Czy na rynku Forex można rzeczywiście zarobić?

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
Pablo90
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1215
Rejestracja: 10 cze 2007, 15:36

Nieprzeczytany post autor: Pablo90 »

jasonbourne pisze:Tylko jaki trzeba miec kapital zeby z tych 100% rocznie zarobic wiecej niz w pracy?
No ale zakładając, że nie będziesz wypłacał tej gotówki, to z procentu składanego po kilku latach nawet z niewielkiego kapitału uzbiera się niezła sumka. Np. mając 2 000 i obracając tym przez okres studiów (5 lat) mając roczną stopę zwrotu 100% będzie 64 000. Chyba wystarczy na parę trójkątów, co nie Jason?

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Pablo90 pisze:Chyba wystarczy na parę trójkątów, co nie Jason?
No pewnie. Poza tym gdzie jest napisane ze nie mozna zrobic wiecej?

Albo i mniej , jak ktos ma wielki talent :lol:
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

vipovsky
Gaduła
Gaduła
Posty: 180
Rejestracja: 24 maja 2008, 10:43

Nieprzeczytany post autor: vipovsky »

jeśli chodzi o zarabianie tutaj to powiem ze od paru miesiecy udało mi sie zarobic na demku 8000 zł tyle ze 9500 zl straciłem.

jeśli chodzi o strategie pokazywane na tej stronie to nie ma tu dobrych strategi. dlaczego??

a no jeśli popatrzymy na nie poprzez historie to pewnie ze sa swietne. ale kiedy zaczniemy grac i realnie wyglądajace dobre wejście za godzine wcale nie musi tak wyglądać.

miałem nieraz po parenaście trafnych pozycji z rzędu ale i tak wszystko się w końcu rozwiało. znaczy z zarobionych oczywiście. nigdy nie spadłem poniżej 80% kapitału początkowego a najwiecej miałem 125%

w końcu doszedłem do tego aby statną pozycje podwajać czyli kiedy straciłem 0,5% to następnie mogłem zyskać 1% jeśli znowu sie nie powiodło to risk wynosił 2% i na tym się kończyło.
tak że nawet kiedy 2 pozycje były chybione to ta 3 odrabiała stratę ale kiedy przekraczało to już dalej grałem 2%risk bo mógł bym wyzerować konto sobie jak bym ciągle powiekrzał
a tak to dopiro przy 3 sl jestem stratny

a jedynym sposobem na wygrywanie jest zdolnośc przewidzenia rynku. to tak jak granie w orzeł i reszka tyle ze mamy ciągły podgląd sytuacji. co w pewnym sensie tez nie jest takie dobre jeśli nie mamy stalowych nerwów. ja na szczęście mam zamiar jeszcze długo grać na demku. i kiedy zauważę że potrafie przez parę miesiecy wychodzić ponad10% miesiecznie to wtedy dopiero zaczne grać na realu

jeśli chodzi o brokerów to nie wiem czy mam racje ale gramy nie u nich a tylko za ich pośrednictwem. jeśli jest tak jak myślę to to że wyzerujemy sobie konto wcale nie jest im na rękę u nich liczy sie raczej te pare pipsów które zarobią przy otwieraniu przez nas pozycji.

pozdrawiam i bierz się do pracy. analizuj strategie innych wyciągaj odpowiednie wnioski. stwórz strategie która w twoim przekonaniu jest idealna analizuj ją miesiąc po czym stwórz kolejną jesłi znowu bedzie cos jednak nie tak przyłuż sie jescze mocniej poczytaj i jeśli uda ci się stworzyc cos co bedzie robiło równoomierne zyski to pracuj nad tym aby się nie przeterminowało. trawć ta droga bedzie pare lat ale jeśli dalej bedziesz w tym siedział to podzielisz sie ze mną ta strategią za to że cię tak zmotywowałem :D:D:D:D:D:D

kain87
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2009, 20:54

Nieprzeczytany post autor: kain87 »

Jestem nowy w tym temacie (ok 6 miesięcy). Otworzyłem kilka dem z tego 2-3 to same straty, ale teraz nie odnotowuje żadnych strat na kontach z dźwignia 1:200(AM). Na jednym z kont postawiłem 3000zł i w 3 tygodnie miałem ponad 27tyś grając na jednej parze (EUR/USD), co prawda grałem wysokimi lotami. Teraz otworzyłem jeszcze jedno konto tylko z kapitałem 1000zł, gram tylko na jednej parze(tylko tym razem niskimi lotami 0,05>) i tak samo nie odnotowuje żadnych strat (zyski średnio 100zł dziennie).
Nie rozumiem dlaczego większość z was mówi o samych stratach, albo małych zyskach.
Czy to oznacza, że demo to jest zupełnie co innego od reala?

Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 10083
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Nieprzeczytany post autor: raposo »

kain87 pisze:Czy to oznacza, że demo to jest zupełnie co innego od reala?
Głównie chodzi o różnicę komfortu psychicznego. Co innego jest grać wirtualnymi środkami, których utrata nie zaboli, a co innego ciężko zarobionymi pieniędzmi. Dochodzą emocje typu strach, euforia, niezdecydowanie.
Potem dochodzą aspekty techniczne. Demo to symulacja rynku, prawdziwa gra to prawdziwe pieniądze i czy będziesz w tym dobrym okaże się dopiero po tym jak spróbujesz.
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

Awatar użytkownika
Mike_Scofield
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 901
Rejestracja: 03 maja 2009, 22:41

Nieprzeczytany post autor: Mike_Scofield »

kain87 pisze:Czy to oznacza, że demo to jest zupełnie co innego od reala?
Takie pytania mnie rozwalają ...

No to wypłać sobie te 27 tys, które "zarobiłeś" w 3 tygodnie jeśli nie ma różnicy ...
"Wieloma strategiami można zarabiać i wszystkimi można tracić." Mike Scofield
"Wszystko rozgrywa się w głowie, a nie na wykresie" Mike Scofield

Awatar użytkownika
Kuguar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 795
Rejestracja: 10 sie 2007, 20:12

Nieprzeczytany post autor: Kuguar »

Są dwa bardzo dobre porównania demo a reala :

1)Przejdz po szynach położonych na ziemi--to demo
a przejdź teraz po szynach położonych na dachach 10pietrowego wieżowca-to jest real i ta różnica..tak to mniej wiecej leciało a przyklad ten zapodał Foregin.

2)Gra na demo jest jak masturbacja a Real to to tak jak uprawianie prawdziwego seksu. :lol: :lol: :lol:

pzdr
GOD BLESS ME...-"candles absorb EVERYTHING (news, rumours, speculation, etc). candles are price. price is....everything"
Mój Journal: http://forex-nawigator.biz/forum/journa ... 17291.html

Awatar użytkownika
redart
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 75
Rejestracja: 06 lip 2008, 22:30

Nieprzeczytany post autor: redart »

Kuguar pisze:Są dwa bardzo dobre porównania demo a reala :

1)Przejdz po szynach położonych na ziemi--to demo
a przejdź teraz po szynach położonych na dachach 10pietrowego wieżowca-to jest real i ta różnica..tak to mniej wiecej leciało a przyklad ten zapodał Foregin.

2)Gra na demo jest jak masturbacja a Real to to tak jak uprawianie prawdziwego seksu. :lol: :lol: :lol:

pzdr
pozwolę sobie dodać trzecie:

3) podobieństwo między demo a real jest takie jak między zwykłym krzesłem a krzesłem elektrycznym. Na obu można sobie posiedzieć ale odczucia w trakcie ich używania oraz efekt końcowy są skrajnie odmienne

:-)
pzr
redart

ODPOWIEDZ