wcale nie są dobre. ładnie to one tylko wyglądają i to na wykresie po lewej stronie. grałem pierwszymi dwoma spory kawałek czasu i stwierdzam, że są o kant dupy potłuc. A trend możesz sobie określić za pomocą HH HL LH LL.
Średnie kroczące są wykorzystywane do odszumiania szeregów czasowych. Dzięki niej można uwidocznić trend. Mamy kilka rodzajów średnich kroczących i jeśli narysujemy ich wykresy będą bardzo zbliżone do siebie. Różnice można pominąć, bo ten wskaźnik ma tylko pokazywać tylko ogólną tendencję ceny.
Najczęściej parametrem średnich jest ilość punktów poprzedzających, które służą do wyliczania aktualnej wartości. Dlatego też każda średnia reaguje z opóźnieniem ( jest liczona np. z 30 poprzednich punktów). Porównując wykres ceny z wykresem średniej można zauważyć, że średnia jest bardziej wygładzona ( redukcja szumu), oraz wszystkie górki i doliny z wykresu ceny są przesunięte (opóźnienie).
Jeśli teraz cena przecina średnią to oznacza, że bieżąca wartość ceny jest wyższa/niższa niż średnia z ostatnich x punktów, na wykresie ceny powstaje górka/dołek. To może być sygnałem do zmiany trendu ceny, np. mamy trend malejący a przecięcie może oznaczać zmianę trendu na rosnący lub konsolidację ale także taki dołek/górka może się szybko skończyć i cena powróci do pierwotnego trendu. Możemy sobie też wziąć 2 średnie liczone z różnej ilości punktów. Jedna średnia biorąca większą ilość punktów pokazuje główny trend długo terminowy, średnia z mniejszej ilości punktów pokazuje trendy boczne. Przecięcie tych wykresów podobnie może wskazywać, że trend boczny zmienia kierunek w stosunku do trendu długoterminowego.
Średnie pokazują tylko trend, to możną zobaczyć nawet bez tego wskaźnika patrząc na wykres i samemu rysując linie trendu. Jeśli trend się zmienia to pewnie w tych okolicach przeciął by się wykres średniej. Jeśli ktoś buduje system na podstawie przecięcia się średniej to korzysta z podstawowej teorii analizy technicznej, że ceny podlegają trendowi, a gracz zajmuje pozycję w chwili, gdy trend wykazuje tendencje do zmiany (średnie nie mają żadnych innych magicznych zdolności). Średnie generują bardzo dużo sygnałów, szczególnie jeśli jest duży szum albo faza konsolidacji i korzystanie z nich może stać się nieopłacalne.
Optymalizowanie parametrów średnich też nie ma za bardzo sensu, dla danego okresu możemy dobrać takie parametry, że będziemy częściej zyskiwać niż tracić ale na danych bieżących może być inaczej. Podobnie sam mogę sobie napisać jakąś magiczną funkcję która coś przemnoży, doda podzieli, policzy sinus.... Nadając tej funkcji jakieś parametry mogę uruchomić algorytm optymalizacyjny który wyliczy mi najlepsze wartości dla tych danych, które podałem. Potem mogę sprzedać taką funkcję na allegro podając przykłady jak świetnie to działa na danych historycznych.
Podsumowując możemy określić trend ceny bez użycia średnich, po prostu patrząc na wykres. Jeśli wykres ceny jest bardzo zaszumiony do określenia trendu można użyć średniej. Jeśli chcemy badać krótkoterminowe trendy liczymy średnią z mniejszej ilości punktów, dla trendów długo terminowych bierzemy dużą ilość punktów.