Adrianoforex pisze:NieBedeSpamowal pisze:288/800
STAN KONTA: 129.29 euro
28 i 5 kresek.... mam wrazenie, ze te spekulacje są naprawde bezsensu
28,5 toz to hipotermia

Na klawiaturze blisko jest 2 a 3 wiec nie wiem skąd ten komentarz,
Wszyscy mi dopingują, żebym wygrał ten bonus?:D
W moim dzienniku jest więcej przemyśleń co do gry niż samej gry i to mi pozwala jeszcze nie oszaleć i wciąż udoskonalać swój system. Wyciagam wnioski. Czasami czegos nie napisze ale pisząc o czyms innym mysle o tym o czym mogłbym napisać i analizuje tym sposobem swoje błędy. Za kazdym razem rynek wymaga ode mnie czegoś nowego

Niekończąca się spekulacja....
Kiedys szukałem dziennika który mogłbym sledzić ale takiego nie znalazłem. Za dużo tam było czyichs wykresów i własnych technicznych analiz. To mnie całkowicie nie kręci. Analiza jakiegos interwału czasowego to moja indywidualna sprawa. Efektem są moje wyniki. Co to za zabawa jak innym patrzy się w karty, poza tym nie lubię gapić się na zdjęcie wykresu bo nie moge wrzucic zaraz na m1 albo m5 i zobaczyć jak pięknie spaceruje w górę i w dół

Kiedys miałem obsesje na punkcie głębokiej penetracji wzrokiem sekundowych ruchów ;d ale doszedlem do wniosków, ze ta miłosć jest zakłamana bo datefeed czy jak to się to nazywa bywa inny tu a inny tam ;d
Ja to wgle gram od jakiegos czasu tak, ze sugeruje się obecnym ruchem w góre bądź w dół, sprawdzam trend na mniejszym interwale a na większym opory/wsparcia stawiam SL i owteiram pozycje/zamykam i siema
Jak nie mam kondycji tradera to wgle nie ogarniam co się dzieje na wykresie, potrafię tylko otworzyć jakąś pozycję i czekać az będzie na plus albo wejdzie w SL

ogólnie to jest lipa pod tym względem ale jak kiedys się na tym poznałem tak teraz wiem, ze często bywa tak, iz caaaaaaaały miesiąc gram, gram, super, daje rade a po miesiacu przychodzi lipa za lipą bo brak pomysłu i nie ma zajawki na to co się stanie na wykresie

i wtedy zadna strategia nie pomoze ;D Trzeba miec zajawke.
Ja zdecydowanie skalpuje, jeżeli ktos bawi się i spekuluje z duzym sl /tp to jak najbardziej go podziwiam... tylko wg mnie to jest jak z seksem w gumie ;P
Poza tym wierzę, ze lepiej nauczę się na swoich błędach niż na błedach innych,
mój punkt widzenia jest mój, uwielbiam go, nie lubię odmiennego punktu widzenia innych; o ile jeszcze mi wychodzi i mam na siebie pomysły
Ps. Adrianoforex z takimi komentarzami to tam do swojego dziennika wymieniac się z innymi którzy wiedzą lepiej

tu sie pije yerbe i pali cygara, klub dzentelmentów a nie burdel. Wszyscy wiedzą to samo, nikt nie ma parcia na udowadnianie komus,z e wie lepiej bo od tego mozna nabawić się choroby a nie wyników na forex

raz byłem w Twoim dzienniku i więcej nie wchodziłem bo wieje reklamą i brakiem wyobrazni i logicznego podejscia do sprawy ale miło mi, ze mój dziennik sledzisz i mi kibicujesz

Napisałeś w moim temacie drugiego bezsensownego posta po to, zeby na siebie zwrócic uwage a to juz reklama swojego dziennika. Nie do odpisania o wielki mędrcu.