Pogaduchy przy porannej kawie
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
A z jakiej parady funt tak oberwał w relacji do dolara i euro? Macie jakieś info?
Sky is the limit
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Tak po prostu - czemu nie?
Nic szczególnego się wie wydarzyło - nudny poniedziałek.
Ale jak jest tak nudno to na kogoś musi wypaść bęc.
Nic szczególnego się wie wydarzyło - nudny poniedziałek.
Ale jak jest tak nudno to na kogoś musi wypaść bęc.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Kabel dostał i jeszcze dostanie. Sądzę, że do środy .5200 się nam ukłoni... ustawka przed danymi o bezrobociu.
Grubasy sprzedają kabla...ot co.Resistance seen at $1.5370-75 with stronger sovereign offers reported at 1.5385.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Szczególnie ładnie dla kabla wygląda poziom 5220 , przewalenie w dół może zwiastować mocniejszy spadek.
Sky is the limit
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Kangur też już wybiera się na południe - opcja była ale się zmyła.
Teraz mamy sporo miejsca w dół.
W tym tygodniu nie będzie już nic co by mogło go bezpośrednio wesprzeć.
W następnych też niewiele.
Zostało mi jeszcze parę longów - trudno, trzeba kryć i wyskakiwać na odbiciach.
Adam Button nawet nie widzi żeby te odbicia miały być jakieś wysokie:
http://www.forexlive.com/blog/2013/05/1 ... -analysis/
EDIT: no może nie tak znów tragicznie - jeżeli odbije się pod 1.01 to da się z tym żyć. Wcześniej to odczytałem jako 1.001...
Tyle że nie wiadomo czy nie pojedzie jeszcze w dół zanim się odbije.
Jamie Coleman z kolei pokazuje duże Fibo:
http://www.fxbriefs.com/major-currencie ... g-barrier/
I nie podoba mu się, że rynek zamierza się dzisiaj zamknąć poniżej. Mnie też nie.
Teraz mamy sporo miejsca w dół.
W tym tygodniu nie będzie już nic co by mogło go bezpośrednio wesprzeć.
W następnych też niewiele.
Zostało mi jeszcze parę longów - trudno, trzeba kryć i wyskakiwać na odbiciach.
Adam Button nawet nie widzi żeby te odbicia miały być jakieś wysokie:
http://www.forexlive.com/blog/2013/05/1 ... -analysis/
EDIT: no może nie tak znów tragicznie - jeżeli odbije się pod 1.01 to da się z tym żyć. Wcześniej to odczytałem jako 1.001...
Tyle że nie wiadomo czy nie pojedzie jeszcze w dół zanim się odbije.
Jamie Coleman z kolei pokazuje duże Fibo:
http://www.fxbriefs.com/major-currencie ... g-barrier/
I nie podoba mu się, że rynek zamierza się dzisiaj zamknąć poniżej. Mnie też nie.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
a może ktoś wie skąd to umocnienie CAD? niby cel inflacyjny ten sam, polityka niezmieniona, a coś jednak ruszyło.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/
- zastapmnie
- Pasjonat
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 cze 2012, 23:17
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
A ja z tym kangurem tańcuje prowzrostowo od czwartku, można więc rzec, że nabrałem się na dobre dane z rynku pracy, a potem uparcie wierzyłem, że niżej niż 10160, a potem 10120 nie spadną... zabrakło refleksu by pomyśleć o hedge-u.
Co do hiobowych wieści na temat kangura, to chyba jednak 9800 powinno na jakiś czas zatrzymać spadki - mam tam na tygodniowym linię trendu i EMA 200. Poza tym litości, tak bez korekt, gdy wskaźniki zlodowacone? To byłoby... nieuprzejme:)
Co do hiobowych wieści na temat kangura, to chyba jednak 9800 powinno na jakiś czas zatrzymać spadki - mam tam na tygodniowym linię trendu i EMA 200. Poza tym litości, tak bez korekt, gdy wskaźniki zlodowacone? To byłoby... nieuprzejme:)
Staram się przetrzymywać straty i ciąć zyski, bo tak podobno robi większość, która przecież nie może się mylić...
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Gdyby nie te duże ruchy zielonego Kangur siedziałby ze 300 pip wyżej. No cóż - czasami tak bywa.zastapmnie pisze:A ja z tym kangurem tańcuje prowzrostowo od czwartku, można więc rzec, że nabrałem się na dobre dane z rynku pracy, a potem uparcie wierzyłem, że niżej niż 10160, a potem 10120 nie spadną... zabrakło refleksu by pomyśleć o hedge-u.
Co do hiobowych wieści na temat kangura, to chyba jednak 9800 powinno na jakiś czas zatrzymać spadki - mam tam na tygodniowym linię trendu i EMA 200. Poza tym litości, tak bez korekt, gdy wskaźniki zlodowacone? To byłoby... nieuprzejme:)
Cięcie strat w dołku jest mało przyjemne, lepiej poczekać na odbicie, zamknać long z mniejszą stratą i otworzyć Sell. Jak się to dobrze skalkuluje to pokryje pozostałą część straty i zrobi jeszcze jakiś zysk.
Opcja poleciała, ale brakuje kontynuacji więc lokalne dno może być blisko.
Ew. tam gdzie pisał Adam - duża grupa zleceń kupna w okolicach 0.9925. Tyle że to następne.
Inna opcja (ale już nie na rynku) to ciąć stratę teraz jeżeli miałoby dalej spadać i kupić dołek przed odbiciem pod 1.01. Tyle że tutaj brakuje brakuje jednego elementu: kryształowej kuli która by powiedziała czy warto to robić. Bo to zakłada, że ten dołek będzie na tyle nisko żeby to się opłaciło. Żeby nie okazało się, że nie tylko żadna różnica ale jeszcze dołożyło się na widełki itp.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Nie wiem.brother pisze:a może ktoś wie skąd to umocnienie CAD? niby cel inflacyjny ten sam, polityka niezmieniona, a coś jednak ruszyło.
Widzę tylko, że Loonie czyli syrop klonowy ma się całkiem nie najgorzej od wielu, wielu dni. Gdyby nie dolar USDCAD byłby zdecydowanie niżej.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Mike - uważaj na swoje zabawki:
http://forex-nawigator.biz/forum/mt4-48 ... 23247.html
I nie tylko Mike - każdy kto nie chce zastanawiać się dlaczego jego skrypt czy EA nagle nie działa...
Zwłaszcza że Metaquotes po cichu blokuje niektórych producentów. Niby że nowa wersja wymaga aby zaktualizowali swoje oprogramowanie ale dziwnym przypadkiem trafia to w tych którzy oferują konkurencyjne produkty. Takie jak dystrybucja sygnałów czy dodatki ułatwiające obsługę zleceń.
Jak się nie zabezpieczysz to nie znasz dnia ni godziny...
http://forex-nawigator.biz/forum/mt4-48 ... 23247.html
I nie tylko Mike - każdy kto nie chce zastanawiać się dlaczego jego skrypt czy EA nagle nie działa...
Zwłaszcza że Metaquotes po cichu blokuje niektórych producentów. Niby że nowa wersja wymaga aby zaktualizowali swoje oprogramowanie ale dziwnym przypadkiem trafia to w tych którzy oferują konkurencyjne produkty. Takie jak dystrybucja sygnałów czy dodatki ułatwiające obsługę zleceń.
Jak się nie zabezpieczysz to nie znasz dnia ni godziny...
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)