Dax/Nasdaq Daytrading

[Tomasz196407]

Tak wtrącając się znowu do Twojego wątku tu, -oczywiście mając na uwadze same dobre rzeczy,
to czemu tych transakcji które opisałeś wcześniej nie pokażesz na wykresie.
Może ktoś by coś sensownego powiedział o tych trejdach, może by coś Ci dały opinie innych
szczególnie temat zamykania zyskownych pozycji

[Mistyfikator]

Tak wtrącając się znowu do Twojego wątku tu, -oczywiście mając na uwadze same dobre rzeczy,
to czemu tych transakcji które opisałeś wcześniej nie pokażesz na wykresie.
Może ktoś by coś sensownego powiedział o tych trejdach, może by coś Ci dały opinie innych
szczególnie temat zamykania zyskownych pozycji

W tym rzecz, że ja doskonale potrafię wyjaśnić to, co się wydarzyło:

1. Nie zamknąłem bardzo zyskownego SELL przed 15:30, a powinienem. Spowodowane to było niewinnym tłumaczeniem i próbą racjonalizacji: a może tym razem otwarcie USA pójdzie w inny sposób niż zwykle i obejdzie się bez zmiany sentymentu. Bo trend W1 mamy jaki mamy, a konsolidacja w tym trendzie jest już dość długo. No a jednak w DD nalezy wszystko zamykać, przed 9:00, przed 15:30 i przed eventami. To są momenty, gdy następuje nowe rozdanie kart. Sytuacje, gdy nie należy tak postępować są rzadkie.
Pytanie, czy dalej nastąpi kontynuacja spadkowego, czy obecnie następuje odwrócenie z prawdopodobnym pojawianiem się nowych półek cenowych ??? AT nakazuje grać z głównym trendem...

2. Próba nadgonienia tego, co nie zarobiłem i efekt w postaci stratnego dnia. Ale o tym nie będę się rozpisywał, bo ręce mi opadają na samą myśl, jak blisko swojego celu jestem, i że to co mi zostaje aby już naprawdę regularnie zarabiać na FX, to brać zyski.


Tak więc wolałbym uniknąć rozmowy o bezsensowności swoich wczorajszych trejdów pod kontem AT.
A swoje przemyślenia tutaj zapisuję, skoro prowadzę dziennik to chcę być konsekwentny pod tym względem i nawet jeśli często nie będzie tutaj moich zagrań, to sobie zajrzę za jakiś czas i poczytam, co napisałem danego dnia. Ma to jednak dla mnie większą wartość niż to co sobie zapisauję gdzieś w zeszycie, bo tutaj to wszystko upubliczniam i z tego powodu dbam o przejrzystą formę tego, co piszę.

[Mistyfikator]

Tak wtrącając się znowu do Twojego wątku tu, -oczywiście mając na uwadze same dobre rzeczy,
to czemu tych transakcji które opisałeś wcześniej nie pokażesz na wykresie.
Może ktoś by coś sensownego powiedział o tych trejdach, może by coś Ci dały opinie innych
szczególnie temat zamykania zyskownych pozycji

W tym rzecz, że ja doskonale potrafię wyjaśnić to, co się wydarzyło:

1. Nie zamknąłem bardzo zyskownego SELL przed 15:30, a powinienem. Spowodowane to było niewinnym tłumaczeniem i próbą racjonalizacji: a może tym razem otwarcie USA pójdzie w inny sposób niż zwykle i obejdzie się bez zmiany sentymentu. Bo trend W1 mamy jaki mamy, a konsolidacja w tym trendzie jest już dość długo. No a jednak w DD nalezy wszystko zamykać, przed 9:00, przed 15:30 i przed eventami. To są momenty, gdy następuje nowe rozdanie kart. Sytuacje, gdy nie należy tak postępować są rzadkie.
Pytanie, czy dalej nastąpi kontynuacja spadkowego, czy obecnie następuje odwrócenie z prawdopodobnym pojawianiem się nowych półek cenowych ??? AT nakazuje grać z głównym trendem...

2. Próba nadgonienia tego, co nie zarobiłem i efekt w postaci stratnego dnia. Ale o tym nie będę się rozpisywał, bo ręce mi opadają na samą myśl, jak blisko swojego celu jestem, i że to co mi zostaje aby już naprawdę regularnie zarabiać na FX, to brać zyski.


Tak więc wolałbym uniknąć rozmowy o bezsensowności swoich wczorajszych trejdów pod kontem AT.
A swoje przemyślenia tutaj zapisuję, skoro prowadzę dziennik to chcę być konsekwentny pod tym względem i nawet jeśli często nie będzie tutaj moich zagrań, to sobie zajrzę za jakiś czas i poczytam, co napisałem danego dnia. Ma to jednak dla mnie większą wartość niż to co sobie zapisauję gdzieś w zeszycie, bo tutaj to wszystko upubliczniam i z tego powodu dbam o przejrzystą formę tego, co piszę.

Postcriptuum.

Mi obecna sytuacja wygląda trochę na ubieranie nowych szczęśliwców w akcyjki przed kolejną falą wyprzedaży.
Mieliśmy podobną sytuację przez 2020-21. Tylko w odwrotnym kierunku.
Niektóre korekty (np ta z września 2020), mogły przekonać co niektórych do tego, że zmienia nam się trend. A jak było - wiadomo.

[Tomasz196407]

NP
tylko wzorem b.dobrego dziennika Paweł_FC kierowałem sie post967110.html#p967110

[Mistyfikator]

NP
tylko wzorem b.dobrego dziennika Paweł_FC kierowałem sie post967110.html#p967110

Rozumiem, co masz na myśli. Przyjdzie (mam nadzieję) czas, że będę zamieszczał tutaj więcej konkretów a mniej filozofii.
Razem ze screenami, a najlepiej upublicznię MyFxBook.

Na razie pozwalam sobie na tego typu wywody jak powyższe, ze względów o których napisałem post wyżej.

[ninjaproject]

Tak wtrącając się znowu do Twojego wątku tu, -oczywiście mając na uwadze same dobre rzeczy,
to czemu tych transakcji które opisałeś wcześniej nie pokażesz na wykresie.
Może ktoś by coś sensownego powiedział o tych trejdach, może by coś Ci dały opinie innych
szczególnie temat zamykania zyskownych pozycji

W tym rzecz, że ja doskonale potrafię wyjaśnić to, co się wydarzyło:

1. Nie zamknąłem bardzo zyskownego SELL przed 15:30, a powinienem. Spowodowane to było niewinnym tłumaczeniem i próbą racjonalizacji: a może tym razem otwarcie USA pójdzie w inny sposób niż zwykle i obejdzie się bez zmiany sentymentu. Bo trend W1 mamy jaki mamy, a konsolidacja w tym trendzie jest już dość długo. No a jednak w DD nalezy wszystko zamykać, przed 9:00, przed 15:30 i przed eventami. To są momenty, gdy następuje nowe rozdanie kart. Sytuacje, gdy nie należy tak postępować są rzadkie.
Pytanie, czy dalej nastąpi kontynuacja spadkowego, czy obecnie następuje odwrócenie z prawdopodobnym pojawianiem się nowych półek cenowych ??? AT nakazuje grać z głównym trendem...

2. Próba nadgonienia tego, co nie zarobiłem i efekt w postaci stratnego dnia. Ale o tym nie będę się rozpisywał, bo ręce mi opadają na samą myśl, jak blisko swojego celu jestem, i że to co mi zostaje aby już naprawdę regularnie zarabiać na FX, to brać zyski.


Tak więc wolałbym uniknąć rozmowy o bezsensowności swoich wczorajszych trejdów pod kontem AT.
A swoje przemyślenia tutaj zapisuję, skoro prowadzę dziennik to chcę być konsekwentny pod tym względem i nawet jeśli często nie będzie tutaj moich zagrań, to sobie zajrzę za jakiś czas i poczytam, co napisałem danego dnia. Ma to jednak dla mnie większą wartość niż to co sobie zapisauję gdzieś w zeszycie, bo tutaj to wszystko upubliczniam i z tego powodu dbam o przejrzystą formę tego, co piszę.

Umiesz sobie wytłumaczyć, ale PO FAKCIE - zawsze po fakcie.
Przed faktem jakoś nie umiesz sobie wytłumaczyć - ciekawe dlaczego?
Prawdopodobnie dlatego, że nie znasz przyszłości?

Zauważ jak to jest na tych forach: jak coś pokażesz, po fakcie, i będziesz tłumaczył dlaczego, to cię zjebią z góry na dół, że po fakcie. A potem będą pisać, żebyś wkleił trady, to ktoś ci podpowie - po fakcie, oczywiście!

Najistotniejsze jest wbić do mózgu i ciała, kiedy nie ruszać gówna, bo śmierdzi!
Dobrych okazji w danym ruchu ceny są zwykle dwie, maks trzy, a potem już nie wiesz jak daleko zajadą.
I w tym jest ból, bo - po fakcie - widzisz ile ci uciekło!
No i, potem, w innych warunkach, tracisz, bo się ładujesz tam, gdzie już nie wiesz czy jeszcze jest okazja, czy już jej nie ma!
Oczywiście Zawsze po fakcie!

[ninjaproject]

PS. Jak chcesz, to mogę ci zilustrować na dzisiejszym DAX40?
Po fakcie, oczywiście...

[Mistyfikator]

Umiesz sobie wytłumaczyć, ale PO FAKCIE - zawsze po fakcie.
Przed faktem jakoś nie umiesz sobie wytłumaczyć - ciekawe dlaczego?
Prawdopodobnie dlatego, że nie znasz przyszłości?

Zauważ jak to jest na tych forach: jak coś pokażesz, po fakcie, i będziesz tłumaczył dlaczego, to cię zjebią z góry na dół, że po fakcie. A potem będą pisać, żebyś wkleił trady, to ktoś ci podpowie - po fakcie, oczywiście!

Najistotniejsze jest wbić do mózgu i ciała, kiedy nie ruszać gówna, bo śmierdzi!
Dobrych okazji w danym ruchu ceny są zwykle dwie, maks trzy, a potem już nie wiesz jak daleko zajadą.
I w tym jest ból, bo - po fakcie - widzisz ile ci uciekło!
No i, potem, w innych warunkach, tracisz, bo się ładujesz tam, gdzie już nie wiesz czy jeszcze jest okazja, czy już jej nie ma!
Oczywiście Zawsze po fakcie!

Dlatego proszę się nie obrażać, za to że kiedyś się wqrwiłem za to, że napisałeś mi kiedy należało wyjść !
Tak się składa, że na wykresach historycznych potrafię ładnie pokazać, co należy zrobić aby zostać milionerem.

Siedzę nad tym już ze dwa lata, przeczytałem ponad 10 książek na temat. Przejrzałem fora i co?
I w tym miejscu się zastanawiam, czy przypadkiem nie zresetować się.

Może przebranżowić się na IT, skoro widzę jakąś smykałkę, przez kilka m-cy nie myśleć o tradingu?
Pod koniec roku wrócić do tematu i zacząć bez ciśnienia skubać rynek po trochu. Tak się da.

Porównam to do podróży dokoła świata: jeśli bym się uparł, że przejdę wszystko za jednym zamachem, to się nie uda.
Jak podzielić to na odcinki i dokładnie zaplanować: to jest już to jak najbardziej wykonalne.

[Mistyfikator]

PS. Jak chcesz, to mogę ci zilustrować na dzisiejszym DAX40?
Po fakcie, oczywiście...

Dzięki, wystarczy że sobie zilustruję, ile kasy powinienem zarobić od początku swojej przygody z tradingiem

[ninjaproject]

PS. Jak chcesz, to mogę ci zilustrować na dzisiejszym DAX40?
Po fakcie, oczywiście...

Dzięki, wystarczy że sobie zilustruję, ile kasy powinienem zarobić od początku swojej przygody z tradingiem

Ło-ho-ho!
A pomnóż to razy tyle instrumentów finansowych, których nie widziałeś!!!