
Naked Trading (bez wskaznikow) - czyli Price Action w akcji
Ja bym nie deprecjonował wskaźników.
Oto przykład:
http://www.notowany.pl/artykul/7193/10- ... funduszami
Btw pewnie niedługo będzie sprzedawał swój system na Allegro za 40 PLN
Nie wiem czy to dobrze zinterpretowałem, tzn. czy skomplikowane modele matematyczne należy rozumieć jako jakieś wskaźniki.
Fakt faktem robienie z wykresu kolorowanki nie może przynieść niczego dobrego, zwłaszcza, że zwykle ludzie preferujący ten "typ" handlu nie mają pojęcia jak działa dany wskaźnik przez co jest to takie niemal na chybił trafił. Coś się przetnie to wejdę, coś zmieni kolor to wyjdę etc.
Można by tu przywołać troszkę zmienioną brzytwę Ockhama:
"Nie należy mnożyć wskaźników ponad potrzebę"
albo
"Wskaźników nie mnożyć
fikcji nie tworzyć"

Oto przykład:
http://www.notowany.pl/artykul/7193/10- ... funduszami
Jego strategia pozostaje tajemnicą i jedynie wiadomo, że Simons preferuje krótkoterminowe transakcje oparte o skomplikowane modele matematyczne, nad którymi cały czas pracuje potężny zespół analityczny. Jak widać z wymiernymi sukcesami.
Btw pewnie niedługo będzie sprzedawał swój system na Allegro za 40 PLN

Nie wiem czy to dobrze zinterpretowałem, tzn. czy skomplikowane modele matematyczne należy rozumieć jako jakieś wskaźniki.
Fakt faktem robienie z wykresu kolorowanki nie może przynieść niczego dobrego, zwłaszcza, że zwykle ludzie preferujący ten "typ" handlu nie mają pojęcia jak działa dany wskaźnik przez co jest to takie niemal na chybił trafił. Coś się przetnie to wejdę, coś zmieni kolor to wyjdę etc.
Można by tu przywołać troszkę zmienioną brzytwę Ockhama:
"Nie należy mnożyć wskaźników ponad potrzebę"

albo
"Wskaźników nie mnożyć
fikcji nie tworzyć"

- Kuba Brzeziński
- Gaduła
- Posty: 353
- Rejestracja: 26 paź 2009, 10:38
Wskaźniki czy jak je nazwałeś nitki są jedynie odpowiednio przetworzonym obrazem rynku a nie samym rynkiem. Traderzy stosujący techniki price action wolą więc obserwować bezpośrednio zachowanie ceny niż za pośrednictwem wskaźników. Każda dodatkowa informacja ze wskaźników bardzo w tym przeszkadza. Nie znaczy to jednak , że odradza się stosowanie jakichkolwiek wskaźników. Dla przykładu Al Brooks (jeden z najlepszych stosujących dość wyrafinowane techniki PA) stosuje do oceny kierunku rynku EMA20. Spotkałem się również z użyciem kanałów Keltnera ( Linda Raschke) a nawet regresją liniową. W każdym jednak przypadku jest to używane jedynie do błyskawicznego , wizualnego określenia kierunku rynku a nie do podjęcia decyzji o zajęciu pozycji. Zdecydowanie też odrzuca się użycie wszelkich oscylatorów, które bez uwzględnienia sytuacji rynkowej (a więc techniki PA) są po prostu bezużyteczne. Czytałem ostatnio bardzo ciekawą pracę z zakresu PA w której autor stosuje oscylator stochastyczny (a właściwie dywergencje pomiędzy ceną a oscylatorem) ale wyłącznie do wyjścia z rynku. Czyli tak jak wszyscy technicy PA nie patrzy na oscylator w celu zajęcia pozycji (zajmuje je wyłącznie na korektach w wyraźnym trendzie) ale obserwuje oscylator w trakcie i jeśli tylko stwierdzi dywergencję (czyli słabnięcie ruchu) to wychodzi z rynku.
Oczywiście całkowita negacja użyteczności wskaźników jest lekką przesadą. Każdy dobiera sobie technikę z jaką czuje się dobrze. Np. w niektórych przypadkach dywergencje np. na MACD mogą się okazać pomocne, szczególnie jak pokrywają się z analizą PA.a&z pisze:Czytałem ostatnio bardzo ciekawą pracę z zakresu PA w której autor stosuje oscylator stochastyczny (a właściwie dywergencje pomiędzy ceną a oscylatorem) ale wyłącznie do wyjścia z rynku.
Bedzie dobrze, luz......
=================
=================
-
- Gaduła
- Posty: 100
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 12:12
Jeśli pomiędzy wskaźnikiem a wykresem ( sam wskaźnik nie niesie w sobie żadnej informacji o dywergencji bo z definicji jest to rozbieżność pomiędzy przynajmniej dwoma elementami ) istnieje jakakolwiek dywergencja, wprawne oko tradera będzie mogło domniemywać jej istnienia, także bez wskaźnika.fxlamer pisze:Oczywiście całkowita negacja użyteczności wskaźników jest lekką przesadą. Każdy dobiera sobie technikę z jaką czuje się dobrze. Np. w niektórych przypadkach dywergencje np. na MACD mogą się okazać pomocne, szczególnie jak pokrywają się z analizą PA.a&z pisze:Czytałem ostatnio bardzo ciekawą pracę z zakresu PA w której autor stosuje oscylator stochastyczny (a właściwie dywergencje pomiędzy ceną a oscylatorem) ale wyłącznie do wyjścia z rynku.
Takie jest zadanie wskaźników pokazywać coś czego na pierwszy rzut oka nie widać. Być może nawet coś czego niektórzy nie mieliby nigdy szansy zobaczyć. Z tym że ani wykres ani wskaźniki ani oscylatory to nie rynek. Przeciętny inwestor stara się zrozumieć to co nie zrozumiałe, stąd pomysły aby wrzucić tam jeszcze jeden wskaźnik.
Czy warto odrzucić wskaźniki? Tak ale jeśli jeden to i wszystkie. Nie dla mody, nie dla zasady ale po to aby pośledzić przez jakiś czas samą cenę.
Co się okazuje? Ano człowiek zdaje sobie sprawę że za bardzo opierał się na tym wszystkim czego się nauczył, tych wszystkich mądrych myślach o trejdingu ( nawet tych które można przeczytać w podpisach userów tego forum

I w tedy zaczyna się PA.
Pozdrawiam
pamiętaj również o tym że jakby sie nad tym głęboko zastanowić to oko tradera a dokładnie jego myślenie pod wpływem dośw i wogóle wszystkiego tak naprawde staje się odpowiednio przetworzonym obrazem rynku tak samo jak doszlifowany wskaźnik... chodź trzeba przyznać że na dzień dzisiejszy prawdopodobnie mózg ludzki ma o wiele większy potencjał(a przynajmniej przeciętny inwestor indywidualny nie ma dostępu do bardziej zaawansowanych programów,wskaźników, botów itd).
Lecz uważam że czy to inwestor używający NAKED TRADINGU czy jakis tam algorytmów czy botów musiał użyć swojej głowy... przetworzyć obraz rynku zeby wydobyc potrzebne mu informacje... bo zaden bot,wskaźnik itd. nie jest doskonaly i nie bedzie... i żeby sprawnie funkciował potrzebuje ciągłego nadzoru modyfikacji usprawnienia... i innych dupereli ktorych znaczenia nie rozumiem:P
wg mnie poprostuc nei liczy sie droga tylko sukces bo co to za różnica gdy strzelasz do zwierzyny w oklurach(synonim wskaźników,botów itp itd) czy bez okularów (NAKED TRADING) ważne żebyś trafił a sposób trzeba dostosować do swojego charakteru wiedzy i predyspozycji a nie spierać się co lepsze.
P.S. Wiem
głupie porównania;p heh nie sluchajcie mnie i tak jestem noobem heh
Lecz uważam że czy to inwestor używający NAKED TRADINGU czy jakis tam algorytmów czy botów musiał użyć swojej głowy... przetworzyć obraz rynku zeby wydobyc potrzebne mu informacje... bo zaden bot,wskaźnik itd. nie jest doskonaly i nie bedzie... i żeby sprawnie funkciował potrzebuje ciągłego nadzoru modyfikacji usprawnienia... i innych dupereli ktorych znaczenia nie rozumiem:P
wg mnie poprostuc nei liczy sie droga tylko sukces bo co to za różnica gdy strzelasz do zwierzyny w oklurach(synonim wskaźników,botów itp itd) czy bez okularów (NAKED TRADING) ważne żebyś trafił a sposób trzeba dostosować do swojego charakteru wiedzy i predyspozycji a nie spierać się co lepsze.
P.S. Wiem

Pieniądze są krwią tego świata...
- Kuba Brzeziński
- Gaduła
- Posty: 353
- Rejestracja: 26 paź 2009, 10:38
bardzo dobrze to ująłeś hunter...
są na forum osoby które wręcz nie nawidzą wskaźników...zapewne dlatego że nie potrafią odczytać przesłania jakie ze sobą niosą...jeśli nie wyszło ze wskaźnikami może wyjdzie bez nich...a może...a może...
skupiam się tylko na nitkach i nie zamienie ich na inne żadne narzędzie...
P.S. Nigdzie nie jest napisane,że stosując nitki na wykresie nie moge posiłkować sie ZL,S/R czy Fibo...
są na forum osoby które wręcz nie nawidzą wskaźników...zapewne dlatego że nie potrafią odczytać przesłania jakie ze sobą niosą...jeśli nie wyszło ze wskaźnikami może wyjdzie bez nich...a może...a może...
skupiam się tylko na nitkach i nie zamienie ich na inne żadne narzędzie...
P.S. Nigdzie nie jest napisane,że stosując nitki na wykresie nie moge posiłkować sie ZL,S/R czy Fibo...
Racja jest jak dupa,każdy ma swoją - J.Piłsudski