Astro trading - Niesprawdzone elementy strategii

Jeżeli masz pomysł lub używasz ciekawego systemu albo strategii gry, opisz ja tutaj.

Czy w tradingu wspierasz się astrologią

tak
21
12%
nie
148
88%
 
Liczba głosów: 169

krolewsky
Gaduła
Gaduła
Posty: 144
Rejestracja: 07 maja 2006, 11:28

Nieprzeczytany post autor: krolewsky »

latinos pisze:to juz mamy 8% osob tego forum, ktore doplaca do konta. Jak dla mnie, oby ich bylo wiecej.
juz pisalem - gowno wiesz to sie nie wypowiadaj, znalazl sie spec od mojego konta. Stope zwrotu mi jeszcze policz panie ekspert.
“ The thing that hath been, it is that which shall be; and that which
is done is that which shall be done, and there is no new things
under the sun.” Eccl. 1:9.

Awatar użytkownika
pioun
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 13 sty 2008, 17:54

Nieprzeczytany post autor: pioun »

Podsumowując można stwierdzić: astrologia nie jest nauką, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, opiera się o przesłanki ad hoc, jest zabobonem i raczej tyczy się ludzi ciemnych... 88% trejdów zyskownych, risk reward 1:3, do tej pory jakieś 700 trejdów metodą opartą tylko o gusła astro hmmmmm equity bije benchmark wróżki berniki o lata świetlne hmmm
Chyba mam jakiegoś niewiarygodnego farta i lepiej z skończe z tym zanim fortuna się odmieni hahahahaha

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

Az sie odezwe ;)

pioun pisze:Podsumowując można stwierdzić: astrologia nie jest nauką,
bo z tego co mi wiadomo to nie jest...
pioun pisze: nie ma nic wspólnego z rzeczywistością,
Ma zarabiscie duzo z rzeczywistocia, bo ma wiele wspolnego z astronomia...
pioun pisze: opiera się o przesłanki ad hoc, jest zabobonem i raczej tyczy się ludzi ciemnych...
Nie znam sie zbytnio na astrologi w stosunku do forexu, ale jak ja to widze to to jak zawsze chodzi o cykle, ktos szuka relacji miedzy jakims cyklem na gieldzie, a cyklami (liczba mnoga jest wazna) astrologicznymi, jezeli miedzy ktoryms w koncu znajdzie to dobrze, do tego momentu dla mnie jest spoko, bo inni szukaja podobnych relacji miedzy gielda a przecinajacymi sie srednimi az ktores srednie loklanie pasuja, wiec ich uzywaja dopuki dzialaja sprawa jest stosunkowo prosta...

Jezeli chodzi o "cos" wiecej, to jest zabobon i tyczy sie ludzi "ciemnych" :P
pioun pisze: 88% trejdów zyskownych, risk reward 1:3, do tej pory jakieś 700 trejdów metodą opartą tylko o gusła astro hmmmmm equity bije benchmark wróżki berniki o lata świetlne hmmm
Czyli w przeliczeniu na 1:1 skutecznosc na poziomie 76%, bardzo dobry wynik, zeby nie powiedziec rewelacyjny...

pioun pisze: Chyba mam jakiegoś niewiarygodnego farta i lepiej z skończe z tym zanim
fortuna się odmieni hahahahaha
Patrzac na Twoj wynik, zastanawia mnie ten fragment(w sumie z poprzednich postow tez) , ja ,jak bym mial skutecznosc 76% (w przeliczeniu na RR=1) (ja daze do 55-60%) nie denerwowal bym sie tak zdaniem innych, nie probowal innych przekonac do swoich racji..bo i tak kasowo wychodzi na moje, wiec po co te nerwy, szkoda zdrowia....
lepiej ta energie zuzyc na udoskonalenie MM, wtedy w krotkim czasie (dopuki fortuna sie nie odwroci ;) ) dojsc do konkretnej kasy, nawet bardzo.
Za bardzo emocjonalnie do tego podchodzisz ;) a powienienes robic swoje i miec wszystko w D. :P , no chyba ze Cie to kreci, to zwracam honor.

Jak chcesz emocji ;) , to powiem Ci ze z taka skutecznoscia mozesz grac maksymlanie na jedna transakcje 50%(z malutkim kawalkiem), no ale zeby nie bylo duzych DD, wystarczy grac 25%, powtorz 700 transakcji z taka sama skutecznoscia i zaczynajac od 1000 zl. skonczysz z kasa rzedu od 10 zer do 16, 1000 warto zaryzykowac.

Awatar użytkownika
pioun
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 13 sty 2008, 17:54

Nieprzeczytany post autor: pioun »

Nerwy są bo nerwowy człowiek jestem. Ale pracuję nad tym.

wróżka bernika
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 18 lip 2009, 13:29

Nieprzeczytany post autor: wróżka bernika »

pioun pisze:do tej pory jakieś 700 trejdów metodą opartą tylko o gusła astro hmmmmm equity bije benchmark wróżki berniki o lata świetlne hmmm
Szczerze gratuluję :D

Jeżeli istnieje jakiś "synchron" pomiędzy dwoma cyklami, z których jeden jest przewidywalny, a drugi jest Rynkiem i Ty go (ten synchron) znalazłeś, to tylko ukłony. :)

Awatar użytkownika
oiro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 423
Rejestracja: 05 mar 2008, 00:40

Nieprzeczytany post autor: oiro »

LowcaG pisze:Nie znam sie zbytnio na astrologi w stosunku do forexu, ale jak ja to widze to to jak zawsze chodzi o cykle, ktos szuka relacji miedzy jakims cyklem na gieldzie, a cyklami (liczba mnoga jest wazna) astrologicznymi, jezeli miedzy ktoryms w koncu znajdzie to dobrze, do tego momentu dla mnie jest spoko, bo inni szukaja podobnych relacji miedzy gielda a przecinajacymi sie srednimi az ktores srednie loklanie pasuja, wiec ich uzywaja dopuki dzialaja sprawa jest stosunkowo prosta...
Zgadzam się tylko średnie wynikają z giełdy dlatego coś tam mogą nam powiedzieć, a planety to inna bajka, to tak samo jakby szukac związku pomiedzy wylewami Nilu a giełdą (wykładnik Hursta tu i tu jest zupełnie inny wiec nic to nie da).

wróżka bernika pisze:Jeżeli istnieje jakiś "synchron" pomiędzy dwoma cyklami, z których jeden jest przewidywalny, a drugi jest Rynkiem i Ty go (ten synchron) znalazłeś
nie można go znależć bo nie istnieje, można znaleźć czasową 'synchronizacje' ale ona będzie tylko dziełem przypadku. Planety maja stałe okresy zdarzeń cyklicznych w giełdzie jest inaczej dlatego nie mozna jej porównywać ze zjawiskami w naturze. Analiza R-S to pokazuje. Zjawiska naturalne o charakterze fraktalnym odpowiadają praktycznie idealnie krzywej kocha czego nie można powiedzieć o forexie. Wygrane w oparciu o astrologie to czysty przypadek, jeśli nie wierzycie czas pokaże.....

Awatar użytkownika
pioun
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 13 sty 2008, 17:54

Nieprzeczytany post autor: pioun »

"Planety maja stałe okresy zdarzeń cyklicznych"

To właściwie wyjaśnia wszystko co wiesz o astro cyklach. Jak to Krolewsky ujął... gówno wiesz.

Awatar użytkownika
oiro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 423
Rejestracja: 05 mar 2008, 00:40

Nieprzeczytany post autor: oiro »

"Planety maja stałe okresy zdarzeń cyklicznych"

To właściwie wyjaśnia wszystko co wiesz o astro cyklach. Jak to Krolewsky ujął... gówno wiesz.
Masz racje ich orbity się losowo zmieniają i zamieniają się miejscami :!: :!:

znalazło się dziecko neo które wierzy w smoki, czarownice i tajemnicze siły....lepiej idz pograć w tibie

Awatar użytkownika
pioun
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 13 sty 2008, 17:54

Nieprzeczytany post autor: pioun »

Akurat długości obiegu planet po swoich orbitach mają najmniej wspólnego z astrologią finansową. Takie prostackie podejście do tematu wyczytałeś na odwrocie Gali w dziale pod tytułem wróżby? Możliwych zdarzeń pomiędzy położeniem danych planet jest setki. Ty zakładasz oczywiście, że liźniesz tematu na wikipedii i możesz wydawać sądy o kimś i o wiedzy, którą ktoś się posługuje.
Mając do dyspozycji 9 obiektów z czego każdy może być w interakcji z którymkolwiek innym na 9 sposobów przy założeniu, że każdy porusza się z inną prędkością a to dopiero początek twierdzisz, że masz do czynienia z liniowym procesem. I Ty mi z matematyką wyjeżdżasz i porównaniem do idealnej krzywej Kocha? Przykre, że mając jakąś tam wiedzę matematyczną nie potrafisz jej wykorzystać bo Ci się nie chce nawet sprawdzić to na temat czego się wypowiadasz a wystarczy ruszyć trochę makówką.

Awatar użytkownika
oiro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 423
Rejestracja: 05 mar 2008, 00:40

Nieprzeczytany post autor: oiro »

....'astrologia finansowa'....hmmm może by tak doktorat z tego pisać:P:P

ODPOWIEDZ