Astro trading - Niesprawdzone elementy strategii

[pioun]

A czy jesteś w stanie przeprowadzić jakiś dowód twierdzenia dotyczącego nauk ścisłych i rynku w sposób naukowy? W ogóle może wyjaśnisz wreszcie na jakimś konkrecie co się kryje za tą matematyką, ekonomią itd i rzucisz jakiś konkret?

[oiro]

dowodami zajmuję sie cały dział matematyki....wiem moze zbyt skąplikowane....konkret to komputer na którym piszesz, internet z którego korzystasz....szkoda gadać niektórzy ciągle wierzą że trzeba 3 razy splunąc przez lewe ramię.....a może prawe....

[pioun]

Dlaczego akurat 3 razy? Ja myślałem, że dwa razy wystarczy splunąć i podrapać się w nos.
A jak już chcesz być taki bardzo naukowy to może korzystaj również ze słownika ortograficznego bo to nie jest zupełnie "skąplikowana" sprawa

[reptile]

dowodami zajmuję sie cały dział matematyki.

polecam Ci http://gieldowyracjonalista.blogspot.co ... -skad.html

Gdyby więc uogólnić pojęcie kursu akcji na przestrzeń trójwymiarową, kurs byłby zmienną zespoloną (zmienna zespolona = zmienna rzeczywista + zmienna urojona). Stąd też okazuje się, że żyjemy w świecie liczb zespolonych, a nie po prostu rzeczywistych, czego dowodem byłoby występowanie cykliczności w przyrodzie.

Więc, że na FX trzeba stosować SQ 15 może być całkiem rozsądne z pkt widzenia nauki

[oiro]

co do ort przepraszam to poważny agument:)

Replite, zgadzam się w 100%, zagadnienie nie jest mi obce:)
Wykładnik Hursta opisuje cykle w naukowy sposób, pojęcia fraktali, cykli są w matematyce. Proponuje poczytać dalej o metodach wyznaczania współczynnika Hursta np RS, tam są same wzory i ich wyprowadzenia, ale to jest wyższa matematyka na poziomie uczelni, a nie pseudonakowe bzdury o "dobie na Jowiszu" itd nazywane szumnie astrologią!

[pioun]

Ale właściwie to jaki masz cel w tym żygu "antyśredniowiecznym" (dokładnie to antystarożytny żyg)? Nie wiem, czujesz misję aby wyprowadzać lud ciemny z domu niewoli guseł? Ja napiszę to jeszcze raz i będę pisał do znudzenia takim zacnym doktorom nauk ścisłych: chcesz dyskutować o naukowości, chcesz bronić nauki przed czarną magią, na litość boską, używaj zatem argumentów i konkretów, obal w końcu tą całą astrologię językiem jaki znasz najwyraźniej najlepiej, udowodnij, że to o czym piszesz ma większy sens niż plucie przez prawe lub lewe ramię. Pokaż, że masz choć trochę rozsądku i dystansu do samego siebie a nie napinaj się jak ten wół zaprzęgnięty do woza co z klapkami na oczach jedzie przed siebie i za nic nie może zobaczyć tego, że świat to nie tylko droga po której toczysz żywot.

[oiro]

nie lubie głupoty i nie rozumiem jak można grac na giełgdzie i wierzyc w takie bzdury!!!!.......szkoda że na tym forum nie ma działu humor.....

[secu]

szkoda że na tym forum nie ma działu humor.....

http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... php?t=1656

[pioun]

Może stwórzmy na tym forum taki mały średniowieczny stos i spalmy na nim Ptolemeusza, Kopernika, Keplera i może jeszcze Newtona. Każdy z nich pomimo wielkich odkryć naukowych popełnił dzieła astrologiczne również. Niech płoną w imię inkwizycji naukowej!

Dodano po 7 minutach:

PS: pytanie do naukowców, kto napisał te słowa:


"Astrology is a science in itself and contains an illuminating body of knowledge. It taught me many things, and I am greatly indebted to it. Geophysical evidence reveals the power of the stars and the planets in relation to the terrestrial. In turn, astrology reinforces this power to some extent. This is why astrology is like a life-giving elixir to mankind."

[sgorn]

Albert Einstein