tajemnice, lub szkolenie NLP w tydzień zmieni przekonania jest dla naiwnych idiotów lub dzieciaków. Dlatego samozwańczym guru biznesy trzeba pokazać czerwoną kartkę. Majik zresztą podobny byłkot prezentuje. Próbowałem przeczytać jego książkę Hejtoholik, ale to czas stracony... wymyśla jakieś typy hejterów, pełno przykładów zazdrości i cytowanie wiki. Itp. Czy ci ludzie mogą czegoś nauczyć oprócz tego, że trzeba w życiu zapierdalać, rano wstawać, robić notatki i dobrze się odżywiać, aha No jeszcze estetycznie chodzić ubranym...
Wracając do Jacka, to gdyby miał elementarą wiedzę, to znałby wyniki badań podprogowych w których stwierdzono brak efektywności tej metody. Porady typu Sekret, wyświetlanie na kompie obrazków z milionami itd. to faktycznie rozwiązania kierowane do najmniej wyedukowanej części społeczeństwa. Sorry za literówki ale pisze z tel.

[KAZIKGAZIK]

No Rafael sprzedaje rowery:) Miał pierwszy sklep podobno internetowy sportowy w Niemczech, a Jacek? Portal podróżniczy trzeci w Polsce, który sprzedał bo...bo mu się znudził

[Roxy]

Handel rowerami to może być akurat bardzo dobry biznes. Tym bardziej w dzisiejszych czasach kiedy na rynek wchodzą rower elektryczne kosztujące tyle co używany samochód. Przestałem jednak oglądać Rafała, bo doszedłem do wniosku, że jeśli Jacek pociska taki kit, to jego kolega nie może być specjalnie lepszy. Efekt aureoli działa w dwie strony i dotyczy dobrych i złych uczynków

-- Dodano: 11 lis 2017, 10:12 --

Nowy film Jacka... i jego porady:

1. Cokolwiek robisz postaraj się bardziej
2. Co by tu zrobić aby z dnia na dzień być o 1% lepszym
3. Metoda 10 razy. Wkładaj 10 razy wysiłku w to co robisz

A teraz ogłaszam konkurs dla czytelników Rusz dupę i uczestników kursów na przejażdżkę moim VW
Którą z tych metod i w jakim stopniu Jacek używał w strakcie pisania swojej książki i kursu.

[Tiger]

WOW WOW WOW, napisałem 1 post chyba w lutym, a Wy nadal Jackowi spokoju nie dajecie

Już miałem nic nie pisać ale mam chwilę to ostatni raz coś nastukam w klawiaturę. To chyba już Wasz nawyk i rozrywka, że Jacka tak tu krytykujecie. Napisać kilka opinii o produkcie czy usłudze - OK, ale żyć jego życiem, śledzić każdy ruch w internecie, oglądać jego filmy i potem tu za plecami go obgadywać? Hahah, co jest z Wami nie tak? Tracicie najbardziej cenne swoje aktywo w życiu jakim jest Wasz CZAS i przeznaczacie go na osobę, za którą tak bardzo nie przepadacie? Poważnie? Czy Wy nie macie swoich rodzin, dziewczyn/chłopaków, przyjaciół, pasji, hobby i swojego życia? Każdy kto nastukał tu więcej niż 10 postów jest łagodnie to ujmując NIEMĄDRY.

Oglądałem ostatnio wywiad z Jeffem Bezosem. Powiedział tak "Jeśli nie tolerujesz krytyki to nie wprowadzaj niczego nowego lub interesującego". Dziwnym by było, że przy takiej popularności jaką ma Jacek, żeby nie pojawiły się jakieś dziwne opinie i krytykowanie, szczególnie w Polsce.

Jacek, jeśli to czytasz ja bardzo Cię podziwiam. Mimo przeciwności losu nadal ciśniesz do przodu, nagrywasz z tą samą werwą i entuzjazmem, po prostu robisz swoje. Szacun!!! Też myślę, że jestem obojętny na krytykę, ale dopiero bym się przekonał jakie to uczucie gdybym z wielu stron słyszał niemiłe słowa, więc tym bardziej gratki, że stale dzielisz się z nami wiedzą, jesteś mocny psychicznie! Osoby wiecznie krytykujące to tylko mała garstka osób.

A do Was narzekających, przeczytałem kilkanaście wpisów i sam nigdy też bym Wam nie odpowiedział tutaj na jakikolwiek post, bo jesteście wręcz żałośni i takim ludziom czasu się nie poświęca. Mowa o osobach produkujących się tu, które nastukały 10+ postów bo to świadczy, że jesteście imbecylami i życiowymi nieudacznikami bez swojego życia.
No wybaczcie za mocne słowa ale tak jest bo nikt normalny nie pisze bez celu kilkanaście/dziesiąt komentarzy. Leszek Czarnecki też w internecie nie ma super opinii, a odkąd pojawiły się na jego temat jakieś głupie opinie zdążył zbudować najwyższy wieżowiec w kraju, wybudować kilkaset mieszkań i zrobić tyle rzeczy, że co niektórym tu głowa by pękła na samą myśl. Robi swoje i się spełnia. Jackowi biznesowo jeszcze daleko do osiągnięć Leszka, ale kto powiedział, że pewnego dnia go nie dogoni? Smutne to, że tak za plecami obgadujecie Jacka, a to że go oglądacie i tu obgadujecie jest wręcz ŻAŁOSNE! Zawiść i zazdrość świadczy wyłącznie o świadomym poczuciu niższości. Czy nie lepiej dać sobie spokój i zająć się sobą? Przeszkadzaniem nic nie osiągniecie. Już rok tu jesteście, a Jacek zdążył zrobić tyle rzeczy, a Wy zapewne absolutne 0.


Jacek raz jeszcze szacun, wiele bym dał, by dojść w to miejsce, gdzie Ty dotarłeś, ale to tylko kwestia czasu bo stale działam i się rozwijam. Dzięki Tobie moje życie jest ABSOLUTNIE super, a wizja przyszłości BARDZO kolorowa. Kiedyś miewiałem pesymistyczne myśli, a teraz 100% życiowy OPTYMISTA! Zarabiam więcej, jestem mega szczęśliwszy, moje relacje są super, w zasadzie każdy aspekt mojego życia się zmienił na ogromny + za sprawą Twojej wiedzy na YT. Swoją drogą Twój blog dał mi ogrom pewności siebie i wręcz teraz muszę odmawiać kobietom propozycji spotkań, bo priorytet dla mnie to zająć się biznesem, a one lepią się jak muchy. Nie mniej uczucie dobijania się do mnie i dosłownie błagania bym poświęcił im swój czas jest bardzo przyjemny i budujący. Jestem Ci bardzo wdzięczny, że pewnego dnia postanowiłeś dzielić się wiedzą

Mam nadzieję, że nie przejmujesz się tymi trollami i robisz swoje!

A jeśli kogoś obraziłem moimi słowami to bardzo przepraszam. Koledzy i koleżanki weźcie się w garść, bo szkoda życia. Pozdrowienia dla Wszystkich.