Hazard

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

profession pisze:To o czym mówi gość na filmiku. Gdyby na lotnisku stał samolot odrzutowy F-16 i każdy mógł nim polatać bez szkolenia za 5 zł wiecie co by się działo? To co dzieje się teraz na forexie.
To nawet fajne porównanie;)
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

tak_i pisze:Powiedz Justynie Kowalczyk, że po półtora roku treningów wejdziesz do światowej czołówki biegaczy.
Powiedz to samo Rogerowi Federerowi i wszystkim innym mistrzom swoich dyscyplin, którzy zapłacili za sukces ciężką wieloletnią pracą nad doskonaleniem rzemiosła.

Jak myślisz co by powiedzieli o poziomie Twoich kompetencji po 1,5 roku treningów?
Dokładnie. Ale pozorna łatwość i prostota fx wynika z tego, że wszystko odbywa się na komputerze - gdzie w dzisiejszych czasach nawet trzyletnie dziecko lepiej go potrafi obsługiwać niż niejeden dorosły.

Hipotetyczny pan Mietek widzi reklamę - ZARABIAJ W DOMU - ZOSTAŃ TRADEREM.
I myśli sobie - przecież z komputerem jestem za pan brat - co w tym trudnego tutaj pyknąć kup tam sprzedaj.

Omamiony wizją szybkich zysków przy praktycznie zerowym wysiłku człowiek wpada w hazard - gra by wygrać - jeśli choć raz poczuł zapach łatwej kasy tak łatwo nie odpuści. Doskonale wie, że jeśli raz się udało się zarobić to jest to wykonalne. I tak ludzie wpadają w szpony hazardu.

Tego nie powie żadna reklama - one są nastawione tylko na łapanie nowych klientów i na to, aby taki klient wpłacił jak najwięcej. Dla brokera klient to zysk. A mało świadomy ogromu pracy jaki trzeba w ten interes włożyć to jeszcze lepszy klient.

Każdy ma szansę zarabiać - ale nie każdy zdoła zadać sobie dość trudu - poświęcić dość czasu aby dojść do stwierdzenia, że tutaj trzeba jednak sporo czasu i nauki.

W dzisiejszym świecie nastawionym na "tu i teraz - natychmiast" - trudno zaakceptować taki stan i kolej rzeczy.

Nie da się tego przeskoczyć - można jedynie próbować skrócić okres nauki - ale do tego jest potrzebny, ktoś kto nam pokaże pewne rzeczy i naprowadzi na dobry trop.

Ja zawsze powtarzam takie zdanie: Jeśli ponad 100lat temu także byli dobrzy traderzy to mogą i być teraz. Czy ludzie w tamtych czasach mieli taki dostęp do informacji jaki my mamy teraz ? Nie mieli komputerów, nie mieli metatradera itp, itd. a mimo to zarabiali - także co stanowiło o ich skuteczność ?

Niech każdy spróbuje sobie odpowiedzieć na to pytanie.

8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

overall

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: overall »

klonmarcin pisze: Ja zawsze powtarzam takie zdanie: Jeśli ponad 100lat temu także byli dobrzy traderzy to mogą i być teraz. Czy ludzie w tamtych czasach mieli taki dostęp do informacji jaki my mamy teraz ? Nie mieli komputerów, nie mieli metatradera itp, itd. a mimo to zarabiali - także co stanowiło o ich skuteczność ?

Niech każdy spróbuje sobie odpowiedzieć na to pytanie.

8)
Totalny brak forum? :D Zarabiali kiedys, zarabiaja teraz, tracili, tracą, bez zmian.

Ogolnie nie zgadzam sie z tym co tak_ipisze a co potwierdzil profession mimo ze sam tak kiedys myslalem ale nie, nie w przypadku forexu.... Do wiekszosci z tych zawodów faktycznie jest potrzebna cala masa doswiadczenia, nauki, praktyk itp ale na forexie wystarczy uczepic sie jednego - jedynego sygnalu, systematycznie sie go trzymac i tyle. Mozna tego nauczyc kazdego tlumana. ;)

Serio, nadal nie kumam czemu ludzie wciąż dają takie porownania do FX, a z F16 to juz totalne przegiecie ale mocne :D

Faktycznie, mozna sobie trejdowac z finezją, być mądrym i oczytanym, przewidywac fakty, sledzic dane, analizowac, być inteligentntym trajderem itp ale mozna tez zwyczajnie uczepic sie jednego sygnalu na pałe bez całej reszty.

Wyluzujcie z tym ze to takie trudne ;) (prócz dyscypliny oczywiscie - dla mnie to nadal ciezka sprawa ale taki juz jestem, inni mogą nie miec z tym problemów).

pozdro ;)

Awatar użytkownika
cajto
Maniak
Maniak
Posty: 1984
Rejestracja: 07 mar 2012, 07:18

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: cajto »

Overall - zgadzam się z Tobą w 100% :564:

FX to setki różnych możliwości zarabiania, od skomplikowanych wymagających ogromnej wiedzy, po proste jak budowa cepa z podstawową wiedzą o rynku. Jeśli znajdujemy zależność na której statystycznie jesteśmy % do przodu, to jedyną rzeczą mogącą nas pogrążyć jest właśnie brak dyscypliny.

Były tu podawane różne przykłady, podam swój obrazujący potęgę przewagi % + dyscyplinę.
To kasyno. Weźmy jedną z najpopularniejszych gier, Black Jack. Wygrywa ten, kto będzie miał 21 lub będzie bliżej tej liczby niż krupier, jeśli jest więcej niż 21 przegrywa. Gracz może dobierać jak mu się podoba, krupier dobiera do 17, nie zastanawia się ile ma gracz. Dlaczego? Bo z matmy wychodzi że grając wg tych reguł ma przewagę nad graczem wynoszącą ok 0.5%. Każda gra w kasynie ma przewagę nad graczem i każdy ją obsługujący jej się trzyma, czy to człowiek, czy maszyna. Pomijając przypadki oszustw graczy, jeszcze nie słyszałem żeby ktoś się utrzymywał z gry w kasynie.

System + dyscyplina = nikt nas nie zatrzyma :568: :wink:

Awatar użytkownika
profession
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 503
Rejestracja: 19 mar 2008, 08:44

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: profession »

Panowie ja się z Wami zgadzam w pełni. Tu chodzi o statystyczną przewagę. Oczywiście, że można uczepić się jednego sygnału i potem cały czas korzystać z tej samej okazji którą daje rynek. Z tego samego setupu.

Jednak dla większości traderów odnalezienie takiego systemu jest bardzo trudne. I to jest ich główny problem. I to właśnie dlatego tracą kasę. Ponieważ tracą więcej niż zyskują. Statystycznie muszą wyjść na - prędzej lub później.

To dlatego po krótki lub po długim czasie przetrwania konta i walki z wiatrakami w końcu większość zeruje konto. Przez pewien czas meli szczęście, ale będą po przegranej stronie statystyki ona musi w końcu dojść do głosu. Jeśli jest się po stronie przegranej tak jak piszecie nawet o 0,5% to zawsze prędzej lub później się przegra.

Kwestia z prostym systemem jest jeszcze taka, że może on działać przez pewien czas. Np kilka lat. I nie ucząc się co kształtuje rynek i cenę a jedynie obserwując skutki [ruchy ceny] w końcu możemy zostać na lodzie. Po kilku latach pracy.

To tak jak z pogodą. Gra na cenie polega na obserwacji chmur które wychodzą z nad horyzontu. Wiesz co już się dzieje. Natomiast rozumienie podstaw ekonomii i gra na wskaźnikach poza cenowych to jak przewidywanie pogody. Wiesz co jest bardziej prawdopodobne. Wiesz, że ma dziś padać. I teraz możesz obserwować cenę, czyli chmury na horyzoncie ale masz już pewną wiedzę co statystycznie ma większą szanse pokazać się na horyzoncie zanim to zobaczysz.


p.s. A jakie proste sygnały macie na myśli? Linie trendu i tak dalej? Oczywiście, że można być dochodowym traderem bazując tylko na SR lub Liniach trendu. Jednak nie każdy wie jak robić i dlatego szuka czegoś bardziej przyswajalnego. I bardziej obiektywnego.

Niestety ale większość sygnałów i systemów na tym forum i pozostałych to zwyczajne dziadostwo. Bo są one właśnie statystycznie stratne. Weźmy pierwszy lepszy system, policzmy pozycje, a zobaczycie, że wychodzi się na minus. I to tylko na papierze, a co dopiero rynek, rekwotowania, i tak dalej...
Austryjacka Szkoła Ekonomii jest sednem.

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

Panowie temat o hazardzie czyli o występowaniu tego zjawiska w branży fx i metodach zapobiegania, leczenia, wykrywania.
A wy o statystyce, systemach etc. Nie od dziś wiadomo że branża traderska naszpikowana jest nałogowcami, ćpunami.
Gdybym nie był kiedyś tutaj modem to może bym nie wierzył w pewne rzeczy ale często spotykałem się prośbami zakazu pisania, usunięcia kont i potem ciche powroty żeby zacząć od nowa.
Oj sporo tego było, niektórzy nawet po kilka razy, dlatego wiem że problem jest realny.
Tu nie chodzi o to czy się da zarabiać czy nie, tylko o zdefiniowanie czy się jest nałogowym hazardzistą.
Można zarabiać pieniądze a mimo to być hazardzistą, jedno nie wyklucza drugiego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hazardzista

Pozdrawiam
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Ale to nie trzeba być modem, wystarczy przejrzeć niektóre wątki.

Problemy jakie ludzie tutaj mają to żal czasami, moderator skasuje posta, to od razu jest wielka obraza, pretensje, czy wręcz frontalny atak na poczucie własnej wartości.;) Jak ktoś tak labilny psychicznie może się zachować w obliczu większych problemów? Jak się poczuje jak straci 1000, 2000, 10 k pln? No wiadomo że dostanie silnego rozwolnienia, które potrwa tydzień albo i dłużej, a i to tylko dzięki nowoczesnej medycynie.;)

Można sobie dywagować, ale wiadomo jak jest. Na giełdzie może grać każdy, pytanie tylko czy giełda jest dla osrańców?;)
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Piotr Glanc
Bywalec
Bywalec
Posty: 11
Rejestracja: 29 maja 2013, 10:55

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: Piotr Glanc »

Jak widać dla wielu Forex to jednak więcej wspólnego ma z hazardem niż z inwestowaniem. Nie wspomnę aby zapożyczać się do gry na Forex , gdzie statystyki są jakie są. Dla kogoś bez doświadczenia - początkującego Tradera - bardzo małe szanse w dłuższej perspektywie aby zarobić jakieś realne pieniądze.

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: brother »

http://www.youtube.com/watch?v=pf5S1nHhlQ4 od ok 5 minuty znajduje się wytłumaczenie czym różni się hazard od świadomej inwestycji :wink:
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Zami17
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 19 gru 2011, 01:15

Re: Hazard

Nieprzeczytany post autor: Zami17 »

Można sobie dywagować, ale wiadomo jak jest. Na giełdzie może grać każdy, pytanie tylko czy giełda jest dla osrańców?;)
Wiesz co. Nie wiem kim jesteś, jakie wyznajesz zasady w życiu, czym się kierujesz. Mnie to nie obchodzi. Życzę Tobie (tak nawet Tobie), abyś nigdy nie został hazardzistą. Także, aby ktokolwiek z Twojej rodziny został uzależniony od tego.
Ja ani razu się nie "osrałem" tracąc pieniądze. Nawet ani razu mi powieka nie drgnęła. No i co z tego? Zostałem hazardzistą. To się liczy. A potrafiłem stracić nawet 8 tys w przeciągu parunastu minut. Nie ryczałem, nie wyzywałem Boga. NO I CO Z TEGO. Nie trzeba się "osrywać", aby mieć problemy. Następnym razem zastanów się co piszesz.

Pisząc na temat. Dzisiaj byłem na głodzie. Ale to nie jest tak, że ten głód był kalibru "chce mi się potrejdować". W pewnym momencie zacząłem się po prostu trząść. Nogi zaczęły mi skakać, w głowie mętlik. Nie potrafiłem się na niczym skupić. Chodziłem w kółko bez sensu oraz celu. Prosiłem BOGA aby w końcu się to skończyło. Było to jedne z gorszych przeżyć w moim życiu. Nikt, ani nic nie jest w stanie poczuć głębi piekła osoby która jest na hazardowym głodzie.

Ale, oczywiście Wy "WIELCY TREJDERZY" dopatrzycie się w tym wszystkim:
1. braku systemu
2. braku samokontroli
3. nie grania z trendem itp itd.

-- Dodano: wt 04-06-2013, 12:09 --
Jak widać dla wielu Forex to jednak więcej wspólnego ma z hazardem niż z inwestowaniem. Nie wspomnę aby zapożyczać się do gry na Forex , gdzie statystyki są jakie są. Dla kogoś bez doświadczenia - początkującego Tradera - bardzo małe szanse w dłuższej perspektywie aby zarobić jakieś realne pieniądze.
Przeczytaj od początku ten wątek. Ja zarabiałem przez 1,5 roku. Później zostałem hazardzistą.

Jeszcze jedno. Kiedyś byłem zatwardziałym ateistą. Nie wierzyłem w Boga, często się jego wyrzekałem. Nie obchodziły mnie kompletnie aspekty wiary. Czytałem nawet filozofię Nietzschego "Tako Rzecze Zaratustra". Wierzyłem w "siłę woli". Jednak w obliczu hazardu poczułem się nikim. Na nic się nie zdała moja silna wola. Uwierzyłem w końcu w Boga. Bo tylko Bóg jest w stanie pomóc mi z tym piekłem uzależnienia.
Uważam, że to co miałem Wam do przekazania, to napisałem. Kasuję swój profil na forum. Mam nadzieję, że osoby które rozpoznały u siebie hazard będą wiedziały gdzie się zgłosić po profesjonalną pomoc.

Życzę wszystkim forumowiczom szczęścia w życiu. Tego prawdziwego szczęścia.

ODPOWIEDZ