Forex - moralny czy nie?

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.

Forex - moralny czy nie?

moralny
52
81%
niemoralny
12
19%
 
Liczba głosów: 64

Awatar użytkownika
ideos
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 07 maja 2010, 02:34

Nieprzeczytany post autor: ideos »

Ciekawy pisze:Bo to trochę inne emocje... chciwość, strach przed stratą SWOJEJ kasy i wiele wiele innych...
Inne emocje? Jakie? Nie możesz podzielić psychiki, możesz wewnętrznie nie zgadzać się z moralnością, religią itd., ale od psychiki i tego jak człowiek funkcjonuje nie uciekniesz. Jeden ma problem z tym, że za bardzo idzie za emocjami w podejmowaniu decyzji, inny z kolei z moralnością określonych działań. Obie rzeczy dotyczą Twojej psychiki. Moje teksty i linki nie są skierowane do osób, które nie mają problemów z pracą na forexie, ale raczej do tych, którym zależy na wyjaśnieniu takich kwestii. To tyle.

ps. nie obraziłem się, bo po co, takie rozmowy są ok :D
„Zamysły pilnego prowadzą do zysków, lecz każdy, kto w pośpiechu działa, ma tylko niedostatek.” Przypowieści 21:5 BW

Awatar użytkownika
Ciekawy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 384
Rejestracja: 20 lis 2009, 23:07

Nieprzeczytany post autor: Ciekawy »

Według mnie osoby które mają wątpliwości natury moralnej nie powinny WOGÓLE zabierać się za taką formę zarabiania - to trochę jak robienie z pacyfisty żołnierza :shock:. Jest dużo innych możliwości zarobku np praca u innych w piekarni(praca pozytywna społecznie)

Awatar użytkownika
gajerz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 28
Rejestracja: 15 wrz 2009, 23:18

Nieprzeczytany post autor: gajerz »

ja nie widze niemoralnosci w fx. zarabiajac, nie wyciagam nikomu pieniedzy z kieszeni, ktos traci, ale nie przeze mnie, tylko przez swoje zagrywki. pomijam oczywiscie kwestie stop huntingu i tego typu akcji.
rownie dobrze targowanie sie przy kupnie czegos, wyplaty dla pracownikow, czy zwykly handel moga byc niemoralne. w mojej dziedzinie producent zarabia powiedzmy 10%, po odliczeniu kosztow i zapier...niu caly rok, kosztownych, nieraz wieloletnich inwestycjach, a hurtownik 50% i wiecej za handel, zabezpieczajac siebie na platnosciach zwrotach reklamacjach itd. tu dopiero jest baza nt dyskusji o moralnosci. a co, opinia, ze forex to latwa kasa? wielkie bullshit. kto zarabia na walutach, to wie ile trzeba wyrzeczen. ze lopata nie trzeba machac, to nie jest praca? komuna juz minela, jak ktos wczesniej napisal.

ale zgadzam sie z Ciekawym, ze jak sa watpliwosci, to nie ma sensu grac. chociaz na pewno znajdzie sie taki, co bedzie glosil, ze fx to machloja, a nie bedzie mial skrupulow, zeby wciskac komus zespawane z czterech auto, jako bezwypadkowe.
ilu ludzi, tyle poglodow nt moralnosci

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Tworzenie aktywa

Nieprzeczytany post autor: reptile »

Ciekawy pisze:Rozglądnijcie się - wiekszość uważających się za ludzi uczciwych kiedyś kogoś "wyrolowała". Jak? przeciągając płatności, niepłacąc, porzyczając nieoddając itp przykłady można mnożyć.
To jest problem systemu.. Net worth - kredyt, dobro czy zło?
Gdy wytwarza się dobra pozostaje kwestia przeniesienia "wartości" (tworząc aktywa?) poprzez jakąś umowę by móc dalej dokonywać transakcje.

Skończył z FX - bo nie było to moralne zajęcie ?
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Można też kierować się zasadą - Co nie jest zabronione - jest dozwolone. :D

Czyli jeśli Fx jest dozwolony w Polsce to w czym problem.


8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

stophouse
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 23 lut 2010, 17:20

Nieprzeczytany post autor: stophouse »

Zgadzam się z Chojnakiem. Podobnie jak kasyno - spekulacja na forex jest co najwyżej moralnie obojętna. Jaki jest zysk dla społeczeństwa z zakładów o cenę pomiędzy traderam? Myślę, że żaden.
W sumie te rynki lewarowane powstały po to, aby zabezpieczac realną gospodarkę przed wahaniami cen. I to jest pozyteczne, podobnie jak ubezpieczenia.
Oczywiście poza spekulacją jest jeszcze manipulacja. Np namawiamy firmy na wystawienie dużej ilości opcji walutowych na płytkim rynku, a następnie robimy spekulacyjny atak na daną walutę. To jest dozwolone, bo przestrzeni międzynarodowej nie obejmują uregulowania prawne. Na GWP coś podobnego to spółdzielnia i tym się interesują organa ścigania.
A fakt, że spekulacja jest dozwolona przez prawo nie czyni jej moralną. Podobnie prawo nie zabrania zdradzania żony, czy upijania się do nieprzytomności. A są to sprawy niemoralne.
Nie ukrywam, zajmuję się rynkami pochodnymi, bo mam z tego zyski. W zasadzie od 2009 roku mam tu zyski większe niż na pozostałej swojej działalności. Ale właśnie ze względu na tą wątpliwą pożyteczność staram się zajmować również "realną" działalnością gospodarczą i pracą.
Uważam, że mam odpowiedzialność wobec własnej rodziny i społeczeństwa, z której nikt mnie nie zwolni. Wierzę, że ostatecznie odpowiem przed Bogiem ze swojego życia i zostanę rozliczony również z powierzonych mi pieniędzy.

Awatar użytkownika
SEROL666
Maniak
Maniak
Posty: 3012
Rejestracja: 13 sty 2009, 00:04

Nieprzeczytany post autor: SEROL666 »

stophouse pisze:Uważam, że mam odpowiedzialność wobec własnej rodziny i społeczeństwa, z której nikt mnie nie zwolni. Wierzę, że ostatecznie odpowiem przed Bogiem ze swojego życia i zostanę rozliczony również z powierzonych mi pieniędzy.
O wielki Jahwe, Jezusie, Allahu, Jahwe, Buddo, Mahomecie, Laozi dokąd zmierzają takie dysputy znudzonych traderów. Stophouse podoba mi się Twój ostatni akapit:
BÓG - HONOR - OJCZYZNA - FOREX !
"If music is dying musicians are killing it" - MP

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

stophouse pisze:Nie ukrywam, zajmuję się rynkami pochodnymi, bo mam z tego zyski. W zasadzie od 2009 roku mam tu zyski większe niż na pozostałej swojej działalności. Ale właśnie ze względu na tą wątpliwą pożyteczność staram się zajmować również "realną" działalnością gospodarczą i pracą.
Postępuję dokładnie jak Ty.
stophouse pisze:Zgadzam się z Chojnakiem. Podobnie jak kasyno - spekulacja na forex jest co najwyżej moralnie obojętna. Jaki jest zysk dla społeczeństwa z zakładów o cenę pomiędzy traderam? Myślę, że żaden.
Natomiast z tym absolutnie nie mogę się zgodzić jest to błędne rozumowanie z Twojej strony!!!.

Realnie tacy ludzie jak my mamy dwie możliwości.
1-robić to co Ty robisz i jest to jak najbardziej uczciwe i moralne mało tego bardzo moralne po spełnieniu paru warunków.Pisałem dlaczego co Ty robisz tworzy cenną wartość dodaną.
2-Zostawić tak jak jest.Czyli płacić ZUS,OFE po 800-7000 zł miesięcznie a oni łaskawie za tą kwotę policzą 1 zł miesięcznie za każdy przepracowany przez Ciebie miesiąc pracy oraz słynne emisje akcji po 1 groszu i kupowania ich pod przymusem prawnym za Twoje pieniądze np. po 200 zł.
Teraz sam przed sobą odpowiedz co jest moralne a co nie.
SEROL666 pisze:BÓG - HONOR - OJCZYZNA - FOREX !
Rewelacja.Uważam że to powinno być na sztandarach.Piszę to bez ironi.......


Pozdrawiam.

Dodano po 1 minutach:

Ps. sorry istnieje jeszcze trzecia możliwość dla nas.
3- bycie menelem lecz tego nie będę rozwijał..........
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

FXfighter
Gaduła
Gaduła
Posty: 154
Rejestracja: 24 lip 2009, 21:53

Nieprzeczytany post autor: FXfighter »

Jeśli stwierdzimy, że spekulacja jest niemoralna, to musielibyśmy też uznać, że niemoralny jest sport (w wydaniu zawodowym, wyczynowym). Wartości dodanej nie tworzy - owszem, ludzie oglądają go z przyjemnością, ale mogliby przecież w tym czasie robić coś pożyteczniejszego, siedzenie z puszką piwa przed telewizorem i oglądanie meczu lub gali bokserskiej większości osób raczej nie rozwija intelektualnie i duchowo. Owszem, wiele osób dzięki temu ma pracę i możliwość zarobku (np. stacje telewizyjne robiące transmisje z imprez sportowych), ale dzięki traderom mogą zarobić brokerzy, więc to na jedno wychodzi. Poza tym w sporcie jeszcze bardziej niż w spekulacji widać to, że czyjś sukces jest zawsze porażką kogoś innego. Na FX nie jest to takie oczywiste, czy gdy zamykamy pozycje z zyskiem, to faktycznie z naszego powodu ktoś inny traci, bo przecież gra toczy się na różnych interwałach czasowych, a poza tym nie wszystkie transakcje na FX mają charakter spekulacyjny, są też np. przedsiębiorstwa zabezpieczające się przed ryzykiem kursowym - natomiast w sporcie jest to już bardzo proste i oczywiste: żeby był zwycięzca, musi być też przegrany. Tak więc nie wiem, czy to zastanawianie się nad moralnością Forexu ma w ogóle jakiś sens. Początkujący chyba lepiej zrobią, jeśli skoncentrują się na swoich wynikach na FX, natomiast bardziej doświadczeni, którzy już regularnie zarabiają i nachodzą ich wątpliwości natury moralnej, mogą np. przekazywać część swoich dochodów na cele charytatywne i dzięki temu poczuć, że Forex umożliwia im robienie czegoś dobrego.

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Ps. inaczej odpowiem Tobie na Twoje wątpliwości.Realne i ważne wyzwania w naszym życiu to jest to że
ekonomia zmienia się nam o 180 stopni
Po analizie dokumentu Międzynarodowego Funduszu Walutowego nasuwają się następujace wnioski.Podniesienie BC celu inflacyjnego o 100% oznacza istotny wzrost stóp procentowych i jak zaleca MFW chodzi o to aby w razie potrzeby była duża przestrzeń do jazdy ze stopami procentowymi w dól coś jak np. jak w USA z 6% do praktycznie zera..Oznacza to moim zdaniem że będziemy już żyli w czasach gdzie na wszystkich rynkach świata będzie już tylko jazda bez trzymanki.....niestety albo stety będzie to już nieodłączną domeną naszego życia.
Odpowiedz sobie teraz sam przed sobą czy na te wezwania nowoczesnego świata z moralnego punktu widzenia można odpowiedzieć tym
zz pisze:1-robić to co Ty robisz i jest to jak najbardziej uczciwe i moralne mało tego bardzo moralne po spełnieniu paru warunków.Pisałem dlaczego co Ty robisz tworzy cenną wartość dodaną.
Czy tym
2-Zostawić tak jak jest.Czyli płacić ZUS,OFE po 800-7000 zł miesięcznie a oni łaskawie za tą kwotę policzą 1 zł miesięcznie za każdy przepracowany przez Ciebie miesiąc pracy oraz słynne emisje akcji po 1 groszu i kupowania ich pod przymusem prawnym za Twoje pieniądze np. po 200 zł.
oraz innymi podobnymi debilizmami i innym złodziejstwem.
Jeżeli odpowiesz sobie na te pytania w wolnej chwili będzie Tobie lżej oraz pozbędziesz się niepotrzebnych wątpliwości.

Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

ODPOWIEDZ