green7 pisze:259 pisze:Bądź litościwy, będziemy cicho, pójdziemy do drugiego pokoju... tabletki Ci kupić?
Dzięks już łyknąłem. Nie robią

Wracając to graala i EA, że zapytam po co tam jest RefreshRates ?
W tym miejscu co jest to raczej bardzo bardzo małe prawdopodobieństwo, że cena zmieni się pomiędzy nadejściem ticka (czyli wywołaniem start) a miejscem gdzie jest ten RefreshRates. Tam od startu do RefreshRates właściwie nic się nie dzieje przecież ....
W sumie to nie istotne - ale tak z ciekawości pytam ....
Ha. Jestem na 101

No to zapraszamy do zabawy
A propos technicznych detali:
To jest zalążek do handlu w realu,
Popraw mnie jeżeli się mylę:
Po pierwsze Metaquotes radzi, aby odświerzać Ask/Bid bo EA chodzi w swoim wątku swoimi drogami co w skrajnych przypadkach może powodować, że te dwie zmienne nie są zsynchronizowane z rynkiem. Tak odczytałem ich dokumentację.
Po drugie, to w zasadzie wynika z pierwszego: wysłanie zlecenia trochę trwa. Jeżeli w tym czasie kwotacje nie są aktualizowane bo EA stoi i czeka na wynik to należy to odświeżyć zanim algorytm zacznie sprawdzać następne warunki oparte o te wartości. W testerze nie ma to znaczenia i dlatego dodałem warunek !testing.
Ale w realu to jest już różnie: jeden broker załatwi to w pół sekundy, inny w kilkanaście-kilkadziesiąt sekund, a rynek w tym czasie pracuje.
Jeżeli RefreshRates() to ściema to nie mam nic przeciwko aby to wywalić. O następne dwa skoki (jeżeli tylko tyle) mniej.
Jeżeli Bid jest gorsze of MarketInfo(Symbol(), MODE_BID) to też nie ma problemu aby wymienić. Cokolwiek aby do celu.
Choć mam taki już taki nawyk aby za wszelką cenę unikać niepotrzebnego wywoływania funkcji/procedur w MQL bo to obija się czkawką na czasie backtestów, właśnie przez te skoki w wykonywaniu kodu o których wcześniej wspominałem. Dlatego wolę Bid od MarketInfo(Symbol(), MODE_BID) (choć jak znam życie, za Bid kryją się następne skoki, ale mam nadzieję że szybsze niż MQL...)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)