adams pisze:Cześć,
rok temu też szukałem info na temat tego kursu,ten temat miał 2 odp, z ciekawości wszedłem tu znowu i masakra 125 stron wylewania żalów i narzekania jaki to JW jest straszny. Niektórzy to już w ogóle dają niezły popis, pokazują zdjęcie jego domu rodzinnego i śmiech, bo stoi tam zwykłe auto, ludzie dajcie spokój. Naprawdę nie macie co robić? Chyba 90% wiadomości w tym wątku to same śmieci, które nic nie wnoszą, pisane przez ludzi, którzy kursu nie widzieli na oczy.
Widzisz ja też tego kursu nie znam, ale zanim wydałbym 3 koła, to chciałbym wiedzieć, że wydaję na coś wartościowego. A fakt, że ludzie piszą różne rzeczy, oznacza jedynie tyle, że mamy wolność słowa i każdy może napisać wszystko. Szukanie jego domu rodzinnego to owszem było przegięcie jak dla mnie. Ale skoro człowiek sprzedaje kurs reklamując go, że każdy może po nim zostać milionerem, reaguje na krytykę próbą ograniczenia wolności słowa, to ściąga na siebie uwagę innych. Jedni będą szukać jego domu, inni wnikliwie oglądać jego kanał, jeszcze inni napiszą merytoryczną wypowiedź, a kolejna osoba to oleje.
(...) Też niektóre jego historie wydają mi się naciągane. Jak opowiada je drugi raz, czasem coś zmienia, co rzuca się w oczy. No i te ciągłe jego konkursy żeby pisać mu pozytywne komentarze pod filmami albo robić sobie zdjęcia z geniuszem i rzucać na tablice fb
Na tym polega jego marketing, są różne badania na ten temat i jedna szkoła mówi, że im więcej widzimy jakiś produkt/firmę, tym mamy do niej większe zaufania i chętniej po to sięgamy. Inna teoria głosi, że jak opowiesz coś z pasją na temat swoich produktów, to ludzie dadzą Ci więcej zaufania, bo pasjonat wyda im się bardziej szczery.
Kursu JW nie widziałem na oczy, zapewne nie jest idealny, ale nie zapominajcie, że nie każdy musi od razu wiedzieć co i jak. Sam znam ludzi, którzy nie potrafią wystawić produktu na allegro, co jest śmieszne, ale takie są fakty

a co dopiero bardziej zaawansowane sprawy. Kurs może niektórym pomóc zapoznać się jak to wszystko działa i otworzyć oczy na pewne sprawy. Ktoś później będzie drążył i szukał wiedzy we własnym zakresie i wyjdzie mu to tylko na dobre.
Nie widzę w tym nic złego, ale... takie rzeczy powinno się mówić na początku. Sam kanał Jacka jest kierowany do osób młodych, może nawet sporo młodszych ode mnie. Wątpię, że osoba pisząca w tym roku maturę może mieć problemy z wystawieniem aukcji na allegro. Poza tym, jeżeli już chce edukować ludzi ze znajomości podstaw, kurs powinien być stopniowalny, ze względu na poziom trudności
W ogóle sam JW na jednej konferencji mówił, że wiedza w tym kursie, to wiedza dostępna w internecie, że bardziej ogarnięta osoba sama sobie to wszystko wyszuka i się tego nauczy, ale on podaje to powoli i zebrane do kupy + często zaznacza, że najważniejsze w tym kursie to jego pomoc i konsultacje.
I co w związku z tym? To jedynie oznacza, że Jacek ma talent, skoro sprzedaje coś za darmo, za taką kwotę. Kwota dla jednych jest duża, dla innych nie. Dla mnie jest duża, bo za takie pieniądze, oczekuję czegoś więcej niż podstaw allegro, a konkretnego modelu strategii do zarobienia większych pieniędzy. Może nie miliona, ale 50 tysięcy to minimum moich oczekiwań. Na swoją obronę Jacek może powiedzieć, że wiedza jest dostępna za darmo, ale nie każdy wie czego i gdzie szukać.
Teraz kilka moich obserwacji, że raczej nie jest biedakiem:
- często jeździ w ciekawe miejsca
- często jeździ fajnymi samochodami (nawet jeżeli płaci za ich wypożyczenie, to raczej nie jest to tanie + biedakowi takich fur by nie dawali)
- ten biały sportowy lexus jest jego, bo jest na dębickich numerach, zakładam więc, że reszta samochodów, które sobie kupił też są jego
- mieszkanie nie wygląda na mieszkanie w bloku, którego zdjęcia ktoś tu wstawiał, jest za bardzo nowoczesne, no chyba że sobie tak fajnie wyremontował
To jak dla mnie ma się nijak do całej sprawy i też nie do końca rozumiem, sprawdzanie Jacek z cennikami w ręku. Ale to co napisałeś i to co pokazał Jacek, jest w zasięgu ręki dla przeciętnego człowieka. Samochód można wziąć na kredyt, a mieszkanie raczej wygląda jak mieszkanie w bloku w nowym budownictwie. Z tymi wypożyczonymi samochodami, to jest kwestia zapisania się do klubu i nic więcej. Czy jest to tanie, czy drogie... dla mnie to byłby niepotrzebny wydatek jeżeli robiłbym to teraz, jeżeli prowadziłbym kanał na yt, to byłaby to inwestycja w mój wizerunek, jeżeli kanał byłby o rozwoju, biznesie, motywacji itd. Pamiętaj, że robiąc taki kanał, wchodzisz w rolę autorytetu, ludzie muszą Cię podziwiać, musisz inwestować się w siebie, bo Twoje życie, to Twoja reklama. To tak jakbym założył kanał o kulturystyce nie mając na brzuchu 'sześciopaka'. Jak myślisz, taki kanał by przetrwał?
A jeszcze jedno, śmiejecie się, że nie dorobił się przecież na tych ebookach na temat seksu itp. On często mówił na konferencjach, że prawie całe jego dochody to dochody z handlu w USA, bo ma tam firmę. Czyli po prostu zamawia z Chin, Amazon mu to odbiera, magazynuje i wysyła, a on wystawia produkty. Są też inne firmy od tego. JW mówi, że nie zatrudnia pracowników, ale ma "zatrudnione" firmy, które robią wiele rzeczy za niego.
To na czym się i ile się dorobił to jego prywatna sprawa. Nie mniej jednak skoro firmy o których wiemy, to właśnie branża erotyczna, to wielu zakłada, że tamte firmy mogą nie istnieć. Mówił też, że codziennie wprowadza na rynek jeden produkt, nie wiem dokładnie ile temu to powiedział, ale zgodnie z tym powinno być już z 200 jego produktów od tamtego czasu. A póki co, nic nowego się nie pokazało, o niczym nie powiedział i robi nadal to co robi.
Nie bronię go, nie znam człowieka, dla mnie też w wielu rzeczach jest podejrzany i nie zapiszę się do niego na kurs. Bardziej teraz celuję w Akademię Biznesu u Krzyśka, mam bez pytań podane co tam jest, odpowiadają na moje maile, tematyka mi bardziej podchodzi, zapewne też do znalezienia w necie, ale fajnie zebrana i pewnie bez lania wody, tylko same konkrety. Plus Krzysiek nie wstydzi się swoich biznesów, na webinarach czasem pokazuje ile dokładnie na nich zarabia i konkretnie na czym, ogólnie jest bardziej wiarygodny dla mnie.
Ten post wygląda trochę jak reklama Akademii Biznesu

Ale serio, jest tyle kanałów, tylu ludzi i trenerów, że każdy znajdzie coś dla siebie

Każdy ma inny styl, jeden pokaże biznesy od A do Z, inny będzie się z tym krył. Może Jacek uznał, że tajemnica przyciąga więcej ludzi, a może krył się z branżą erotyczną, bo to 'śliski' temat. Tego już się nie dowiemy
