Poziom forum jest doskonały!

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

Broker jak polityk dobrej klasy.. nie sprzatnie cie sam lecz zleci drugiemu
Komu wiec placa za ograniczanie ryzyka i jak to sie tam dzieje?
Co ci tam waszmoscie robia ?
Zreszta wyjasnialem kiedys przy okazji tematu NFP o 14:30 jesli ktos to minął to jego strata.Jest caly temat odnosnie infrastruktury.. gdyby sie to dalo w poscie spisac byloby fajnie ale sie nie da.
Dajce spokoj z tym ECN.. dmbzwk mowi o VWAP a bridge integrala maja.. gdyby byl VWAP to arbitraze bylyby na skale taka ze ceny fxa u tych brokow bylyby jak na kontraktach brent i wti :lol: a arbitrazysci plowiliby sie w zyskach na potege.
Czy nie lepiej dac 20% komus za to ze cei dmuchnie? Czy wiesz ze stawaiajc SL to tam defakto chcesz kupic sprzedac ?Tak poziom jest doskonaly
:lol: tego tez sie zmienic nie da :lol:
Na "ECN" klientow da sie spokojnie miesiac klientow hedgowac.. reszte sobie odpowiedzcie jak to musi wygladac.
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)

Awatar użytkownika
Gwyn_Bleidd
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 75
Rejestracja: 04 gru 2010, 11:58

Nieprzeczytany post autor: Gwyn_Bleidd »

Microbi pisze:
Esco pisze:Tak naprawdę całemu przemysłowi zależy żeby ludzie żyli marzeniami i myśleli ze zarabianie jest łatwe.
Esco, ja mam teorię że wpaja się ludziom że to nad wyraz skomplikowane, wmawia się jakaś tajemniczą otoczkę FX, podaje jakieś bzdurne wyliczenia itd, ale jak napisał jeden z kolegów ludzie zarabiają wstęgami, stochami itd, magiczny graal jest w zasięgu, zamiast grać co się widzi to ludzie we wróżby się zabawiają, wystarczy nie raz do DT zajrzeć na wykresy z wróżbami. Prawda jest jedna, czym prościej tym skuteczniej. Z jednym się zgadzam, trzeba swoje odbębnić, a co do autora zgadzam się tylko w małym stopniu. Traderzy się dzielą wiedzą ze znajomymi, nie widzę potrzeby by pieniacze i trole dostali wszystko na tacy, i jak napisał autor , trzeba zrozumieć zachowanie ceny, wtedy nie ma większej różnicy czym się gra. Napisałem ogólnikowo z tymi pieniaczami, nie piję do nikogo.
No bo to tak jak w życiu- ludzie cały czas szukają sukcesu, pieniędzy, pozycji w społeczeństwie. Wydaje im się, że jeszcze tylko to osiągną i będą szczęśliwi, jeszcze to albo tamto albo sramto. Za bardzo komplikują. Nie rozumieją, że pełnia szczęścia może być zawsze tu i teraz. Największy paradoks ludzkiego istnienia. :) Sory za offtop ale musiałem ;D
Choć ten offtop wcale nie był taki offtopowy jakby się tak temu lepiej przyjrzeć.. :)
Życie to surfing, więc nie bój się fal.

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

Microbi pisze:magiczny graal jest w zasięgu, zamiast grać co się widzi to ludzie we wróżby się zabawiają, wystarczy nie raz do DT zajrzeć na wykresy z wróżbami.
Często hasło "grać to co się widzi" pojawia się na różnych forach, ale czy granie na jakiś setup nie jest w pewnym sensie wróżeniem? przecież jakoś trzeba określić TP, a to nic innego jak przewidywanie przyszłości. Jak wy podchodzicie do tej formułki?
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

brother chodzi mi o to że wielu traderów przetrzymuje pozycje, dopłaca itd, b o m o z e w r ó c i , ( nie mówię o grze przeciwstawnymi pozycjami ), mam setup ( nazwijmy to bardzo krótkoterminową wróżbą ;-) ale jak nie sprawdza się tnę stratę na -5 czy -7 , mój awaryjny SL to 10 pips, i czekam dalej. Nawet jak czasami zagram na jakiś mocny poziom czy to s/r czy s/d , patrze na m1, interesuje mnie ładny układ dołki, szczyty itd, FX to tylko statystyka. Nie widzę sensu stawiać sl po 50-70 pips, dla mnie to trwonienie kasy.

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

brother chodzi mi o to że wielu traderów przetrzymuje pozycje, dopłaca itd, b o m o z e w r ó c i , ( nie mówię o grze przeciwstawnymi pozycjami ), mam setup ( nazwijmy to bardzo krótkoterminową wróżbą Wink ale jak nie sprawdza się tnę stratę na -5 czy -7 , mój awaryjny SL to 10 pips, i czekam dalej. Nawet jak czasami zagram na jakiś mocny poziom czy to s/r czy s/d , patrze na m1, interesuje mnie ładny układ dołki, szczyty itd, FX to tylko statystyka. Nie widzę sensu stawiać sl po 50-70 pips, dla mnie to trwonienie kasy.
Spoko teraz rozumiem, też uważam, że najważniejsze jest szybkie wycofanie się w przypadku gdy nie mamy racji.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Ignac
Gaduła
Gaduła
Posty: 163
Rejestracja: 14 mar 2010, 11:15

Nieprzeczytany post autor: Ignac »

profession pisze:Ktoś pisał, że dużo osób powinno tracić na forexie by on mógł zyskiwać. Ktoś inny, że chińczycy wchodzą na forex i będą spekulować i to go cieszy bo mają skłonność do hazardu. Muszę przyznać, że tego typu opinie niestety świadczą o totalnym niezrozumieniu tego co my tutaj na forexie robimy.

My inwestujemy u brokerów w dużej mierze u MM którzy nie mają bezpośredniego wpływu na ceny. Żadnego wpływu. To tak jakbyście mieli dwa pokoje. W jednym jest rynek międzybankowy na którym ustala się cena na podstawie transakcji i prawa popytu podaży nic więcej. Ale na podstawie transakcji które tam są zawierane. Wasze pozycje w ogóle nie lądują na rynku więc jak mają kształtować cenę? Nie mają żadnego wpływu.
"Japanese housewives have had a discernible impact on currency markets. Bank of Japan officials said in 2007 that the housewives' trading activity helped to stabilize currency markets because of their tendency to buy on dips and sell into rallies.
A significant amount of this trading was carried out through online margin accounts, which offered leverage of 20 to 100 times. Carry trades, which involve borrowing in low-interest rate currencies and investing in higher yield assets, were also a favored strategy for many of the Japanese housewives.



Read more: http://www.investopedia.com/terms/j/jap ... z1yQAILv3y"

Taki przykład pierwszy z brzegu, może trochę już zużyty ale nie przychodzi mi inny do głowy w tym momencie - w sensie taki empiryczny z życia wzięty negujący to co napisałeś o braku wpływu retaili (jeszcze taka uwaga, najpopularniejszy broker fx w Japonii to w tamtych czasach IG Markets).
Co do brokerów MM. Eldorado się skończyło już kilka lat temu. Małe rybki z kilkoma setkami klientów gdzieś w Panamie można pewnie podciągnąć pod to o czym piszesz ale taka Oanda czy FXCM już nie. Z prostego powodu: ustawodawstwo. Zbilansowane pozycje klientów (straty) nie mogą przekraczać ściśle określonych procentów całości środków brokera (to między innymi nie pozwala kumulować dużych strat klientów przez brokera ale także ewentualnych zysków). Zostały narzucone dosyć rygorystyczne warunki udostępniania usług tradingu fx i taki jest fakt. Zwróć uwagę na to, że taki choćby fxcm jest widoczny w feedzie kilku pooli dużych międzybanków. Wszystko to za sprawą ilości klientów i co za tym idzie obrotów jakie generują klienci tychże firm. Dawne czasy kiedy broker mm tworzył wewnętrzny mikro świat się skończyły.
Druga sprawa, najważniejsza. Ja nie mówię tylko o fx, mówię o rynkach w ogóle a w szczególnościu z wiadomych względów rynkach instrumentów pochodnych wszelakiego rodzaju. Forex naturalnie przejął całą strukturę i zasady funkcjonowania tamtych rynków pomimo tego, że formalnie może się wydawać, że jest zdecentralizowany itd.
I w końcu w związku z moją tezą z pierwszego posta:
rozprzestrzenienie się pewnego rodzaju wiedzy spowodowałoby, że szerokie grono małych graczy w końcu przeszłoby do brokerów futures lub ecn no bo kto by chciał grać u mm konstystentnie zarabiając (tutaj idę Twoim torem myślenia). Co w końcu spowodowałoby dokładnie to o czym pisałem. Nawet zakładając, że klienci broków mm nie mają żadnego wpływu na ceny to tylko dlatego, że jest ich wśród brokerów mm bardzo mało i faktycznie nie mają takiego wpływu. Ale to nie zmienia faktu, że istnieje wielka grupa małych graczy konstystentnie tracących u brokerów innego typu niż mm i będących potrzebną tkanką machiny rynkowej. Dlatego jakbyś do tematu nie podszedł to to co piszesz w żaden sposób nie obala tego o czym napisałem. Chyba, że widzisz gdzieś błąd w tym rozumowaniu?

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Pesymiści nie zajmują się spekulacją.

Graj to co widzisz = nie graj tego co myślisz.

Optymista zawsze będzie myślał w pewnym stopniu życzeniowo.

Dlatego bardzo ważny jest PLAN.

Analiza PLANU.

Optymalizacja PLANU.

Rewizja PLANU.

I tak dalej..

Bez planu to już lepiej iść do kasyna. Przynajmniej trochę się człowiek zabawi.

Awatar użytkownika
profession
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 503
Rejestracja: 19 mar 2008, 08:44

Nieprzeczytany post autor: profession »

LowcaG pisze:No wlasnie zastanawiam sie nad ta drugorzednoscia. Ma ktos jakies szersze dane na ten temat? Na temat skali?
Konkretnych informacji nie mam, jednak widziałem ciekawy temat na zagranicznych forach o tym w jaki sposób działają brokerzy i jak wygląda ich strona platfromy MT4. W tej chwili nie pamiętam gdzie to dokładnie było bym mógł wrzucić.

Jest tam wiele narzędzi do segregowania klietów po ich wynikach. Zresztą ja sądzę, że broker wie, że prędzej lub później dana osoba zaliczy MC stąd nie musi się nawet szczególnie zabezpieczać na rynku przed pozycjami tych traderów którzy regularnie przegrywają. Nawet jeśli się zabepiecza to wątpie by były to pozycje takich wielkości by mogły mieć jakiś wpływ na rynek. Ponieważ po pierwsze selekcjonuje regularnie przegrywających po drugie bilansuje pozycje między sobą i ostatnim krokiem który podejmuje w ostateczności to otwieranie pozycji zabezpieczających. A co jeśli otworzy je na instrumentach pochodnych? Piszę wątpię bo nie wiem jakie pozycje zawiera broker a nawet jeśli to robi zawsze ma dowolność nie ma przymusu by to robić.
Austryjacka Szkoła Ekonomii jest sednem.

Ignac
Gaduła
Gaduła
Posty: 163
Rejestracja: 14 mar 2010, 11:15

Nieprzeczytany post autor: Ignac »

profession pisze:Piszę wątpię bo nie wiem jakie pozycje zawiera broker a nawet jeśli to robi zawsze ma dowolność nie ma przymusu by to robić.
Napisałem powyżej już o tym - nie jest to prawda. Patrz ustawodawstwo USA i UE. Chyba, że mówimy o małych brokerach do kilkuset klientów na wyspach bergamutach, wtedy się zgodzę.

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Patrz ustawodawstwo USA i UE.
Jakie znowuż ustawodawstwo?

ODPOWIEDZ