
Czego nauczyłem się przez ponad siedem lat?
- zaburzenia.snu
- Stały bywalec
- Posty: 63
- Rejestracja: 16 sie 2010, 20:42
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
Bardzo miło, że przy okazji tego wątku w niektórych obudziła się tęsknota za naturą. Chyba każdego takie rzeczy relaksują, o ile nie staje się to pracą. Kiedyś zastanawiałem się jakby to było, gdybym zaczął traktować trading jako pracę i doszedłem do wniosku, że nic dobrego by z tego wynikło. Ja to po prostu lubię i sprawia mi to frajdę. Patrzeć jak inwestycja przyrasta, to dla mnie relaks, podobny do przemieszczania się w leniwe weekendowe przedpołudnie na dwóch kółkach. Choćbym bardzo coś lubił, to jeśli stanie się to codziennym obowiązkiem, zniknie gdzieś cały czar i otoczka zgromadzona wokół tego zajęcia.
Robię w życiu to co zawsze lubiłem i choć nadal to lubię, to czytanie branżowych pism, śledzenie aktualności, nie sprawia mi już takiej satysfakcji jak kiedyś. Po prostu wiem, że muszę być na bieżąco i choć czasem mi się nie chcę, to trzeba się z tym zapoznać, żeby nie być w tyle.
Robię w życiu to co zawsze lubiłem i choć nadal to lubię, to czytanie branżowych pism, śledzenie aktualności, nie sprawia mi już takiej satysfakcji jak kiedyś. Po prostu wiem, że muszę być na bieżąco i choć czasem mi się nie chcę, to trzeba się z tym zapoznać, żeby nie być w tyle.
- mohertrader
- Gaduła
- Posty: 132
- Rejestracja: 12 lip 2008, 18:56
Na wykresach jeżeli chodzi o metody to raczej odpada , bo tutaj liczą się tylko stare sprawdzone patenty. Przykład to wczorajsze wybicie z flagi (EURUSD) , formacja ogólnie znana i opisana. Tutaj nie trzeba uczyć się niczego nowego poza rzeczami z kanonu. Więc to jako argument przeciwko przejściu na "full time" odpada.Grzegorz pisze:Robię w życiu to co zawsze lubiłem i choć nadal to lubię, to czytanie branżowych pism, śledzenie aktualności, nie sprawia mi już takiej satysfakcji jak kiedyś. Po prostu wiem, że muszę być na bieżąco i choć czasem mi się nie chcę, to trzeba się z tym zapoznać, żeby nie być w tyle.
Pozdrawiam
_________________
Tnij straty głupcze II Euro albo socjalizm - wybór należy do ciebie II Kup tanio , sprzedaj drogo II
Tnij straty głupcze II Euro albo socjalizm - wybór należy do ciebie II Kup tanio , sprzedaj drogo II
Re: Czego nauczyłem się przez ponad siedem lat?
Grzegorz- mnie się podoba twoje podejscie do tematu. Przynajmniej nie wciskasz kitu, że zarobiłeś 600 pipsów i to dzięki jakiejś genialnej strategii. Ja sam kiedyś, kiedyś, kiedy grałem jeszcze na demie wyrwałem 1700 pipsów i dotąd nie wiem jak mi to wyszło i co ja wtedy widziałem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Zawsze mam cele nad którymi pracuję - musisz do czegoś dążyć (Kevin Keegen)
-
- Gaduła
- Posty: 250
- Rejestracja: 10 kwie 2010, 20:20
Re: Czego nauczyłem się przez ponad siedem lat?
znacie jakieś polskojęzyczne blogi, których autorzy wyciągają wnioski ze swoich wieloletnich doświadczeń, coś w myśl postu Grzegorza otwierającego wątek ???
Re: Czego nauczyłem się przez ponad siedem lat?
http://fxmonster.pl to jedyny jaki przychodzi mi do głowy, gość ma spore doświadczenie w byciu dawcą kapitału i chyba dopiero po 6 latach zaczął zarabiać. Gdzieś na blogu jest wywiad z nim, pisał jak zaczynał itd.
-
- Bywalec
- Posty: 12
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:39
Re: Czego nauczyłem się przez ponad siedem lat?
Wielkie dzięki, dobra robota super sie czytało i super puenta na koniec (metafora z tą jazdą na rowerze) pozdrawiam i gratulacje.