Cadermo pisze:Były nawet takie średnie na kolorki
Jest obszerny wątek na forex factory na temat filtrów różnej maści. Mają tam nawet takie wskaźniki co przewidują szeregi czasowe

GARCH, ARMA, ARIMA... Kiedyś chwilę się tym interesowałem ale skończyłem na tym, że rynek ma zmienny rozkład, jest chaotyczny i bynajmniej mi nie udało się ogarnąć tego w sposób matematyczny. Odnalazłem inne metody. A strategie oparte na średnich to jak najbardziej

Jeśli się to odpowiednio poukłada to będzie działać również w EA. Ja w tradingu ręcznym nie stosuję średnich ale stopa stawiam

Najczęściej jednak wychodzę dużo przed stopem. Umiem przyznać się przed sobą do błędu... więc teoretycznie SL nie byłby mi potrzebny bo wiem kiedy wyjść, ale stawiam bo nigdy nic nie wiadomo...
Co do systemów na średnie to klasykiem jest GMMA z której to koncepcji kiedyś korzystałem... wtedy jednak nie umiałem tradować i odrzuciłem strategię bo myślałem że to od niej zależy sukces

Teraz widzę, że jakbym wrócił do GMMA to bym podobnie dawał radę...Ogólnie to dużo strategii zakłada wykrycie trendu i wejście na korekcie. Problem jest jak się bok zaczyna... trzeba po prostu umieć się adoptować do różnych warunków.
Co do pytania z pierwszego postu to są strategie na zwykłe średnie kroczące. Trzeba tylko dodać warunki które uniemożliwią ciągłą grę bo nie zawsze rynek daje zarabiać.
Pozdrawiam.
Dodano po 27 minutach:
Walą po kilkaset tysięcy pod prąd, potem dokładają. I tak zarabiają.
To że tak robią duzi gracze nie oznacza, że są oni cudotwórcami i tak wszyscy powinni robić. Oczywiście mając 100k na koncie i grając bez lewara to sobie mogę uśredniać, ale pytanie po jakim czasie zobaczę sensowny profit

Dla mnie to i tak gra ze zbyt dużym ryzykiem w odniesieniu do potencjalnego zysku w określonym czasie. Nie pisz też że coś tutaj jest lansowane a o "prawdziwych" metodach jest cisza. Wobec tego co piszesz to ja też nie mam pojęcia o prawdziwym inwestowaniu

I jeśli to tak wygląda to nie chcę mieć

BTW... czytałem i słyszałem wiele historii o takich co to wiedzieli lepiej od rynku i nie godzili się ze stratą (czyt. brak sl , czy to w głowie czy na platformie). Oczywiście taki sposób działa czasami lata i jest dość prosty i daje poczucie opanowania rynku. Znam to, ale wg. mnie nie tędy droga... chociaż też do niczego nie namawiam. To są jedynie moje osobiste poglądy na tą kwestię i jeśli ktoś będzie się zastanawiał czytając ten wątek to ma ZA i PRZECIW. Każdy ma głowę na karku więc sobie zdecyduje. Mnie nie interesuje jak inni inwestują.