Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Grymus
Gaduła
Gaduła
Posty: 103
Rejestracja: 26 sty 2017, 01:08

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: Grymus »

beka bo Jacek w ciągu tygodnia zyskał jakieś 10 tysięcy subskrypcji jak wrzucił ten filmik z samochodami :D , ale ludzie łykają

martinello1984
Bywalec
Bywalec
Posty: 15
Rejestracja: 04 maja 2017, 21:17

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: martinello1984 »

Witam wszystkich

Zarejestrowałem się tutaj tylko po to aby wypowiedzieć się w temacie kursów Jacka i jego działalności plus jedno info...

Kurs 1 mln tak szumnie zapowiadany faktycznie jest słabym produktem, nie adekwatnym do jego ceny. Problem w tym że słabość tego kursu poznajemy dopiero po tym okresie 30 dniowej gwarancji zwrotu...Do tego czasu w nagraniach słyszymy, że to początek, że dopiero się rozkręca, itp. Otóż kolejne nagrania kursu po tym 30 dniowym okresie są merytorycznie bardzo słabe a ich wartość szkoleniowa to mniej niż to co możemy dostać za darmo w internecie czy bibliotece.
Jakość dźwięku i prezentacji, no wybaczcie ale mnie by było wstyd, jako "człowiekowi sukcesu" dać komuś na to paragon czy fakturę.
Jegomość na swoim kanale sukces.pl uprawia genialny wręcz marketing i powiem tak. Jako że jestem osobą interesującą się rozwojem osobistym, i mam doświadczenie zarówno własne jak i wielu poznanych osób, stworzyłem blog poświęcony rozwojowi osobistemu, na którym będę obnażał wady i zalety tej dziedziny, obnażał kłamstwa rozwoju osobistego i obedrę ze skóry(czytaj marketingowej maski) cały rozwój osobisty. Niestety nazwy i linku nie podam, gdyż na forum nie wolno niczego reklamować. Mogę tylko powiedzieć, że odkryłem coś, na co Pan Jacek z pewnością nigdy nie wpadł i sprzedam ludziom uczciwość za uczciwe pieniądze, i wyjdę na tym 100 razy lepiej, niż na wciskaniu kitu.

Zdaję sobie sprawę, że wielu osób zostało poszkodowanych tym kursem, który nijak nie ma się do rzeczywistego działania biznesu. Ot prosty przykład, gdy Pan Jacek podaje w nim, co ile czasu zajmuje. Ludzie, przecież ktoś kto nie ma pojęcia o IT czy o e-sprzedaży, to będzie potrzebował lekko pół roku, żeby w ogóle liznąć wiedzy jak zacząć.

Jegomość na swoim kanale zrobił z rozwoju osobistego zarobek, to nie przestępstwo, ma do tego prawo jak każdy z nas, tylko że forma w jakiej się to odbywa, według mnie krzywdzi ludzi, bo dochodzi tam do sprzedawania marzeń.

Po za tym poznałem masę ludzi, którzy nigdy w życiu nie interesowali się rozwojem osobistym, nie śpią po 4 godzinny dziennie, nie wstają o 4 rano, nie robią karteczek z celami a mają takie sukcesy że głowa boli. Ludzie, nie dajmy się omamić że strzelanie sobie gumeczką na ręku z napisem sukces doprowadzi nas do milionów czy innych "osiągnięć".
Owszem rozwój osobisty to fajna sprawa, ale jeżeli kryje się za tym taka jakość, jaką oferuje ten Pan z kanału sukces.pl, to ja osobiście nie chcę takiego rozwoju i odradzam taki rozwój.

Wracając jeszcze do kursu, po prostu odradzam bo to według mnie bubel, chociaż ładnie i wiarygodnie zareklamowany. Typowe sprzedawanie marzeń za ciężkie jak na polskie warunki pieniądze. Przede wszystkim w tym kursie Pan Jacek nie mówi jak zrobić wartościowy produkt dla klienta...a bez tego to na ile tego klienta zatrzymacie? Do czasu pierwszej reklamacji? Jestem jakościowcem z zawodu, i za taki bubel gość na etacie by jednego dnia nie przepracował. Inna kwestia-automatyzacja pracy, ludzie tego w tym kursie tak naprawdę wcale nie ma. Są tylko ogólniki, na których nie da się bazować. Program do zbierania i wysyłania maila to jeszcze nie automatyzacja modelu biznesowego czy funkcjonowania biznesu w ogóle...

Po za tym byłem w styczniu na spotkaniu z nim, wtedy gdy robił te spotkania w największych miastach w Polsce.
Po jego oficjalnym wykładzie ludzie podchodzi z pytaniami, i powiem tam, że byłem w szoku...
Dlaczego?
Armia głównie młodych ludzi, studentów, uczniów liceum, podchodzi do niego z pytaniami o poradę, ale tematem nie są naprawdę konkrety, typu zakładanie firmy, prowadzenie jej, itp, tylko co drugie pytanie było w stylu "Jak dobrze umyć szczoteczką zęby, aby nie pokaleczyć dziąseł i jaki to ma wpływ na rozwój osobisty", "wpływ prawidłowego podcierania się po...i jaki to ma wpływ na rozwój osobisty...", "Kłócę się z rodzicami, co zrobić?", "Czy poprawnie założona skarpetka bardziej mnie zmotywuje do pracy? "

Stałem, słuchałem i...nie wierzyłem ! Armia zagubionych miernot życiowych zadaje durne pytania człowiekowi sukcesu. No nie dziwię się, bo dla takich ludzi ten Pan jest niemalże bogiem...

Powiem Wam szczerze, przykre to jest. I to co piszę to nie jest hejt, tylko spojrzenie na sprawę trzeźwym okiem. Dla mnie kanał tego pana, to zwykła strona sprzedażowa i tyle. To po prostu biznes. Osobiście jestem tego zdania, że można sprzedawać produkty i usługi, ale kurcze nie wolno sprzedawać komukolwiek marzeń rodem z Marsa czy innej planety.
Rozwój osobisty jako dziedzina, wymaga etyki i działania w marginesach moralności, a skoro to ma być tylko sprzedawanie nadziei na marzenia...to ja dziękuję, i nie dziwię się wypowiadającym się tutaj osobom. Każdy kiedyś przejrzy na oczy i ja tez przejrzałem po kilku miesiącach śledzenia jego kanału.

Podsumowując

1. Kurs słaby, niewarty ceny.
2. Ostrożnie i z rezerwą oglądać kanały o sukcesach i motywacjach, bo efekt może być odwrotny od zamierzonego.
3. Jeżeli rozwój osobisty-to tylko ten prawdziwy, gdzie nie ma otoczki w postaci marketingu, przekazów podprogowych, willi z basenem, luksusowych aut i reszty tzw. bogactwa... Uważać na to, bo często nic dobrego się za tym nie kryje.

osobliwy nick
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 07 maja 2017, 23:24

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: osobliwy nick »

Podpisuję się pod wątpliwościami co do kompetencji oraz wiarygodności pana Jacka Wiśniowskiego, jako biznesmana. Co do kompetencji - wiele już zostało w tym wątku napisane i sprawa wydaje się jasna. Nawet, jeżeli człowiek ten posiada fachową wiedzę, nie uświadczymy jej w kursach, które sprzedaje. Natomiast potrafi on świetnie sprzedać informacje o podstawach przedsiębiorczości, budowaniu dobrego wizerunku oraz jest doskonałym mówcą motywacyjnym.

Jeżeli chodzi zaś o jego liczne strony internetowe tudzież biznesy, sprawa pozostaje otwarta. Postanowiłem jednak zweryfikować przynajmniej jedno z zapewnień Jacka W., dotyczące ułatwionego wstępu do elitarnego klubu Supercar (po powołaniu się na jego osobę):

http://supercarclub.pl

o którym zapewnia w swoim filmie:

https://www.youtube.com/watch?v=4-HJ4_mHudI

Prezes zarządu odpisał mi, iż istotnie rekomendacja Jacka może ułatwić wstąpienie do klubu. Co potwierdza, iż niemal na pewno Jacek jest członkiem klubu. Oznacza, to prawdopodobnie także, iż wniósł jako wkład samochód o nieprzeciętnej wartości oraz, że jest człowiekiem, który posiada jakiś nieprzeciętny majątek (w końcu nie każdego stać na kupno niepraktycznego samochodu w cenie mieszkania). Jeżeli dorobił się go na tych lichych stronach, które znamy - chapeau bas.

Obiektywny
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 28 mar 2017, 22:06

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: Obiektywny »

90% opinii na tym forum w tym wątku o działalności Pana Jacka Wiśniowskiego jest negatywna. Pozwolę zadać pytanie tym, co zachwalają działalność Pana Jacka i bronił go z całych sił. Czy dalej uważacie, że jak ktoś napisze nieprzychylną opinie o jego kursie, działalności to jest hejterem? Nie wydaje mi się. Po prostu ludzie widzą jak jest i tak piszą. Raczej mało jest zmyślonych postów w tym temacie. Ludzie obudźcie się. Jacek jest mistrzem... ale sprzedaży. Nic po za tym. To, że ma teraz ponad 70 000 subskrybentów, świadczy o tym, że umie sprzedać swoje produkty. Kto kupił jego produkty, ten wie jakiej są jakości. Posiadam ten kurs, ale na szczęście nie dałem za niego 3000 zł, lecz zdecydowanie dużo mniej. Nie polecam go, bo to lanie wody. Tak się zastanawiam, czemu nagle Pan Jacek chce spotkać się w czerwcu z ludźmi. Czyżby szukał dodatkowych klientów? Coś mi się wydaje, że tak. Kto chce ten niech jedzie, nikogo nie namawiam. Dla mnie to strata czasu. Na jednym byłem, niczego nie dowiedziałem się konkretnego. Pomyśleć, jakby tak stosować te wszystkie rady, porady związane z rozwojem osobistym, to chyba znaczna część z osób stosujących je, już dawno skończyłaby w szpitalu psychiatrycznym. Owszem, niektóre rzeczy są przydatne. Nie sądzę, że jak ktoś będzie strzelał sobie z gumki w nadgarstek lub będzie zapisywał wszystkie pomysły odnośnie biznesu w zeszycie, zostanie milionerem. Bajkopisarzy nie brakuje szczególnie w dzisiejszych czasach. Czas się obudzić i rozróżnić, gdzie jest prawda, a gdzie fałsz.

nostro
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 08 maja 2017, 17:31

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: nostro »

Witam wszystkich tu "zaciekawionych " kanałem Jacka W oraz jego "kolegi" Alexa , również nie chciało mi sie wierzyć w przemowy , lanie wody itd , milioner z prawdziwego zdarzenia po primo nie chciał by niczego sprzedać po secundo nie promował by tego pokazując się w regionach turystycznych , sportowych samochodach itp , stereotypowe działanie na wyobraźnie ludzi ... ok a teraz troche humoru ;) ZNAJDŹ 3 RÓŻNICE ;)
https://zapodaj.net/e2a1a3fba0b19.png.html Na jacku jednak ta marynareczka lepiej leży :lol: :lol: :lol: :lol: :twisted:

webskitrader
Gaduła
Gaduła
Posty: 186
Rejestracja: 21 lut 2017, 12:28

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: webskitrader »

Jesteś spostrzegawczą osobą nostro.

Marynarka ma zagniecenie w tym samym miejscu na lewym ramieniu u obu panów.

Skoro mają tyle kasy i sam p. Jacek sprzedaje kursy o atrakcyjności, to na prawdę nie można było kupić nowej marynarki.
Nawet nowa, ale gorsza gatunkowo wygląda lepiej niż marynarka z najwyższej półki, która przejeździła w walizce pół świata...

... bo p.Jacek dużo podróżuje, prawda?
Szacunek dla wszystkich próbujących swoich sił na wykresach cenowych :564:

martinello1984
Bywalec
Bywalec
Posty: 15
Rejestracja: 04 maja 2017, 21:17

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: martinello1984 »

A propos tych spotkań.

Byłem, jak wspominałem we wcześniejszym poście na takim spotkaniu w styczniu.
Nie było warto na to pojechać, bo nie powiedział nic wartościowego, kompletnie nic. Ze 2 cytaty z książek, i jakiś temat noga w nogę z jednego z jego filmików. Merytorycznie ten Pan naprawdę jest bardzo słaby i na autorytet w dziedzinie biznesu się nie nadaje. Ja też mogę nie będąc krezusem wynająć limuzynę czy pojechać do ciepłych krajów i nagrać się kamerką. To o niczym nie świadczy. A ta ilość subskrybentów to tylko dowód na to jaką lewiznę można wciskać ludziom.

Do tego jego kursu była jeszcze darmowa godzina konsultacji w miesiącu...Skonsultowałem się z nim raz...Dał mi takie rady, że jakbym go posłuchał to miałbym skarbówkę na głowie i więcej strat niż zysków...
Pech chciał, że mam jakieś pojęcie o podatkach, prawie a on mi ,że mogę sobie sprzedawać co chcę bez rejestrowania, bo mogę się powołać na prawa autorskie. Facet nie wie o czym mówi. Jemu się tantiemiki z wykonań pomyliły z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Prawda jest taka, że jeżeli ktoś chciałby żyć tylko rozwojem osobistym i tymi "cudownymi metodami" to tak jak napisał ktoś tu wyżej, prędzej pękłaby mu żyłka i dostał się do psychiatryka, niż został człowiekiem sukcesu. Gumka na rękę, żeby sobie strzelić...no chyba tą gumką w swój durny pusty łeb...

Znam kilku przedsiębiorców, i wiem jak wygląda ich zwyczajny dzień. Owszem są majętni, ale żaden z nich nie bawi się nawet w rozwój osobisty, nawet nie mają tego w planach.

Z drugiej strony spójrzcie na to tak, Pan Jacek kreuje nowy trend... "i Ty tak możesz" "tylko rozwój".

To co drodzy forumowicze? Kupujemy marynarki z allegro, wynajmujemy auta i wychodzimy ze strefy komfortu co ? hehe ;)

a zamiast hasła typu "Nie ma rzeczy niemożliwych" , proponuję "Nie ma kitu, którego nie można wcisnąć ludziom".

Kreaster
Gaduła
Gaduła
Posty: 126
Rejestracja: 23 sty 2017, 08:18

Hmm...

Nieprzeczytany post autor: Kreaster »

Też to zauważyłem tą marynarkę, bo na kanał Alexa też czasem wejdę. Często mieli filmiki z tych samych miejsc.

Niby można się śmiać, tylko fakty są takie, że nawet czytając ten temat to znalazłoby się przynajmniej z 8 osób które kupiły ten kurs. Kto potrafi matematykę niech sobie obliczy 8*3000. Mamy tylko z tego forum 24 tysiące złotych, a jestem pewien, że takich osób jak Wy którzy kupili ten kurs jest o wiele więcej (ilość subskrybentów - potencjalnych klientów rośnie co piątek). Ktoś tam wyżej wspomniał o młodych osobach zakochanych w rozwoju osobistych więc trochę by się ich znalazło więcej którzy zapłacili za ten kurs.

Teraz wyobraźcie sobie, że on taki kurs zrobi z 1-3 razy do roku, z samego tego forum ma 24 klocki, a jest tego dużo więcej, więc na samym kursie zapewne jest to pewnie z minimum 150k, zaznaczam, że to minimum. Doliczając jego inne interesy od seksu, czy ostatnio wspomniał o sprzedaży aut z za granicy, z niezłą prowizją to widać, że chłop głupi nie jest. Być może jeszcze działa na tym ebayu czy tego co mówi w kursach czego nie widziałem. Jego praca z samego kanału sukces to jest tylko nagranie 10 minutowego filmiku na YT, raz czy dwa w ciągu roku obchód po Polsce z darmową wynajętą salę przez kogoś i ma Jacek za kilkanaście godzin pracy tak naprawdę kwoty domyślcie się.

Ktoś tam też wyżej wspomniał, że do klubu supercarclub też nie wpuszczają byle kolesia z pierwszej łapanki, więc to jest jednak potwierdzenie jakiś tam zarobków. Mało kto przecież będzie w necie publicznie oficjalnie się chwalił swoimi dochodami, no chyba jedynie Szafrański Michał z bloga finansowego.

Obiektywny napisał:
"Ludzie obudźcie się. Jacek jest mistrzem... ale sprzedaży. Nic po za tym. To, że ma teraz ponad 70 000 subskrybentów, świadczy o tym, że umie sprzedać swoje produkty."
Ładnie swój punkt widzenia podsumowałeś = sprzedaży, ale nic poza tym. A sprzedaż jest najważniejszą częścią biznesu, nawet z takimi z czego co piszecie "gównoproduktami" koleś zarabia kwoty wręcz według niektórych bajońskie sumy jak to nazwał.

Porównajcie sobie nawet kanał sukces.pl do Grzesiaka czy innego Wyzwania90dni.pl. Na tych dwóch są ostre kamery, cięcia, piękne ujęcia, wyreżyserowane mniej więcej żeby to ładnie wyglądało. Wyzwanie90dni mniej więcej 18k subsrybentów, prawie 3 mln wyświeleń, sukces.pl kręcąc sam ma 8 milionów ponad i 70k. Grzesiak najlepszy niby kołcz robiący super szkolenia ma 120k subów.

Szczerze trzeba przyznać, że Jacek ich swoją robotą na jakby powiedzieć odwał, robiąc jeden filmik co piątek, mają słaby marketing w necie, może nie słaby, ale taki widać, że nie jest to profesjonalnie czy to instagram czy fb, zjada wręcz swoją osobą największych kołczów.

Można go lubić czy nie, hejtować bądź nie, jednak ja to podziwiam i nie mam klapek na oczu (nie kupiłem nigdy nic od kołczów, mam do tego dystans i olej w głowie), a sam rozwój, motywację, traktuję jako odskoczę od znajomych z którymi można porozmawiać wiadomo o czym....

Wcześniej pisałem co innego bo popłynąłem na fali hejtu w połączeniu z %%%, jednak teraz zmieniłem zdaniu. Co nie znaczy, że jestem zakochany w kołczach, wstawiam ich w obrazek, mam zdrowy dystans do siebie. Pozdrawiam trzymajcie się.

*Jeszcze tak mi się przypomniało odnośnie tej marynarki, to spójrzcie na takiego Jobsa Steva czy chociażby założyciela Facebooka M. Z., pierwszy z nich zawsze wyglądał tak samo praktycznie czarny sweter coś tam jeansy jakieś, drugi z nich bluza z kapturem itd. Nawet Sławek Muturi ten od wynajmowania mieszkań w Polsce opowiadał, że jak zwiedzał świat to chodził ubrany wiadomo jak, bez poklaksu, złota, kajdanów, czy tam czegokolwiek itd. Kiedyś o Buffecie czytałem chyba, że tam gasił i zważał na to, żeby np. dzieci w pokoju gasiły światło chociażby. Ludzie majętni (przedsiębiorcy najczęściej) z tego co wyczytałem co raczej są niezwykle oszczędni w pewnych kwestiach.

nostro
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 08 maja 2017, 17:31

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: nostro »

To jest śmieszne a za razem żałosne .... z kasy wyłudzonej na różnego typu kursy jak np ten ..http://www.kodatrakcyjnosci.pl/ i wiele innych bzdur z tym oświeconym kochankiem na czele , on poważnie myśli że ktoś go weźmie za milionera ? Który milioner zamiast opiekować sie biznesami tracił by czas na wyłudzanie pieniędzy od naiwnych tworząc pseudo kursy z wszelakich tematów , żenujące i mam nadzieję że spotka konkretnego gościa który po prostu pozwie go do sądu, tymczasem zwiedza świat nagrywa pewnie hurtem te filmiki , opowiada historyjki o ludziach i bieganiu ... no prosze was ... :lol:

irmentruda
Maniak
Maniak
Posty: 1608
Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51

Re: Hmm...

Nieprzeczytany post autor: irmentruda »

Kreaster pisze:Jacek jest mistrzem... ale sprzedaży.
Heh, widze, ze fajny temat mnie ominal na nawi.
Kreaster, masz racje, gosciu jest szpecem od sprzedaży gównoproduktów, to też trzeba mu przyznać, nie każdy to potrafi.
Przypomina mi to różne szkolenia foreksowe "chcesz zarobić na foreksie? poznaj podstawy, napisz o tym książkę i wydaj w Złotych Myślach"

Kreaster pisze: Ludzie majętni (przedsiębiorcy najczęściej) z tego co wyczytałem co raczej są niezwykle oszczędni w pewnych kwestiach.
Dokładnie, majętny człowiek każdą złotówkę/dolara obejrzy pięć razy zanim ją wyda. Biedak wydaje od razu bo potrzebuje podratować sobie ego albo ma pilną potrzebę. Jeden taki dorobkiewicz kiedyś mi wyznał, że "ludzie bogaci nie są bogaci z tego powodu, że są mili i uczciwi, oni są bogaci dlatego, że pilnują swoich pieniędzy i swoich interesów".
A ci mają pieniądze i nimi szastają to wkrótce mieć ich nie będą.

ODPOWIEDZ