Pie

[paweldobkowski]

To niedobrze, że Cię zmartwiłem! Nie to miałem na celu. To jest MOJA wersja. Po prostu teraz jakoś tak to widzę. Zaczynasz od świeczek później widzisz coraz więcej. Na początku obierasz jedną drogę i to grasz w kółko. Im dłużej tym więcej zaczynasz dostrzegać opcji. Jak we wszystkim. Zaczynasz od podstaw. Jednym zajmie to miesiąc, drugim rok a trzeci nigdy nie zrozumieją.

Dragon ma swoją, ES/PIP ma swoją, MO ma swoją. Generalnie każdy gra to samo inaczej. Może dlatego, że ja gram tak jak gram to najsłabiej z nich wszystkich

Uważam, każdy może nauczyć się tradować przy czym żadnych 2 traderów nie będzie grało tak samo.

[RAY of Sunshine]

Dzięki admkowal i paweldobkowski za odpowiedzi.
Ludzie piszą, że ZL/ S/D to kwintesencja rynku, zgadzam się absolutnie, tylko jedno mnie zastanawia:pisze się również , że to będzie "działać" zawsze. Czy gdyby rzeczywiście zaczęto uczyć od teraz nowicjuszy tych teorii odrzucając całą resztę chłamu w postaci wskaźników itp. to czy mimo wszystko by to działało? Kto byłby po drugiej stronie tranzakcji? Ale to tylko takie luźne rozważania

Pozdrawiam

EDIT: P.S. paweldobkowski czy można jeszcze gdzieś śledzić Dragona, czy zaprzestał już pisania na forach po awarii kreslika?

[paweldobkowski]

Nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Chyba zawsze się znajdą pionierzy w ustawieniach średnich kroczących

A tak poważnie to MM i Psychologia są dużo istotniejsze niż cokolwiek innego a ignorantów nie brakuje. Oprócz tego zawsze będą Ci, którzy będą grali źle dobre koncepcje. ZL i SD w dużej mierze opiera się nie na patternach a na strachu i chciwości.


Poza tym Seiden jest chyba dużo bardziej obeznany od nas. Jeżeli on się nie boi tego uczyć to ma jakiś powód.

RAY of Sunshine, według mnie Dragon już nie pisze. Nawet jeżeli to ja nie wiem gdzie.

[Spekulant83]

0.15 pipsa. 15% z 1 pipsa. Od 0.1 do 0.5 pipsa...(w sumie na głębszym poziomie co do ticka)z taką dokładnością mniej więcej działają dobrze wyznaczone poziomy. Z tego idzie zbudować sys z oczekiwaczami i dobrym MM z SL na wartość spreadu bo gdyby nie on to z SL = 0. To działa i filozofia TRO i MO jest istotą a nie ich punktem widzenia...dostrzegam to. Teraz mało traduje - badam dokładnie ostatnio to co nauczyłem się do tej pory. Przestaję próbować zrozumieć trejdy tych np. z kreślika i staram się coś "własnego" dostrzec i wykorzystując "główne założenia/idee" danych metod stworzyć własną....dopasowaną do mojej psychiki.

Co do świec jako patternów nie mogę do końca zrozumieć co napisałeś. Ja to widzę tak: wiadomo, że ważne jak cena zachowuje się ale świeca mówi nam dla danego przedziału czasu o OHLC na który zwraca większość rynku - odebrałem to jako zdyskredytowanie roli świec. Zgodzę się raczej, że świece są istotne bo odzwierciedlają zachowanie ceny z uwzględnieniem czynnika czasu natomiast to co pisałeś z punktu widzenia samej ceny to jej zachowanie bez uwzględnienia czynnika czasu co odbieram jako PRICE ACTION czasu rzeczywistego. To i to ważne zależnie od tego do czego nam to czy to w danym momencie potrzebne.

PS. S/D dużo mi daje i coś czuję, że uwzględnienie aspektów tego wszystkiego z kreślika w oparciu o koncepcję S/D daje komfort. S/D jest komfortem. S/D jest ogółem a ZL szczegółem. Właśnie to badam i to mi wychodzi. Jednym z efektów badania jest doskonałość poziomów (cena reaguje co do pipsa aż po ticka) ale nic to. Lada chwila zajmę się najważniejszym - klasyfikacja poziomów i zbadanie w jakich warunkach i dlaczego jedne zadziałają a inne nie (tzn. sięgnie głębiej olewając widoczny z wyższego TF jakiś i kiedy sięga głębiej a kiedy nie musi - może się uda coś wyłapać żeby zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu wejścia i ulepszy statystykę udanych do nieudanych).

Idę. Dużo jeszcze pracy przede mną...Dzięki Paweł za motywację. Twoje posty mnie motywują.

PS. Mówi się często o użyciu poziomu S/D, o reakcji na poziom i po powrocie do takiego poziomu albo o tym, że zadziałał i dlaczego albo o tym, że nie zadziałał i dlaczego - bo np. był "użyty" czy coś tam. Ja chyba odkryłem technicznie dlaczego tak się dzieje, że później już może dany poziom nie zadziałać lub zadziałać...ale muszę to obadać jeszcze (ostatnio Adam nadział się na taki poziom ale słusznie zaznaczył, że był "użyty" zaraz po jego powstaniu...no ALE...reakcja była konkretna w momencie tego zaznaczonego "użycia" i często jest tak, że jednak działa - i do punktu wyjścia...raz działa raz nie po takiej sytuacji) - ale jest na to sposób...pomijam tu oczywiście sytuację w której nieopodal poziomu tworzy się konsolka i następuje wybicie w stronę wcześniejszego oczywistego poziomu S/D z tej konsolki...taki wcześniejszy poziom nie ma szans najczęściej zatrzymać takiego ruchu wtedy cena leci do następnego ale już ze znacznie osłabionym potencjałem z powodu przebijania poziomu o którym mowa...(piałem o sytuacji z 15.08.2011 na Edku o której była mowa na forum)- sorry za chaos kto ma zrozumieć ten rozumie....jest już późno...

Pozdr.

[RAY of Sunshine]

może się uda coś wyłapać żeby zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu wejścia i ulepszy statystykę udanych do nieudanych).

Szczerze życzę powodzenia w Twoich badaniach. Sam też nad tym pracuję, jak do czegoś ciekawego dojdę nie omieszkam zawiadomić

Pozdrawiam

[paweldobkowski]

HINT: Patrzcie jak cena często zawraca w tym samym miejscu na H1



To jedna z rzeczy na, które zwracam uwagę.

[quapi]

HINT: Patrzcie jak cena często zawraca w tym samym miejscu na H1

Zawraca, zawraca, zagrałem sobie to ostatnie podejście pod 4470. Szkoda tylko, że nie miałem jaj by to wytrzymać dłużej, niż 15 pip,
I pomyśleć, że jeszcze z rok temu grałbym L po 4465...

Paweł, jaki patent stosujesz, by uzyskać poziomą kreskę z oznaczeniem poziomu? Jakieś zredukowane do jednej wartości fibo?

[Darkst]

HINT: Patrzcie jak cena często zawraca w tym samym miejscu na H1

H1 to mój jeden z ulubionych tf...

[malsehen]

Mam pytanie, gdyż właśnie z tą częścią traidingu mam problem.
Jak radzicie sobie w sytuacji jaka wydarzyła się dziś na edku ?
Wszystko jest na screenie, niebieska przerywana linia to poziom oporu z H4 , wejście było by na świecy zaznaczonej na pomarańczowo , gdyż przed nią pojawiło się doji (tak to moje potwierdzenie do wejścia na tych poziomach).

Niestety problem jest w tym,że po osiągnięciu tych ponad 10 pipsów kurs zawraca (dzieje się to bardzo często) , wycina mi sl, tak tez było by w tej sytuacji i potem pomimo wiary w poziom i np. pojawienia się młota już bym nie wszedł ponownie i zamiast ponad 40 pipsów było by -10, co o tym sądzicie jak się zabezpieczacie przed tym ?

p.s. rozumiem ,że można dać sl 15/20 , ale takiego dużego nie toleruję i już wole skalpować po 10 pips, niż taki sl ustawiać.

p.s2. widzę, Paweł ,że Twoje poziomy, które pokazałeś na ostatnim screenie były lepiej wyznaczone , ale nie wiem w jaki sposób to zrobiłeś na Hi, Twoje poprzednie poziomy rozumiałem, tych niestety nie

Z góry dziękuję za pomoc.

[RAY of Sunshine]

HINT: Patrzcie jak cena często zawraca w tym samym miejscu na H1 Idea Wink

Noo...wpadamy tu w klasyczne PA tzn. wsparcia i opory . Dopóki nie poznałem ZL grałem w taki sposób .

Pzdr.