Właśnie tak zrobiłem.mabe pisze:Próbuj otwierać pozycję na M1 wtedy zminimalizujesz SL.
SL jest wg tabelki zawsze 1% depo. Tabelki nie ma na scr żeby było coś widać. Jest na wcześniejszych scr.
Re enter na m5.
Egzamin
Nie poszerzyłem. SL jest zawsze 1% depo. Jest to nowa pozycja więc jej wielkość jest dobrana do SL.
Dzisiaj rano ustawiłem alarmy na poziomach na parach, które obserwuję. Włączyłem platformę do skalpu a za chwilę alarm, więc wyłączyłem skalp i patrzę na SD. Do skalpu wrócę jak sobie trochę go poukładam w głowie bo... trochę psychologii:
Jak skalpuję i nie idzie mi to jakoś próbuję się odegrać. Wszystko dzieje się szybko i emocje biorą górę. W poziomach wyznaczanych na H1 sprawa toczy się o wiele wolniej i po złapanym SL mija dość dużo czasu by znaleźć nowy setup więc emocje opadają. Jakoś mnie nie martwi to, że od początku dziennika wszystkie wejścia zakończyły się na SL ( tego na franku z wczoraj nie ma co liczyć). Jak by tak np. udało mi się zrealizować tą flagę to mam 500 pipsów przy 20 ryzyka co da profit 2x większy niż obecne straty. Pożyjemy zobaczymy.
Za nie całą godzinę muszę iść więc dzisiaj już nie poszaleję.
Dzięki wszystkim za wpisy i słowa otuchy. Może tego nie widać w moich postach ale bardzo mi miło, że ktoś chce by mi szło.
Dzisiaj rano ustawiłem alarmy na poziomach na parach, które obserwuję. Włączyłem platformę do skalpu a za chwilę alarm, więc wyłączyłem skalp i patrzę na SD. Do skalpu wrócę jak sobie trochę go poukładam w głowie bo... trochę psychologii:
Jak skalpuję i nie idzie mi to jakoś próbuję się odegrać. Wszystko dzieje się szybko i emocje biorą górę. W poziomach wyznaczanych na H1 sprawa toczy się o wiele wolniej i po złapanym SL mija dość dużo czasu by znaleźć nowy setup więc emocje opadają. Jakoś mnie nie martwi to, że od początku dziennika wszystkie wejścia zakończyły się na SL ( tego na franku z wczoraj nie ma co liczyć). Jak by tak np. udało mi się zrealizować tą flagę to mam 500 pipsów przy 20 ryzyka co da profit 2x większy niż obecne straty. Pożyjemy zobaczymy.
Za nie całą godzinę muszę iść więc dzisiaj już nie poszaleję.
Dzięki wszystkim za wpisy i słowa otuchy. Może tego nie widać w moich postach ale bardzo mi miło, że ktoś chce by mi szło.
ech...
Piękna robota,choć ja bym spać z taką pozycją nie mógłFesiek pisze:O ironio! Na 12 SL, 2 BE, to rzeczywiście wyjątek. +79 pipsów. R=7,9. Jak łatwo policzyć połowa strat od pierwszego września, czyli odkąd prowadzę dziennik, odrobiona.Fesiek pisze:Hmmm, w pewnym sensie wyjątek
Siła S/R i LT jest piekielna 
Chyba dwa razy. Zazwyczaj cena szła dalej do następnego poziomu SD na jakimś TF. Szczególnie na franku na początku września. A potem jak był wystrzał to mnie nie było. Takie życie.malsehen pisze:Fesiek, przeglądałeś te sl'e pod takim względem ile zostały złapanych na parę pipsów, a później cena ruszała w Twoim kierunku ?
Po dwunastu SL'ach nie robiło to na mnie wrażenia.Songo89K pisze:ja bym spać z taką pozycją nie mógł
ech...
Ja się tak ostatnio zastanawiam...w temacie Adama często ludzie pisali,jak to jest że czasem poziom działa a czasem nie,od czego to zależy..Fesiek pisze:Chyba dwa razy. Zazwyczaj cena szła dalej do następnego poziomu SD na jakimś TF. Szczególnie na franku na początku września. A potem jak był wystrzał to mnie nie było. Takie życie.malsehen pisze:Fesiek, przeglądałeś te sl'e pod takim względem ile zostały złapanych na parę pipsów, a później cena ruszała w Twoim kierunku ?
Czy poziomy SD w ogóle działają? czy nie są to po prostu poziomy S/R bądź niezrealizowane linie trendu?
Można powiedzieć że LT i S/R też różnie działają,ale w wielu przypadkach,jak tylko przebije S.R to można grać na retest i zabawy ciąg dalszy,odpowiedni RR i nie trzeba więcej kombinować.Jedynie co jest problemem w tej całkiem "prostej"zabawie,to wyselekcjonowanie najlepszych setupów i trzymanie się planu.
Myślę że dużym minusem SD są często duże SL,grając na SR tego problemu nie ma.Dlatego się dziwie Tobie,bo z tego co wiem wcześniej grałeś tylko SR i LT,chyba że się myle?