Ceny mieszkań

[Gringoss]

Majacek biliony nowiutkich dolarów nie powstrzymują w stanach spadające ceny domów, tak samo jak EBC drukujący eur nie zatrzyma cen mieszkań w Hiszpanii. Japonia ma to od lat 90tych... .

[Mike_Scofield]

można spodziewać się raczej wzrostu cen nieruchomości zabudowanych (działek niekoniecznie)

Ja mam inne zdanie na ten temat. Wg mnie działki są zdecydowanie lepszą inwestycją zwłaszcza w związku z zapowiadaną liberalizacją obrotem ziemią ...
Jak dobrze kupisz ziemię, to można spooooro zarobić ...

[Mavratus]

Fakt ostatnio mój kolega jak młody rolnik dostał kredyt z obostrzeniem m.in ukonczenia CKU o profilu rolniczym kupił ziemie z przetargu bodajże 50 ha... i chce ją odrolnić częsciowo a częsciowo zagospodarować. Dostaje niezle doplaty do tego z UE... fakt to świetny biznes...

[majacek]

działki są zdecydowanie lepszą inwestycją zwłaszcza w związku z zapowiadaną liberalizacją obrotem ziemią

Tak, kupując rolną i przekształcając na budowlane zawsze się zarobi. Miałem na myśli cenę działki budowlanej dziś i za kilka lat. Liberalizacja obrotem może jeszcze wpłynąć negatywnie na cenę już istniejących działek - zwiększona podaż. A tak poza tym, jak zobaczę tę liberalizacją, to uwierzę.

Tak sobie czasami myślę, że dopiero wprowadzenie powszechnego prawa do posiadania broni utorowałoby drogę do jakiejkolwiek liberalizacji w Polsce

Dodano po 4 minutach:

Majacek biliony nowiutkich dolarów nie powstrzymują w stanach spadające ceny domów, tak samo jak EBC drukujący eur nie zatrzyma cen mieszkań w Hiszpanii. Japonia ma to od lat 90tych... .

W USA występuje sytuacja dosyć szczególna - wcześniejsza bańka, wzrost bezrobocia, kryzys. W Japonii jest podobnie, tylko rozciągnięte w czasie. Ideą mojego wpisu było to, że drożejące materiały budowlane, energia, transport i robocizna muszą predzej czy później odbić się na cenach mieszkań

[Mike_Scofield]

Tak, kupując rolną i przekształcając na budowlane zawsze się zarobi.

Nie koniecznie tylko na przekształceniu ...
Możesz np. kupić dużą działkę budowlaną, wydzielić drogę podzielić na mniejsze i sprzedać ze sporym zyskiem te mniejsze.
Jest sporo innych możliwości ...

Liberalizacja obrotem może jeszcze wpłynąć negatywnie na cenę już istniejących działek - zwiększona podaż.

Ziemi nie przybywa, przybywa kupujących ...

[skalpel_szczecin]

wg mnie cała developerka to bańka. Tak jak by do tej pory ludzie mieszkali pod mostami i MUSZĄ kupic koniecznie teraz mieszkanie bo przeciez taniej nie będzie. A to ze rodzicie milionów obecnie młodych ludzie umrą i zostawią puste mieszkania nikogo nie obchodzi. Obecnie młodzi ludzie 20-35 lat dzieci mają mało więc wystawią mieszkania swoich rodziców na sprzedaż. Tylko kto je kupi ?

[Lunaris]

Nie wiem na ile to komu pomoże, ale w Warszawie ceny mieszkań w segmencie 30-45 metrów wzrosły o ok. 5,5% w stosunku do stycznia 2010, czyli w rok. I prawdopodobnie ta tendencja powinna zostać zachowana. Z pewnych badań, za wiele więcej mi nie powiedziano.

podejrzewam, że na większe mieszkania mniej ludzi ma zdolność kredytową i dlatego większość kupuje mniejsze mieszkania i cena rośnie, masz może informację jak się zmieniły ceny większych mieszkań, czy też był wzrost?

Właśnie przymierzam się do kupna nieruchomości pod wynajem, może to być mieszkanie lub proponowany lokal użytkowy, to co mnie powstrzymuje to urząd skarbowy

[Lunaris]

Według wykresu średnie ceny tranzakcyjne metra kwadratowego utrzymują się na równym poziomie z lekką tendencją spadkową.
Myślę, że ceny mieszkań pójdą w dół, jest bardzo dużo ofert sprzedaży a kupujących nie ma aż tak wielu



Link do wykresu:



http://barometr-nieruchomosci.pl/charts ... nsakcyjne/

[SEROL666]

Hm u nas jes jak zwykle zarąbiście... czytałem ze 95% komercyjnych nieruchomości buduje zagranica...
Nie ma jak to w USA
http://www.greenenergyinvestors.com/ind ... topic=2362
tu jest portal aukcyjny tyle że niewiele osób licytuje...
http://www.auction.com/

[mario83]

Ciekawe, wszyscy mowia ze ceny spadna a patrzac na ceny 3 nowych inwestycji w Wawie ciezko mi cokolwiek powiedziec o spadkach i problemach z kredytami... ceny 10-12k/m2 mokotow i ochota.


W poniedzialek bede targowal sie z developerem... jak myslicie jaka jest szansa zejscia z 8700 na 7500/m2?