Ależ ja się nie obrażam; jestem luźny, jak szarawary ze starszego brataDarkey pisze:Wirus nie obrażaj siętrochę luzu.
Od Kury Domowej do Tradera
Świece japońskie: http://forex-nawigator.biz/forum/swiece ... ml#p527248
Filmy: youtube.com/user/WirusFX
Forum: http://forex-nawigator.biz/forum/linki- ... ml#p520592
Filmy: youtube.com/user/WirusFX
Forum: http://forex-nawigator.biz/forum/linki- ... ml#p520592
DonForex dobrze, że mialeś łeb na karku, fajnie by było gdybyś zamieślił wejście z longiem i napisał krótko w którym miejscu wszedłeś i dlaczego (jesli to nie problem)DonForex:-) pisze:ewen głowa do góryJa też złapałem wtedy SL tylko od razu wszedłem w L
Ale wziąłem mały zysk w porównaniu do tego co mozna było ale najważniejsze że był plus.
Miłego weekendu
Miłego również
królowa jest tylko jedna... 
- DonForex:-)
- Gaduła

- Posty: 254
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 16:25
Łeb na karku to ja bym miał gdybym zostawił tę pozycję L i wziął zysk o wiele większy. Niestety zamknąłem za wcześnie, nawet przed TP, nie wiem dlaczego ale komfortu do gry niestety nie mam. grając na FX trzeba się na tym skupić, ja gram w pracy (od tygodnia bo dopiero teraz znalazłem brokera, którego serwer nie jest w pracy zablokowany
).
No ale nie o tym miało być:
w przekazywaniu wiedzy dobry nie jest... tutaj nie widziałem sygnałów typu odbicie od ZL czy coś podobnego. Wiele osób mi wcześniej mówiło, że najważniejsze jest doświadczenie czyli setki godzin spędzonych przy wykresie - zgadzam się z tym w pełni. Gra mi jeszcze nie wychodzi tak jakbym chciał ale wierzę, że mi się to uda, tak jak Tobie, jeżeli nie zrezygnujesz po porażkach.
Ogólnie przy tym wejście zasugerowałem się zasadą, że wszystko co potrzebne, żeby cena poszła do góry to cena która nie chce iść w dół
no i nastąpiło przebicie high z h1 (czerwona linia), przebicie było przez momo i wejście i prawie pełnej godzinie bo chyba 2 minuty po. Na temat wejść na podstawie zachowania się ceny w poszczególnym czasie polecam (nie tylko ja) dziennik Marcina (na pewno dobrze Ci znany
) Wejście było po cenie 1.30655. Niby mogłem czekać na retest ale właśnie wejścia o pełnych godzinach często kończą się dużym zyskiem, cena po prostu leci w swoim kierunku, ucieka Ci. Zamknąłem na 1.30859 a cena poleciała jeszcze 80 pipek wyżej
Bolało więc trzeba się uczyć dalej.
Pozdrawiam
No ale nie o tym miało być:
w przekazywaniu wiedzy dobry nie jest... tutaj nie widziałem sygnałów typu odbicie od ZL czy coś podobnego. Wiele osób mi wcześniej mówiło, że najważniejsze jest doświadczenie czyli setki godzin spędzonych przy wykresie - zgadzam się z tym w pełni. Gra mi jeszcze nie wychodzi tak jakbym chciał ale wierzę, że mi się to uda, tak jak Tobie, jeżeli nie zrezygnujesz po porażkach.
Ogólnie przy tym wejście zasugerowałem się zasadą, że wszystko co potrzebne, żeby cena poszła do góry to cena która nie chce iść w dół
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Someday - and that day may never come - I'll call upon you to give my pips back to me. But until that day, accept this justice as gift on my off day" - The Foreign Exchange Market in my f... nightmare.
Re: Od Kury Domowej do Tradera
Dziś +11 pips.
Zapowiadało się dobrze, ale w końcu nic wielkiego z tego jak narazie nie wyszło:)

Zapowiadało się dobrze, ale w końcu nic wielkiego z tego jak narazie nie wyszło:)

królowa jest tylko jedna... 
Re: Od Kury Domowej do Tradera
No cóż, dziś udało się wyciągnąć -36 pisów
Oby jutro poszło lepiej

Oby jutro poszło lepiej

królowa jest tylko jedna... 
Re: Od Kury Domowej do Tradera
Czym się kierujesz określając kierunek zajmowanej pozycji?
Re: Od Kury Domowej do Tradera
ZL i SR, ale dziś to była ewidentna gra pod prąd więc mi się należałoStforex pisze:Czym się kierujesz określając kierunek zajmowanej pozycji?
królowa jest tylko jedna... 
Re: Od Kury Domowej do Tradera
to było ewidentne zagranie na siłe, ABY COŚ ZAROBIĆ, ale niestety takie coś niezarabia,
powiem Ci, że sam czekałem na longa dzisiaj, bo chciałem zebrać korekte, ale się niedoczekałem, bo świece H1 NIE pokazały mi longa, a na siłe pod kosiarke się niepcham
może i był jakiś sygnał na skalp na mniejszym TF, ale napewno nie na dłuższą korekte ;]
pozdrawiam
powiem Ci, że sam czekałem na longa dzisiaj, bo chciałem zebrać korekte, ale się niedoczekałem, bo świece H1 NIE pokazały mi longa, a na siłe pod kosiarke się niepcham
może i był jakiś sygnał na skalp na mniejszym TF, ale napewno nie na dłuższą korekte ;]
pozdrawiam
Re: Od Kury Domowej do Tradera
Czy gdybyś dzisiaj grała Sell byłabyś na plus? Po tym pinie na m15 o 11:30?ewen pisze: gra pod prąd więc mi się należało
No tak. Przynajmniej nie byłabyś na minus.
Wieczorkiem to się tak fajnie mówi.
Dla mnie cena była na wsparciu. Jednak bardzo się dziś zapędziłem.
Racja. A ja się bałem, że uciekną.Buho pisze: świece H1 NIE pokazały mi longa
ech...
Re: Od Kury Domowej do Tradera
Rozumiem, że nad ZL/SR grasz buy, a pod ZL/SR sell.ewen pisze:ZL i SR, ale dziś to była ewidentna gra pod prąd więc mi się należałoStforex pisze:Czym się kierujesz określając kierunek zajmowanej pozycji?
Muszę Cię zmartwić, ale w mojej ocenie to podejście jest skazane na porażkę. O ile w niedużej konsoli będą niewielkie profity (takie na jakie pozwoli range), o tyle przy obranym kierunku zyski będą rzadkie lub w ogóle nie dostaniesz sygnału dołączenia do kierunku. Znowu będziesz szukała wejść pod prąd, bo gdy rynek ma obrany kierunek, cena często uderza w przeciwne poziomy, a rzadko w zgodne z kierunkiem. Trend czy sentyment ma to do siebie, że przechodzi przez kolejne poziomy (wzrostowy pokonuje opory, spadkowy pokonuje wsparcia). Tak to działa. Dlatego gra na odbicia daje małą szansę na niewielki profit i duże ryzyko na SL (oby też niewielki).
Moim zdaniem absolutną podstawą są wyższe szczyty lub niższe dołki. Jeśli ostatni dołek był niżej, można myśleć o SELL, ale nie o BUY. I odwrotnie. To jest taka najprostsza metoda, która ma jednak sporo wad - jak to proste metody. Może warto rozważyć dodanie LT do systemu?
Jeszcze jedno, co dyskwalifikuje poziomy w obieraniu kierunku. Poziomy przeciw kierunkowi są w 70-80% przebijane. Dlaczego? Ponieważ grubas wpuszcza graczy (tzw. "breakout buyers/sellers") w zlecenia zgodne z kierunkiem oraz hardkorów grających pod prąd w SL, a dopiero potem, kiedy na rynku pojawia się dodatkowa płynność, realizuje zyski. O ile realizuje. Bo jeśli nie, to cena po prostu leci dalej.
Z kolei poziomy S/R, ZL wszystko jedno, zgodne z kierunkiem rzadko nadają się do wykorzystania, ponieważ zbiera się na nich gro zleceń detalistów ("leszczy" jeśli wolisz). Wtedy możliwe są dwa scenariusze - gruby zbiera płynność przed poziomem, żeby mu jej nie zabrało skupisko limit orderów, albo przewala się przez te ordery po zlecenia stop i dopiero wtedy ładuje się w kierunku - detaliści nazywają to "polowaniem na SL" - ale to jest zwykłe prawo podaży i popytu. Przykładowo żeby się napić musisz przechylić kubek do ust.
+Załącznik.
Przeanalizuj swój plan, swój system. Zastanów się, co dodać do niego, żeby wieczorem popatrzeć na wykres i zobaczyć, że cały dzień miałeś rację.Wieczorkiem to się tak fajnie mówi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



