Etyka rynku - Market makers

[s_zadora]

Podziwiam Pana odwagę, że zdecydował się Pan wskoczyć do basenu pełnego rekinów

To chyba nie odwaga, ale nieświadomość Ale na poważnie - proszę przeanalizować jak zaczął się ten wątek i kto go założył. Jeśli uznacie Państwo że nic z niego nie wynika to zapewne umrze śmiercią naturalną.

Dla Pana pierwsza korzyść:

Skoro "95%" traci

Są już oficjalne statystyki KNF na ten temat.
http://www.knf.gov.pl/o_nas/komunikaty/ ... forex.html

[Stforex]

Bardzo dziękuję za wartościowy link.

95% jest wynikiem obiegowej opinii, stąd użyty przeze mnie cudzysłów. Generalnie jednak zdecydowana większość jest pod kreską.

PS. Dodam tylko, że z pewnością są lepsi i gorsi "bukmacherzy". Chciałbym wierzyć, że Ci Polscy podnoszą ogólny poziom

[Songo89K]

Songo ok, ale nie zmienia to faktu że z MM można żyć i wypłacać.

Nikt nie napisał,że nie można.
Są przecież plusy MM i raczej każdy je znajdzie.

Tu chodzi raczej o podejście do klienta przez ECN i przez MM.

To jak z funduszami które biorą dla siebie % z zysku,a z funduszami które na dzień dobry biorą 10% wpłaty,przez 10 lat nie pozwalają wypłacić kasy a,że będzie tam po 10 latach mniej niż się wpłaciło to już nikogo nie obchodzi.(sam się na to nabrałem...)

Ten kto Ci to wcisnął już pewnie jest dyrektorem,szychą w firmie-bo wykiwał najwięcej osób.
Podejrzewam(bo mogę się mylić),że o coś podobnego chodzi tutaj.
Nie o to czy można,tylko o to,że po trupach do celu.Dosłownie.

[Mighty Baz]

etyka jest dla rownych sobie, wiec nie czarujemy sie tutaj, bo MM nie jest i nie bedzie nigdy partnerem dla gracza.
Jedyna szansa jest konkurencja MM.

[Janek Trader]

Czytam ten wątek i widzę, że macie pretensje do DM BOŚ o to, że rozszerzyli działalność o forex, a przecież im większa konkurencja tym lepiej dla traderów.
Cofnijcie się o kilka lat, chyba pamiętacie jakie były spready choćby na E-U, co Xtrade ( wtedy jeszcze sp z o. o.) miało w ofercie.
Świadomość traderów i warunki transakcyjne uległy dużym zmianom na +.
Czemu nie macie pretensji np.do prezesa GPW za to, że kontrakty nie są notowane całodobowo tylko przez kilka godzin? Spróbujcie pograć tam na prawie codziennych lukach po 20-100 punktów, gdzie nie świadomy leszcz, na otwarciu następnego dnia może nie mieć już depozytu i komornika na karku za debet na koncie.

[Songo89K]

Janek,źle widzisz.

Reptail co prawda odniósł się do P.Zadory jednak temat jest o MM,nie o BOŚ,czy innym konkretnym.

Skoro używamy MM bądź ECN,to chyba możemy mieć o nich pewne zdanie? I co mnie ma obchodzić prezes GPW?
Jak będzie temat "prezes GPW" to będą opinie o prezecie GPW,a nie o MM-logiczne chyba.

[alinoe]

Reptail co prawda odniósł się do P.Zadory jednak temat jest o MM,nie o BOŚ,czy innym konkretnym.

Moim zdaniem dyskusje na temat market makerów tak ogólnie są bez sensu, pomijajac już, że to może piąty a może pietnasty raz podobny temat jest podejmowany. Można rozpatrywać konkretnych brokerów, indywidualne przypadki tak jak przypadek uczestnika konkursu greena7 i szukać winnych, oceniać. Nie będę bronił MM bo sam stosuję strategie, którymi nie bez powodu nie chciałbym grać u większości market makerów ale tak ogólnie o brokerach to można sobie jedynie popłakać i szukać winnych wyczyszczonego konta zwłaszcza gdy nie umiemy grać.

[Janek Trader]

Songo89K
Zdanie można mieć jak się ma perspektywę odniesienia, porównaj MM obecne do tego co było dawniej. 20 pipsów spreadu na E-U na ważnych danych to prawie był standard. Zawiechy bywały takie,że nie które zlecenia zamykało się telefonicznie, jeżeli dało się dodzwonić .O virtual dilerze też nikt nie wiedział. Obecnie jest większa przejrzystość rynku.
Czy widziałeś kilka lat wcześniej, żeby w Polsce przedstawiciele brokera chcieli odpowiadać na niezależnym od nich forum i do tego na dość nie wygodne pytania
Takie jest moje zdanie.
A za nadużycia w tym biznesie odpowiedzialne są urzędy regulujące tą działalność. Skoro pozwalają się na taki typ biznesu, jedynie wzajemna konkurencja brokerów może doprowadzić poprawy

[Noob]

Wielu osobom tutaj przydałoby się dorosnąć i zrozumieć, że ludzie podejmują pracę w różnych miejscach z wielu różnych powodów: bo jest ciekawa, bo można mieć styczność z tym co się lubi (każdy by chciał pracować w funduszu działającym na rynku FX w Polsce, szkoda, że ich nie ma), bo może być dobrze płatna. Taki absolutyzm moralny to dziecinada, tym bardziej, że dyskusja nawet nie dotyczy konkretnego stanowiska - informatyk, asystentka albo pracownik marketingu też są złowrogimi postaciami, bo pracują u brokera? Krupier w kasynie to rozumiem też naganny zawód, podobnie jak pracownik bukmachera czy ubezpieczyciela (przecież oni też zarabiają, kiedy klient traci)?

[Songo89K]

Ależ Janek,ja również widzę plusy MM,że jest postęp również widzęale nie w tym rzecz.
Jeszcze inaczej napiszę,nie tyle chodzi co lepsze czy MM czy ECN,a o karierę w takich firmach.

Polecam przeczytać 1-wszy post i wszystko będzie jasne.