1 Milion Dolarów w 4 miesiące....

[NerioLargo]

W najlepszym wypadku będziesz stać w miejscu z depozytem, ale to tylko moje skromne zdanie i życzę Ci powodzenia

Twoje skromne zdanie jest dokładnie takie jak moje skromne zdanie.

a tu widzimy że tak nie jest....czasem system nie wyciska z rynku to co można....czasem cudem osiąga TP choć nie było do tego podstaw albo te podstawy są już nieaktualne...

Nie wiem co wy macie do tego systemu... Ja widzę w nim duży potencjał. Robot ( o ile to robot, a nie gra ze zwykłym RR 1:2) zarabia, gdyby właściciel wypłacał zyski, to pewnie już byłby na poziomie "risk free", a może nawet byłoby na jakieś skromne wczasy.

A jeśli chodzi o drugi akapit, to wypadałoby wyciągnąć jakiś wniosek z tego co napisałeś. Odpowiedź jest bardzo prosta.

Ok przyznaje drugi akapit (czyli mój) zgadza się że po przeczytaniu można odnieść wrażenie że sam sobie przeczy. tj. "czasem cudem osiąga TP choć nie było do tego podstaw albo te podstawy są już nieaktualne", no bo skoro osiąga TP to podstawy są już potwierdzone przez ten ruch który osiągnął TP, rynek to udowodnił więc debilnie mówić że nie było podstaw... wina sktótu myślowego...dwie sytuacje w jednej.
sorki miałem na myśli że.... to że czasem cudem osiąga TP to że sytuacja na runku zmieniła się nie jeden a więcej już razy (ja patrzę na 5min), więc z mojej perspektywy robot jednak powinien mieć jakieś inne wejścia w rynek.... moim zdaniem jednak szukać należy większej skuteczności niż 50%. no bo przecież nie ważne czy patrzymy na wykres 30min, 1h, 1d.... ok jak mamy tam jakiś sygnał to dobrze...ale jeśli na 5min tego sygnału jeszcze nie ma ......to nie widzę jakichkolwiek podstaw aby w rynek już wchodzić... to miałem na myśli...
gdyby ten sygnał zgadzał się z trendem na mniejszej skali czasowej to wtedy może okazałoby się że nie ma takich obsunięć na kapitale??? co myślicie?? i od razu skuteczność trochę podskoczyłaby?? czy nie??
a wtedy jednak byłoby większe światło w tunelu....i większy potencjał..

co do wypłaty kapitału i risk free.... ok ok ale to chyba jednak nie jest metoda na profesionalne inwestowanie i utrzymywanie sie z tego.... branie tego jako zawód..... a raczej na jednorazowe akcje...

równie dobrze można wpłacić 1mln zarobić kilka tysięcy na jednej czy kilku pozycjach i wypłacić 1mln...i risk free.,.
no i co z tego? to nie jest sposób.... chyba ani jeden profesjonalny inwestor tak do tego nie podchodzi..tylko patrzy na cały swój przebieg efektów swojej strategii i dąży do tego aby (co prawda z korektami) ale pięło się w górę a nie oscylowało w okół zera (depo) i jak jest górka (zyski) to wypłacamy a potem jakoś to będzie...

co do tego że straty...jasne że straty muszą być, trzeba je akceptować itd. że nie da się inaczej, jasne. tylko że jednak trzeba je ciąć, więc starać się usprawniać system... no a zyski, nawet te niezrealizowane a może przede wszystkim te niezrealizowane jeszcze trzeba chronić.... no sory ale trzeba....jak się ma TP na 40 i pozycję na +37 a potem dopuszcza do -20....to sory.....jakos nie umię się z tym zgodzić.... a gdyby przemyśleć czasem zamknięcia z palca? ok ktoś powie wtedy TP nie będzie 2xSL....no i co z tego? a popatrzcie sobie potem jak to się będzie miało do skuteczności? i co? nie dużo lepiej w ostatecznym rozrachunku?

co do dużego potencjału.....jasne że dużo osób go widzi... ale dlaczego widzi ten potencjał? czy może przypadkiem nie łudzimy sie że dlatego że system może nie doprowadzi do totalnej plajty?
też mam z tym problem... może nie że z tym bo to nie mój robot.... ale często tak bywa...

ok sory za te ciągłe krytyki....roboty mnie ostatnio osobiście wkurzają. więc znowu moje poglądy zmierzają w stronę ręcznego zarządzania wszystkim. nie bierzcie tego do siebie...

[statik]

jak się ma TP na 40 i pozycję na +37 a potem dopuszcza do -20....to sory...

W rzeczy samej, nie powinno tak być.
Nawet na chłopski rozum przestawiając na be po 30 lub 35 pips, długoterminowo robot osiągnie lepsze rezultaty niż bez przestawiania na BE i godzeniu się na -20 pip zamiast +30 które było przed chwilą na rachunku.
Osobiście nie stosuję BE, ale ja mam R:R kilkanaście razy lepsze niż robot naszego kolegi z forum.

[Madins]

Ciekawy wywod, ale chodzilo mi o cos innego, a mianowicie... jakby to prosto napisac.... cena ma w dupie czy jakis TP zostal zrealizowany, czy kogos kreska czy lt stoi na drodze. Czy ma podstawy do tego ruchu czy nie. Cena albo robi nowe extremum, albo od niego ucieka. Jak daleko uciekla okarze sie dopiero po ruchu.

Co do wyplat, to zobacz.... Nasz forumowy kolega zainwestowal 1tys, po paru tyg. mial chyba 3,8. trzeba bylo brac 2,8 i startowac z pozycji risk free. Tysiak spowrotem do puchy, a za ok 5tys brac zonke/dziewczyne do egiptu. Czy 5tysiecy to malo za bic nie robienie? Nie wiem jak graja profesjonalni traderzy, bo zadnego nie znam, ale wiem, ze wole byc amtorem, ktory zarabia niz profesionalista, ktory liczy, ze zarobi.

Be to kicha, jesli robot ma przestawiac na be przy np +30, to niech lepiej bierze te +30. takie moje zdanie.

[statik]

Be to kicha, jesli robot ma przestawiac na be przy np +30, to niech lepiej bierze te +30. takie moje zdanie.

Nie może brać za każdym razem +30 bo wtedy R:R się zmniejszy i robot pójdzie na dno jak titanic.

[Madins]

Uzycie sl na takich warunkach jakie proponujesz (ryzykowac 30pip zeby zarobic 10pip) jest 6 razy bardziej ryzykowne niz uzycie samego sl.

Ja nie zmienialbym niczego skoro jest dobrze. Niech robot robi co robil, czekac na jakas serie Tp czy wzrost skutecznosci do np 50-55% i wyplacac. Wyplacac z duzego, tak zeby tracic z malego. Nic nie zmieniac i chwalic sie, ze jest sie w grupie 5%osob, ktore zarabiaja:-)

[mryko]

Madins z tym chwaleniem to byłbym ostrożny

[czerwinek]

ogólnie nie udzielam się w tym wątku ale czytam go czasem i teraz przeczytałem ostanie wpisy i zgadzam się zdecydowanie z Madinsem. Kiedyś już zresztą pisał mądre słowa na temat SL i BE
statik to nie jest takie łatwe z tym przestawieniem bo jak tu wyczuć kiedy przestawić a kiedy nie, jeżeli sie boisz i przestawiasz na BE to znaczy że wykres robi coś nie tak wtedy faktycznie wziąć co swoje i wchodzić po korekcie ale tutaj jest problem bo mało ludzi bierze pieniądze które leżą wolą BE, które w większości przypadków zostaje pożarte.
Wiesz ja to jest ogólnie, było 37 pipsów to przodu do TP zabrakło 3 to nie ma bata żeby nie doszło, nagle z 37 robi się 20 i co teraz robisz? Miałem 37 mam 20 brać czy przestawić na BE? O nie przestawię na BE bo zaraz zawrócą i bedę na 0 20 pipsów nie wezmę bo za mało już miałem 37 więc nie opłaca się brać. Pozostawię SL a jak korekta się skończy to ruszą w kierunku mojego TP i co się dzieje? Wiadomo co SL, myślę że nie jedna osoba tak miała. I potem próba odegrania się i powiększanie strat, kurcze jak mogło to mięc miejsce jeszcze 5 godzin temu to TP brakło mi 3 pipsy a teraz mam już-50 a mógłbyć takie piękny dzień.

Ja część z tego co napidałem miałem wczoraj, gdyz do TP zabrakło 1,5 pipsa wartość spread bo byłem w sell i reszta to wiadomo jak się mogła potoczyć

Tak więc podsumowując profesjonalni traderzy powinni brać co swoje to co rynek daje jeżeli tracisz pewność że Twój trade się nie powiedzie bierz i wychodź z ręki.
Kto to potrafi? O ile wiem to Madins, czy mylę się ?

[Expansion]

ja jestem zdania, że jeżeli brakuje 3 pipsów do TP to trzeba poczekać... w końcu to robot który był testowany przy konkretnej konfiguracji.. Z drugiej strony BE jak już cena odejdzie na x pips jest dobre

[Sildra]

Piękne słowa czerwinek i Madins. To jest właśnie klucz do zwycięstwa na forex. Brać co dają, nie liczyć na więcej. A jak później zrobili więcej bez nas to nie tworzyć ułudy, że tam nadal jest nasza pozycja. Nie ma jej tam, nie istnieje już. Istnieją tylko realne pieniądze na koncie.

[1MilionDolars]

Dzisiejszy trejd:
sell z 1,2917
SL: 1,2937
TP: 1,2877
Wielkość: 2,43 lota