daromanchester
Nie bierzesz pod uwagę zmiany umieralności niemowląt.
Lek na raka - niechciane błogosławieństwo
A ty potraficz ja dogonić?blesS pisze:Ja nie uprawiam sportu bo jest niezdrowy, obciaza organizm![]()
Za to chodze po gorach i wogole spaceruje lub plywam gdy jest pogoda. Preferuje aktywnosc taka jaka przyroda daje. Lew na sawannie lezy caly dzien a mimo tego potrafi dogonic antylope bez cwiczen i rozgrzewki.
NIe bede pisal co o tym mysle bo po co. Masz swoja filozofie i basta.
Dzieki takiemu podejsciu przytlaczajacej wiekszosci ludzi w tym kraju (wiem co mowie) pewna grupa zawodowa ma sie niezle

Szukasz czegoś wartosciowego na forum? Zacznij od Kosza bo moze tam zostało to wyrzucone dla powiększenia wolnej przestrzeni dyskowej.
- daromanchester
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2301
- Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48
iwan, a 100 milonów lat temu na co ludzie polowali? w grupie zasadzki, i jeb, jest mamut, dzik czy coś, polowanie to praca zespołowa ..... ten lew przecież poluje (trening), raz na 2-3 dni, a nie chodzi do marketu po serek
Ostatnio zmieniony 02 maja 2012, 12:30 przez BOCZEK, łącznie zmieniany 1 raz.
Przeczytanie powyższej wypowiedz może doprowadzić do błędnej oceny sytuacji, spowodować przecenienie własnych możliwości, czego konsekwencją mogą być błędnie podjęte decyzje. Ofiarami mogą paść początkujący jak i doświadczeni inwestorzy.
Tak myślę!
Tak myślę!
Bylem ostanio w kinie na battleship i tam byl koles z nogami od T-800daromanchester pisze:Ja też znam jedną ale mam mieszane uczucia....... bo to moja teściowaBOCZEK pisze:a co do raka, znam jednego gościa który się wyleczył.....![]()
BTW ile panowie chcecie żyć? Za czasów Chrystusa żyli 22 lata w średniowieczu 30 lat - a przypuszczam nie siedzieli całymi dniami przed kompem
Wczoraj czytałem w gazecie że 1/3 dzieci urodzonych w UK w tym roku dożyje 100 lat.

Jestem zdania, ze juz niedlugo bedziemy pol maszynami. Pytanie czy tego chcemy. Zdecydowanie wole chodowanie tkanek.
Powiem tak, aktywnosc fizyczna i sport to dla mnie dwie rozne sprawy. Nie myl jednego z drugim. Sportowcy czesto przedwczesnie umieraja. A najdluzej zyjacymi na swiece w zdrowiu sa paradoksalnie "normalni" ludzie.iwan pisze:...
NIe bede pisal co o tym mysle bo po co. Masz swoja filozofie i basta.
Dzieki takiemu podejsciu przytlaczajacej wiekszosci ludzi w tym kraju (wiem co mowie) pewna grupa zawodowa ma sie niezle
Zyj z umiarem - moje motto. Nawet jest taka teoria ze kazdy czlowiek ma okreslona liczbe oddechow w zyciu do "wykorzystania". Czym wolniejszy oddech tym zdrowsze i dluzsze życie. To tak jak samochod, gazujesz to szybciej sie zuzywa
Ostatnio zmieniony 02 maja 2012, 12:37 przez blesS, łącznie zmieniany 2 razy.
I z tej samej pólki:Esco pisze:Najśmieszniejsze jest to że większość ludzi tłumaczy siępolki przypadkami ekstremalnymi: np. ze ktoś nie palił a i tak umarł na raka płuc. Laughing
ktos nie bedzie zapinal pasow bezpieczenstwa bo Zenek nie mial i przezyl bo wylecial przez szybe na pole. Kocham takie hasla, historyjki i poglady. Dzieki nim jakos powoli czlapie od jednego dnia do nastepnego.
Dodano po 1 minutach:
Zapewniam cie ze wtedy ludzie nie polowali.BOCZEK pisze:wan, a 100 milonów lat temu na co ludzie polowali
Szukasz czegoś wartosciowego na forum? Zacznij od Kosza bo moze tam zostało to wyrzucone dla powiększenia wolnej przestrzeni dyskowej.
iwan, już nie łap mnie za słówka, fakt, przesadziałem z osią czasu, ale 10.000 .... temu ....
ta jakie sporty uprawiacie i jak dbacie o swoje zdrowie?
ta jakie sporty uprawiacie i jak dbacie o swoje zdrowie?
Przeczytanie powyższej wypowiedz może doprowadzić do błędnej oceny sytuacji, spowodować przecenienie własnych możliwości, czego konsekwencją mogą być błędnie podjęte decyzje. Ofiarami mogą paść początkujący jak i doświadczeni inwestorzy.
Tak myślę!
Tak myślę!
widzisz temat witaminy B17 siega lat dwudziestych... w ameryce byly wyroki na ten temat, sprawy sadowe, pozniej wyciecie wszystkich drzew migdalowych (gorzkich) az w koncu zakaz wszystkiego co ma wspolnego z witamiana B17... ta sytuacja trwa do tej pory ...dlaczego ...?dobre pytanie wiele zacnych glow swiatowych zadawalo sobie to pytanie ....LowcaG pisze:Jak to w sumie jest, z tą witaminą B17, niby "wszyscy" wiedzą i w ogóle.
Zna ktoś namacalnie osoby które się tym wyleczyły? (najlepiej więcej, niż jedna)
Dlaczego ludzie "bardzo" majętni, się tym nie leczą tylko umierają...(nie słyszałem o żadnym realnym przypadku, kóry by po to sięgnął, nie używają googla, nie mają doradców?, żaden lekarz im nie doradzi? ) trochę tego nie ogarniam.
ja mysle ze chodzi wylacznie o kase tak o kase ...zaraz ktos powie ze bogaci umieraja a mieli duza kase....tylko ze tu chodzi o setki mld $ rocznie... a nie jakies groszki...
dlatego srodowisko koncernow nie dopuszcza b17 do testow,etc...
nadmieniam ze b17 wystepuje w ponad 1000 prod naturalnych....
lekarze nawet nie chca rozmawiac na temat tej witaminy dlaczego..temat tabu.... nikt nie chce sie wychylic....dlaczego bo znowu chodzi o kase...
czy lek pomaga...? to samo pytanie mozna postawic czy chemia pomaga w walce z rakiem...?
Bez urazy. Troche zartowalem.
Nie pale.
Piwo 0,33 co 2 tygodnie przed snem.
Kieliszek wina 2-3x tydz.
Wodka 1-2 rok bez upijania sie.
Sen 6-7 godzin.
Zero wieprzowiny. Mieso tylko na obiad 3-4 x tydzien (indyk, ryby).
Uwielbiam chipsy 75g co 2-3 miesiace.
McDonald tez uwielbiam co 2-3 miesiace (mijam dwa w drodze do pracy).
Owoce i warzywa 2-3 x dziennie (powinno byc w sumie 500g)
Duzo wody.
Biegam . Mam za soba starty w polmaratonie i moze w tym roku bedzie maraton. ( antylopy nie mam szans dogonic).
Kolarstwo gorskie -od 1999roku liczne starty w zawodach (3 miejsce na mistrzostwach swiata grupy zawodowej ktora reprezentuje) 5000-8000 km rocznie w terenie plus trenazer zima. Tetno spoczynkowe 52/min.
Oprocz problemow z kregoslupem innych dolegliwosci brak ( stan po zlamaniu kregoslupa).
BMI-20,5
A teraz grzechy nad ktorymi pracuje:
Tabliczka czekolady 3-4 x tydzien
Nie pale.
Piwo 0,33 co 2 tygodnie przed snem.
Kieliszek wina 2-3x tydz.
Wodka 1-2 rok bez upijania sie.
Sen 6-7 godzin.
Zero wieprzowiny. Mieso tylko na obiad 3-4 x tydzien (indyk, ryby).
Uwielbiam chipsy 75g co 2-3 miesiace.
McDonald tez uwielbiam co 2-3 miesiace (mijam dwa w drodze do pracy).
Owoce i warzywa 2-3 x dziennie (powinno byc w sumie 500g)
Duzo wody.
Biegam . Mam za soba starty w polmaratonie i moze w tym roku bedzie maraton. ( antylopy nie mam szans dogonic).
Kolarstwo gorskie -od 1999roku liczne starty w zawodach (3 miejsce na mistrzostwach swiata grupy zawodowej ktora reprezentuje) 5000-8000 km rocznie w terenie plus trenazer zima. Tetno spoczynkowe 52/min.
Oprocz problemow z kregoslupem innych dolegliwosci brak ( stan po zlamaniu kregoslupa).
BMI-20,5
A teraz grzechy nad ktorymi pracuje:
Tabliczka czekolady 3-4 x tydzien
Szukasz czegoś wartosciowego na forum? Zacznij od Kosza bo moze tam zostało to wyrzucone dla powiększenia wolnej przestrzeni dyskowej.