daytrader - praca w domu - opinie

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

dlugi pisze: Teraz po kilkumiesiacach testow wiem, ze mozna w sposob naprawde radykalny wyzwolic sie z forexowej klatki daytradera i korzystac z zycia czesciej niz jest to mozliwe wspomagajac sie procesem automatyzacji.
taaa :lol: :lol: :lol:
to mylsenie matrixowe :wink:

Ja jeszcze dodam tak:

Sporo osob znalem ktore na rynkach siedzialy po wiecej niz 10 lat.. 1 powazna wtopa i koniec.. ale co tam moje przyklady. W niemczech i USA RK to powazna sprawa.. kiedy przyszedl kryzys pojawily sie straty.. utopoine powazne zyski ZYSKI Z DYWIDEND po bankructwach etc.. sporo na tym uceirpieli inwestorzy Niemieccy gdzie ciagle pojawialy sie 2lata temu informacje o skakaniach z okna itd..
O co mi chodzi.. o kwestie rodzinne... partner nie zawsze moze zrozumiec wiedziec jak dziala caly ten swiat.. nie chodzi o hazard,, ogolnie ze kwestie ryzyka sa wszedzie .. lecz ze jak cos nie pojdize nei tak.. to bedzie A NIE MOWILEM/MOWILAM..

Wg mnie majac staly dochod .. firma,rentey,dywidendy ... RK jako takie moga byc dla DT dobre.. w innych przypadkach to trudne.. zeby przetrwac
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

reptile pisze:Sporo osob znalem ktore na rynkach siedzialy po wiecej niz 10 lat.. 1 powazna wtopa i koniec.. ale co tam moje przyklady.
Ale jak po 10 latach gry można zaryzykować wszystko w jednym zleceniu?
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

brother pisze: reptile napisał:
Sporo osob znalem ktore na rynkach siedzialy po wiecej niz 10 lat.. 1 powazna wtopa i koniec.. ale co tam moje przyklady.


Ale jak po 10 latach gry można zaryzykować wszystko w jednym zleceniu?
dobre pytanie, dla mnie to dziwne :-) no chyba ze cudowne EA grało samopas :-)
Ja tam w DT widzę plusy, osobiście preferuję wejścia z małym SL a jak dają to bierze się większe pipsy, i wtedy mając naprawdę dograne zasady trzeba się postarać by miesiąc na minus skończyć.

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

Istnieje ryzyko rynkowe przed którym nie sposób się w prosty sposób zabezpieczyć np. interwencja SNB, Flash Crash na JPY.

Co niektórzy Aliorze musieli sporo dopłacać jak ich zlecenia zostały pozamykane na samym szczycie.

Po drugie istnieją niezerowe ryzyka pozarynkowe: od zwykłej pomyłki przy otwieraniu pozycji poprzez awarie łącza po bankructwo brokera.

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Esco pisze:Po drugie istnieją niezerowe ryzyka pozarynkowe: od zwykłej pomyłki przy otwieraniu pozycji poprzez awarie łącza po bankructwo brokera.
tak, ale nie to miałem na myśli, co do bankructwa, przychodzi etap że ma się konta u różnych brokerów.

Esco pisze:Co niektórzy Aliorze musieli sporo dopłacać jak ich zlecenia zostały pozamykane na samym szczycie.
tak, ale to już świadczy o brokerze , u innych brokerów jakoś pozamykało szybciej . To pokazuje jak ważna jest jakość usług brokera.

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

brother pisze:Ale jak po 10 latach gry można zaryzykować wszystko w jednym zleceniu?
To nie tak.. wypadki sie zdarzaja,bankructwa,kryzysy.. ot zjazd na metalach marginow na CME.Nastawiasz się na zysk 3mce lub wiecej czekasz czekasz.. a tu totalnie co innego. Kasa w MFglobal itp.A teraz na fx wszyscy po minach chodzimy w sumie. Jak tam masz depo do 50k no to pal sześć ale inni by wyzyc z tego RK maja w tych niby pro brokach wiecej.No to przesiadka na akcje itp..a tu kryzys non stop niby :)
Microbi pisze: tak, ale nie to miałem na myśli, co do bankructwa, przychodzi etap że ma się konta u różnych brokerów.
Taki flash crash nie ominie zadnych brokerow.. a przeceiz takich zdarzen na rynku nie brakuje.

W sumie jak mawial znajomy z irc (pozdrawiam) .. NAJLEPIJ JAK ZONA NIE WIE ! A JAK WIE TO JUZ MASZ KIEPSKA SYTUACJE :lol:
A ze wczesniej na zawal wykitujesz to nie mow czemu :P

ogolnie pisze tak by byc jednak trzezwym.. znalezienie sie w wariancie optymistycznym jest trudne.Decyzja zawsze nalzey do decydujacego :wink:
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

reptile pisze:Taki flash crash nie ominie zadnych brokerow.. a przeceiz takich zdarzen na rynku nie brakuje.
zgadza się , jakby jakiś mega krach to masz rację, dlatego uwielbiam broków z dobrym lewarem i reszta kasy poza brokiem :mrgreen:

Awatar użytkownika
jamesfisher
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 497
Rejestracja: 03 wrz 2008, 17:42

Nieprzeczytany post autor: jamesfisher »

Zastanawiam się ostatnio nad przejściem z etatu na daytrade-ing. Jakie są Wasze doświadczenia/opinie, czy powinny być spełnione wszystkie poniższe warunki:
- sprawdzony sposób gry i regularne zyski przekraczające miesięczną wypłatę
- odłożona kasa na rok normalnego życia
- cierpliwość i odporność psychiczna
Ostatnio zmieniony 23 sie 2012, 19:48 przez jamesfisher, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ccac0la
Bywalec
Bywalec
Posty: 10
Rejestracja: 01 sie 2009, 17:54

Nieprzeczytany post autor: ccac0la »

jamesfisher pisze:Zastanawiam się ostatnio nad przejściem z etatu na daytrade-ing. Jakie są wasze doświadczenia/opinie, czy powinny być spełnione wszystkie poniższe warunki:
- sprawdzony sposób gry i regularne zyski przekraczające miesięczną wypłatę
- odłożona kasa na rok normalnego życia
- cierpliwość i odporność psychiczna
Jak zamierzasz mieć zyski mniejsze od wypłaty to odpuść w przedbiegach, chyba ze dorabiasz do emerytury.
Często pomijanym problemem jest akceptacja rodziny, która giełdę kojarzy tak jak widzi na filmach rodem z holiłudu*. Wytłumacz im, że będziesz siedział w kanciapie w domu/mieszkaniu , papciach, a z japy będzie jechało często kiełbasą i piwem. I jeszcze, że z tego piniondze bendom ;] - to jest wyzwanie większe niż FX..

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

ccac0la pisze:Często pomijanym problemem jest akceptacja rodziny, która giełdę kojarzy tak jak widzi na filmach rodem z holiłudu*. Wytłumacz im, że będziesz siedział w kanciapie w domu/mieszkaniu , papciach, a z japy będzie jechało często kiełbasą i piwem. I jeszcze, że z tego piniondze bendom ;] - to jest wyzwanie większe niż FX..
Bo zazwyczaj jest tak, że pieniądze mają być, a ich nie ma. Jeśli ktoś zarabia i rodzina to widzi to na pewno nie będzie miała nic przeciwko. A w przypadku "potencjalnych" zysków myślą, że jak nie zarabiasz od razu to nigdy nie zarobisz. Ten etap przechodzi pewnie każdy, kto siedzi tyle czasu co zawodowiec, ale zarabia jak amator, czyli najczęściej traci albo wychodzi na zero:)
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

ODPOWIEDZ