daytrader - praca w domu - opinie
Witam wszystkich.
Może najpierw coś na mój temat. Mam ponad 25 lat. Skończone studia dzienne. Na rynku siedzę dziesiąty miesiąc. Do tej pory miałem chyba z trzy wyzerowania konta. Po tych porażkach dałem sobie spokój z foreksem na trzy miesiące. Przez ten czas układałem swój jedyny najlepszy najbardziej dochodowy system (tutaj można zacząć się śmiać). Oczywiście w praktyce okazał się kompletnym niewypałem. Następnie zacząłem grać według dosłownie dwóch wytycznych. Kosiłem pipsy przez 3 miesiące. Jednak tydzień temu coś pękło. Podejrzewam, że psychika trochę siadła. Złamałem jedną z reguł, przez co miałem konkretny drawdown. Teraz postanawiam dać sobie spokój na przynajmniej 3 miesiące. Ogarnąć psychikę, kasę itp. Jaki z tego morał?
Zanim zdecydujesz się wejść w to na całe życie, zastanów się 1000 razy. Ja obecnie nie mam hajsu. Od przyszłego tygodnia idę zapier* z łopatą za 1600/miesiąc. Chcę upierdzielić się jak dziki wół, poczuć smak CIĘŻKIEGO kawałka chleba. Podejrzewam, że po tych trzech miesiącach docenię wreszcie to jak fajnie było zarabiać nawet po 700 zł/dzień.
Pozdrawiam.
Może najpierw coś na mój temat. Mam ponad 25 lat. Skończone studia dzienne. Na rynku siedzę dziesiąty miesiąc. Do tej pory miałem chyba z trzy wyzerowania konta. Po tych porażkach dałem sobie spokój z foreksem na trzy miesiące. Przez ten czas układałem swój jedyny najlepszy najbardziej dochodowy system (tutaj można zacząć się śmiać). Oczywiście w praktyce okazał się kompletnym niewypałem. Następnie zacząłem grać według dosłownie dwóch wytycznych. Kosiłem pipsy przez 3 miesiące. Jednak tydzień temu coś pękło. Podejrzewam, że psychika trochę siadła. Złamałem jedną z reguł, przez co miałem konkretny drawdown. Teraz postanawiam dać sobie spokój na przynajmniej 3 miesiące. Ogarnąć psychikę, kasę itp. Jaki z tego morał?
Zanim zdecydujesz się wejść w to na całe życie, zastanów się 1000 razy. Ja obecnie nie mam hajsu. Od przyszłego tygodnia idę zapier* z łopatą za 1600/miesiąc. Chcę upierdzielić się jak dziki wół, poczuć smak CIĘŻKIEGO kawałka chleba. Podejrzewam, że po tych trzech miesiącach docenię wreszcie to jak fajnie było zarabiać nawet po 700 zł/dzień.
Pozdrawiam.
- daromanchester
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2301
- Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48
Chrisdot ale jemu chodzi o takie samoukaranie i wyznaczenie pewnej linii żeby potem wiedzieć gdzie może wrócić jak nie będzie trzymał się zasad.
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
Chrisdot pisze:Ale czekaj, skończyłeś studia, więc może masz szansę na lepiej płatną pracę niż 1600PLN za kopanie łopatą?
Albo dwa w jednym i dodatkowo nie ma wyjscia http://www.forex-nawigator.biz/dyskusje ... 407#508407 z dzialu humor ale nie wiem czy sie smiac czy plakac .daromanchester pisze:Chrisdot ale jemu chodzi o takie samoukaranie i wyznaczenie pewnej linii żeby potem wiedzieć gdzie może wrócić jak nie będzie trzymał się zasad.
_________________
Ze mnie dupa nie trejder!!! 

Re: daytrader - praca w domu - opinie
Mam szanse. Ale nie chce. Chodzi mi o "posmakowanie" zycia za minimalna krajowa. Po trzech miesiacach jak znowu zasiade do wykresu, to bede mial nauczke. Poza tym jak bedzie mnie korcilo, otworzyc pozycje na sile to od razu pojawi mi sie przed oczami perspektywa pracy fizycznej. O to mi chodzi.Ale czekaj, skonczyles studia, wiec moze masz szanse na lepiej platna prace niz 1600PLN za kopanie lopata?
- jamesfisher
- Pasjonat
- Posty: 497
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 17:42
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Tutaj toczy się dyskusja na podobny temat "Forex trading as a career":
http://forums.babypips.com/forextown/12 ... areer.html
http://forums.babypips.com/forextown/12 ... areer.html
Re: daytrader - praca w domu - opinie
WG mnie szkoda czasu stracisz tylko pewne automatyczne nawyki - pół biedy jeśli te złe. Przyjmij się na jakieś 2 tygodnie do pracy na jakąś budowę - praca bez umowy
. Naharujesz się, nie zapłacą Ci, kara będzie, dotlenisz mózg i rozwiniesz mięśnie, jednym słowem same plusy.W zupełności wystarczy.
EDIT: Praca fizyczna jest najlepszą odskocznią od wykresów. Ja mam to szczęście, że mogę od rana do 14:00 siedzieć przy platformie, potem idę do pracy która wymaga zerowego zaangażowania umysłowego. Ręce same pracują umysł odpoczywa, ewentualnie na spokojnie przetrawiam to co nawywijałem z rana. Na przerwie czasem idę do kącika i notuję sobie moje przemyślenia. Tak jest - praca przy taśmie uczyniła mnie szczęśliwym
Niech żyją zmywaki!

EDIT: Praca fizyczna jest najlepszą odskocznią od wykresów. Ja mam to szczęście, że mogę od rana do 14:00 siedzieć przy platformie, potem idę do pracy która wymaga zerowego zaangażowania umysłowego. Ręce same pracują umysł odpoczywa, ewentualnie na spokojnie przetrawiam to co nawywijałem z rana. Na przerwie czasem idę do kącika i notuję sobie moje przemyślenia. Tak jest - praca przy taśmie uczyniła mnie szczęśliwym

Niech żyją zmywaki!
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
Re:
Chrisdot pisze:Ale czekaj, skończyłeś studia, więc może masz szansę na lepiej płatną pracę niż 1600PLN za kopanie łopatą?
zalezy jakie studia, jesli np marketing i zarzadzanie, to lepiej machac lopata za dobra kase niz wykorzystywac zdolnosci marketingowe w telemarketingu

Re: daytrader - praca w domu - opinie
Ekonomia lepsza?