Czy na rynku Forex można rzeczywiście zarobić?

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
NicDoStracenia
Gaduła
Gaduła
Posty: 98
Rejestracja: 02 maja 2008, 10:38

Nieprzeczytany post autor: NicDoStracenia »

Trochę na temat ciemnej strony mocy: http://forexdarkside.com :wink:
"Frankly, in my experience, I`ve known few people who have gotten rich off technical analysis. " Jim Beeland Rogers

eMisiek
Gaduła
Gaduła
Posty: 182
Rejestracja: 10 lis 2006, 22:34

Re: @tester

Nieprzeczytany post autor: eMisiek »

Hikari pisze: a ja podam konkretny przyklad: matka mojego kolegi - Pani przed 70-tka handluje z duzym powodzeniem na forexie! Kolega niestety mimo masy przeczytanych ksiazek, tysiecy euro wydanych na szkolenia - zarabia malutko w porownaniu nia.

Ona nie przeczytala niczego, tylko przypatrywala sie synowi jak handlowal.
A wiec sa talenty!

Nie zapomne takiego tekstu: "Synku, ty sie nie powinienes za duzo uczyc (nawiasem mowiac kolega obronil prace doktorska, ale w innej dziedzinie ) ty musisz na gieldzie zarabiac! "
Chętnie zrobię z nią wywiad [języki polski i angielski] ... konkretny talent... jak myślisz zgodziłaby się?

Zrobiłem wywiad z gospodynią domową, która o forexie dowiedziala się z reklamy na Hotmailu - piewrszy rok zakończyła z zyskiem, o ile wiem startowała od 2 tys $ więc niewiele - ale udało się...

Uczyła się tylko wieczorami jak juz położyła dzieci spać.

Sekret sukcesu?

Zrównoważone podejście do rynku i natychmiastowe wyciąganie dobrych wniosków ze strat.
Badania traderów

Awatar użytkownika
Hikari
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 394
Rejestracja: 10 mar 2005, 19:05

Nieprzeczytany post autor: Hikari »

Czesc eMisiek!

Nie wiem czy ona zna angielski, ale jutro zadzwonie do kolegi i Ci odpowiem.

pozdrawiam

PS.

Gdzies to czytalem, ze kobiety sa ponoc stabilniejsze, a ile w tym prawdy to nie wiem. Nawet powstalo jakies kolko zainteresowanych pan, ktore pobily druzyne panow. Faceci stawiali na max. zysk a panie zamykaly kazda pozycje przy 20% zysku i .... wygraly.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2008, 14:13 przez Hikari, łącznie zmieniany 1 raz.
Mozna zarobic kilka tysiecy % a nastepnie stracic tylko 100% ;)

Awatar użytkownika
fxlamer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 671
Rejestracja: 13 mar 2006, 09:52

Nieprzeczytany post autor: fxlamer »

tester pisze:Nie wiem czy jesteś debil więc Cie tak nie traktuje/nie bierz wszystko serio i zacznij rozumieć emocje a jeśli już rozumiesz to pokaż to żartując . Będe Ciebie ja dalej maglował bo książki albo pobierznie czytasz albo ich nie rozumiesz/ mówisz że po 700 postach ego jest już bardzo silne ? Ja pewnie tylko napisze 7 ale z procentu składanego będzie w nich treśći więcej niż w 700 tylko czy mądrej treści? Podejrzewam, że masz 18 lat i rok doświadczenia a twoja biblia to AT i kosisz/potwierdzasz?. Przeczytałeś Pismo Święte /całe?
W kolejnym poscie dowiedziałem się, że prawdopodobnie rozumiesz emocje ,ale Kristo85 ci w tym pomógł.
tester pisze: no i sory znowu po %%
może jakieś "przepraszam" po wytrzeźwieniu?
Bedzie dobrze, luz......
=================

Awatar użytkownika
Nievinny
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 908
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:41

Nieprzeczytany post autor: Nievinny »

Na temat, albo kosz.

I przeprosić mi wszystkich.
Trade what you see, NOT what you hear or think

Awatar użytkownika
Robert B
Gaduła
Gaduła
Posty: 92
Rejestracja: 08 wrz 2007, 05:56

Nieprzeczytany post autor: Robert B »

Czy na rynku forex da sie zarobic?

Tak, tylko czy zainwestowany czas, wysilek i kapital beda satysfakcjonujace? Najczesciej poziom ryzyka jest zbyt duzy (mam na mysli tutaj syt: rzuce i wszystko i zajme sie tylko rynkiem) do uzyskiwanych dochodow. Oczywiscie posiadanie depozytu np 2 mln zielonych mogloby to zweryfikowac, bo i wtedy gra byla by inna - ryzyko na poziomie 0.1% i wygrane podobnego rzedu przy skutecznym systemie zadowalalyby pewnie niejednego gracza.
Znam osobiscie kilka osob, ktore regularnie zarabiaja na FX ale nikt z nich "nie zyje z FX" - jest to tylko forma i metoda inwestowania.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

tester pisze:Byłeś kiedyś na takim szkoleniu?
Nie, nie bylem. Ale w wolnej chwili zamierzam sie wybrac, nawet jak sie niczego nie naucze, moze poznam jakies fajne dziewczyny?
tester pisze:Przy dzisiejszym rynku pracy, gospodarce i wartości pieniądza chodzenie do pracy czy posiadanie firmy jest hm... a opiniuje to z własnego doświadczenia i rozmowy z osobami z którymi się spotykam a ich zdanie jest wysoce cenne z racji doświadczenia "rynkowego" w tym temacie. A co do wniosków na temat FX, to jeśli to jest trudna kasa to dlaczego aż tak?
Ale przeciez praca ma same plusy: pewna kasa, firmowe (darmowe :D wycieczki), sluzbowa fura...
a jak sie dobrze postarasz sekretarka bedzie ci regularnie robic loda albo przynajmniej da od tylu...

A wlasciciel firmy czy chocby "tylko dyrektor" moze miec tylko lepiej

Pewnie ze lepiej "pracowac" dwie godziny dziennie na FX i jezdzic najnowszym BMW, ale naprawde .... tylko osoby wyjatkowo naiwne moga myslec ze jest to latwe.

Moim zdaniem, po kilku latach nauki, posiadania przynajmniej odrobiny zdolnosci analityczno-matematycznych i przede wszystkim predyspozycji psychiczno-charakterologicznych, mozna spokojnie wyciagac ok. 100% rocznie. Oczywiscie mozna wiecej, ale to juz trzeba byc mna... :D

Tylko jaki trzeba miec kapital zeby z tych 100% rocznie zarobic wiecej niz w pracy?
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
Hikari
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 394
Rejestracja: 10 mar 2005, 19:05

@Nievinny

Nieprzeczytany post autor: Hikari »

na innym forum (nie polskim) dosc dawno temu znalazl sie pewien upierdliwiec - akademik bez sukcesow. Czlek upatrzyl sobie owo forum ... bombardowal i nap...l z czego tylko mogl, a do tego dotkliwie obrazal nie szczedzac sobie przy tym okowity czy czegos tam, co go w "odpowiedni" nastroj wprawialo. Chlal i pisal posty .... i mial oczywiscie pretensje do calego swiata. Nieszczesnik dosc ostro "poplynal" tracac odziedziczony majatek rodzinny.
Mozna zarobic kilka tysiecy % a nastepnie stracic tylko 100% ;)

Awatar użytkownika
Nievinny
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 908
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:41

Nieprzeczytany post autor: Nievinny »

jasonbourne pisze:Tylko jaki trzeba miec kapital zeby z tych 100% rocznie zarobic wiecej niz w pracy?
Większy od zarobków rocznych brutto. To logiczne, średnio jakieś 150 tys.
Trade what you see, NOT what you hear or think

ODPOWIEDZ