Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

O właśnie, o tym mowa:
EUR/USD creeping back up as market prices in rate cut
Jamie Coleman | Apr. 24, 2013 17:08 GMT | Fundamental Analysis
Jamie Coleman

Every man and his dog (except a few German Shepherds) has priced in an ECB rate cut for next week but EUR/USD has seen modest losses and only on an intraday basis.

You know our old saying: What can’t go down must go up, and we’re going up right now.

EUR/USD resistance remains in the 1.3030/35 area; buy stops are seen in the 1.3040 area.
W moim swobodnym tłumaczeniu:

"Edek powoli ale systematycznie wędruje sobie w górę podczas gdy rynek dyskontuje cięcie stóp (już samo to zdanie jest sprzeczne z logiką ekonomiczną ale fakt jest taki, że tak właśnie się dzieje więc coś jest chyba na rzeczy…).

Wszyscy kontynuują dyskontowanie (straszny łamaniec, oba słowa…) obniżkę stóp ECB, a tu Edek zaliczył zaledwie umiarkowane straty i tylko jako większa zmienność w przeciągu dnia.

Stare powiedzenie mówi: co nie chce spadać musi iść w górę (z tego co pamiętam to w oryginale było odwrotnie ale logika ta sama ;-) ) i właśnie idziemy teraz w górę".

W górę… czyli niepotrzebnie sprzedałem… no dobrze, mogę zamknąć z małą stratą (najlepiej jak trochę spadnie). Na szczęście też kupiłem… I jeszcze Stforex też mówi że w górę... :564:

EDIT: coś ostatnio za często zmieniam zdanie. Ale z drugiej strony FX jest bardzo specyficznym rynkiem gdzie trend jest raczej anomalią niż regułą... kiedyś o tym pisałem. Jak znajdę to podeślę linkę.

EDIT2: znalazłem, ze 400 stron wcześniej...
http://forex-nawigator.biz/forum/pogadu ... ml#p499088
To co miałem na myśli zaczyna się od: "Trend - zależy gdzie ten trend"

Dygresja: mało kto by się do tego dokopał (między innymi dlatego nie lubię formy Forum bo trudno szukać wątków w wątkach. W blogach jest z tym lepiej. Za to trudniej w nich zarządzać głównymi wątkami bo nie mają tej sztywnej hierarchii odziedziczonej z systemów plików... No może zależy to jeszcze jaki to blog).
Sam bym tego nie znalazł gdybym nadal nie pamiętał pewnych niuansów z czasu gdy to NApisałem - znów ukłony do Stforex :)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
zastapmnie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1195
Rejestracja: 04 cze 2012, 23:17

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: zastapmnie »

Alex, współczesny bardzie, mógłbyś przy ognisku tak gaworzyć albo własną stację radiową mieć - dla inwestorów:) z dobrym podkładem muzycznym chętnie bym posłuchał - ewentualnie z trzaskaniem palącego się drzewa w oddali :)

Co do Edka, to jedno mnie niepokoi, jeśli chodzi o potencjał wzrostowy, mianowicie, że wcześniejsze wsparcie po raz drugi odbiło cenę i to nieco niżej niż poprzednio. Z drugiej strony, tak jak wspominałeś, ktoś kupuje dołki i to bez kompleksów - w tamtym tygodniu brali wszystko co zeszło w rejon 1,3030, nim zrobili nowy high. Teraz biorą w okolicach 1,2970-80. Być może jutro zrobią 1,2929, by zaraz potem ruszyć ostro do góry i skończyć gdzieś w okolicach 1,3080, jeśli nie wyżej...
Ale to przewidywania czysto spekulacyjne. Dzisiejsza dzienna zaraz się skończy, wygląda nieco na doji, może więc być jutro biała sugerująca powstanie formacji gwiazdy porannej. I Młotek (bądź wisielec) na tygodniówce...
Albo zupełnie na odwrót.
Że też nie zamknąłem longów w tamtym tygodniu, które mam powyżej 1,31... :(
Staram się przetrzymywać straty i ciąć zyski, bo tak podobno robi większość, która przecież nie może się mylić...

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Sam bym tego nie znalazł gdybym nadal nie pamiętał pewnych niuansów z czasu gdy to NApisałem - znów ukłony do Stforex
To są jakieś insynuacje :wink: . Nic na mnie nie macie :mrgreen:

Co do tych trendów, to osobiście miałem z nimi sporo trudności. Jest tu moim zdaniem spora różnica w stosunku do rynków towarowych i rynków akcji. Na FX może zachodzić efekt synergii, czyli jedna waluta globalnie się umacnia (np. carrytrade), a druga globalnie traci (np. Quantitive Easing). Przykład? AUD JPY. To nawet nie był trend, tylko start rakiety kosmicznej. Innym razem próbując podążać z trendem zostaniemy sprzedani do samej gleby, albo i jeszcze niżej - bo gleby nie ma. Nie ma 0$, jest najwyżej parytet. A potem dalsza droga w dół czy w górę. Co by się stało, gdyby miedź czy ropa spadły do 1$? Zastawiłbym cały majątek i kupił ciężarówki miedzi. Pewnie tak zrobiłoby 99% inwestorów. A co jak dolar kanadyjski spada do 1$??? Nic, leci dalej :). Zresztą FX zbyt często zmienia się jak w kalejdoskopie, stosunkowo szybko sytuacja może się odwrócić o 180 stopni, zwłaszcza po jakimś gorącym okresie (czyt. kryzysy w Eurozonie, czy zaskakujące odczyty NFP). Dlatego nie staram się łapać trendów. Liczy się dla mnie tylko kilka ostatnich dni i tygodni. I zawsze trzeba się liczyć z odwróceniem, przynajmniej w małej skali. Dlatego biorę co rynek da i szukam pipsów dalej... Ktoś kiedyś ładnie napisał - spieszmy się brać pipsy, tak szybko odchodzą :lol: . I w sumie to jest prawda. Wystarczy popatrzeć AUD USD. Konsola od tygodni. A by się wydawało, że trend może trwać zawsze.. przynajmniej 3% rocznie ;).
Powiedzenie - trzymaj zyski, tnij straty - jest super... ale dla doświadczonych graczy. Bo oni wiedzą kiedy trzymać, a kiedy brać i uciekać. Początkujący, który tego nie wie, robi odwrotnie. Ucieka z zyskownego trejdu bo się boi o mały profit, a trzyma stratny, bo wierzy, że się odwróci. Z czasem doświadczenie zastępuje te emocje i gramy bardziej świadomie. Trzymamy to, co obiektywnie ma szanse urosnąć, a tniemy to, co zaprzeczyło naszej decyzji już we wczesnej fazie.

Tak nawiązując do wzrostów euro, zobaczcie że do AUD i CAD też ostatnimi czasy poszło w górę... do dolara nieśmiało spadało. Jaki z tego wniosek? AUD USD nurkował, ale pewnie odrobi. W końcu rynek zawsze szuka wyższych stóp zwrotu, a boom na surowce zaraz się skończy - na początku roku przeważnie jest budowanie profitu w tym obszarze. Co wtedy będzie z EUR USD? :) Fundamentalnie w EZ nic się raczej nie zmieniło, a tam jest jeszcze sporo wysokich rentowności w krótkim terminie - rynek obligacji jest różnorodny, przy umiarkowanym ryzyku.

PS. Ja ostatnio ciąłem AUD USD po .0240, a teraz byłoby BE. Wcześniej wchodziłem na prorokowanie, teraz będę szukał przybicia dołka i ponowię longi. To jest właśnie reagowanie.

Pozdrawiam serdecznie.
Marcin

Awatar użytkownika
J-2X
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 23
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:18

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: J-2X »

Witam porannych kawowiczów

Powiedzenie - trzymaj zyski, tnij straty - jest super... ale dla doświadczonych graczy. Bo oni wiedzą kiedy trzymać, a kiedy brać i uciekać. Początkujący, który tego nie wie, robi odwrotnie. Ucieka z zyskownego trejdu bo się boi o mały profit, a trzyma stratny, bo wierzy, że się odwróci. Z czasem doświadczenie zastępuje te emocje i gramy bardziej świadomie. Trzymamy to, co obiektywnie ma szanse urosnąć, a tniemy to, co zaprzeczyło naszej decyzji już we wczesnej fazie.
Święta prawda!!

Dopóki gracz nie odetnie się od "życzeniowego grania" i nie zstąpi na ziemię jest "osłem przy wspólnym stole byków i niedzwiedzi".

Pozdrowienia
Jutro też jest forex.

Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

news dnia :!:

US: Street is passing around NY Times take on Fed VC Yellen's potential to be
the next Fed Chairman.
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

dzisiaj jak zwykle tlusty czwartek, czyli spodziewane wieksze rajdy na fx.
Nie wiem czy nie za wczesnie wlazlem z piramidowaniem pozycji na zlocie, bo poziom wykupienia jak na razie gdzies w okolicach 1440, ale w razie czego trzymam hedge'a by mniej bolalo z TP hedge az 1469.
Zobaczymy, co zrobia pejsy, bo niestety kazdy scenariusz w tym miejscu jest jeszcze mozliwy, choc na innych majorsach zrobili juz profit, rajdy po 100+
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Coluche
Gaduła
Gaduła
Posty: 337
Rejestracja: 17 kwie 2012, 12:43

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Coluche »

Mighty Baz pisze:dzisiaj jak zwykle tlusty czwartek, czyli spodziewane wieksze rajdy na fx.
Nie wiem czy nie za wczesnie wlazlem z piramidowaniem pozycji na zlocie, bo poziom wykupienia jak na razie gdzies w okolicach 1440, ale w razie czego trzymam hedge'a by mniej bolalo z TP hedge az 1469.
Zobaczymy, co zrobia pejsy, bo niestety kazdy scenariusz w tym miejscu jest jeszcze mozliwy, choc na innych majorsach zrobili juz profit, rajdy po 100+
Witam
Ja od trzech dni trzymałem sell limit na 1454 no i wejchszło...:)
Ciekawe czy jeszcze wrócą.
Pzdr.

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

Coluche pisze: Witam
Ja od trzech dni trzymałem sell limit na 1454 no i wejchszło...:)
Ciekawe czy jeszcze wrócą.
Pzdr.
1464,?
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Coluche
Gaduła
Gaduła
Posty: 337
Rejestracja: 17 kwie 2012, 12:43

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Coluche »

Mighty Baz pisze:
Coluche pisze: Witam
Ja od trzech dni trzymałem sell limit na 1454 no i wejchszło...:)
Ciekawe czy jeszcze wrócą.
Pzdr.
1464,?
Dobrze że poprawiłeś bo ta piątka po jedynce to prawie do zawału mnie doprowadziła.... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

Coluche pisze:
Mighty Baz pisze:
Coluche pisze: Witam
Ja od trzech dni trzymałem sell limit na 1454 no i wejchszło...:)
Ciekawe czy jeszcze wrócą.
Pzdr.
1464,?
Dobrze że poprawiłeś bo ta piątka po jedynce to prawie do zawału mnie doprowadziła.... :mrgreen:
palcowka :roll:
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Zablokowany