ustawiasz TP zamiast 50 pipek to 51 i brak dodatkowego kosztu
I zamiast 10 wchodzi Ci 9 transakcji, bo zwiększyłeś stop. Przy większym spreadzie trafia Ci 10% SL więcej... albo wydłużasz SL o spread (z 30 p. na 33 p. to o 10%). To wszystko to są "koszty", które nie są bezpośrednie, ale kosztami są. Zwiększa się ryzyko lub zmniejsza profit. Oczywiście, wielkiej różnicy małym graczom to nie zrobi natomiast duzi spieprzą bardzo daleko.
koszt to 2% a teraz będzie 4%, niby podwojony ale w dalszym ciagu nieznaczny
To jest złudzenie. Np. dużo nieznacznych opłat to już duży koszt. Na forex ryzyko to koszt. Balansujesz między spread'em, a ryzykiem. Na jednej parze masz spread 1 pip na drugiej 3. Na której lepiej Ci się gra? Tysiące trejderów nie mogą się mylić.
Łapiąc średnio 50 pipek dziennie, ale niekoniecznie robiąc jedną transakcję. Powiedzmy masz 4 transakcję. Jedną na BE, jedną TP +50, jedną +30 i jedną SL -30. Ile wyniósł zysk? Przychód 50, spread 4x3 = 12 pips, czyli 25%. Patrz na to całościowo. Nie wiem, może Ty masz skuteczność 95% i TP trafiasz za każdym razem i to zawsze z zapasem przynajmniej 1 pkt. Niektórzy muszą zrobić parę trejdów, żeby dojść do zadowalającego wyniku.