czy istnieje zycie po zyciu?

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
CoVal
Gaduła
Gaduła
Posty: 320
Rejestracja: 06 paź 2005, 22:45

Nieprzeczytany post autor: CoVal »

Esco pisze:Może być wątek tutaj ewentualnie później w off-topie pod warunkiem ze nie przerodzi się to w piekło wzajemnego obrzucania się obelgami.
Nie chcialbym stawac nikomu na drodze "stad do wiecznosci", ale to forum chyba sie nazywa www.forex-nawigator.biz ....

a tego typu dywagacje raczej nie sa szeroko i gleboko poruszane na roznych sekciarskich stronach typu wlasnie:
www.watchtower.org czy www.radiomaryja.pl
i chyba nie ma potrzeby powielac tego na forum na temat FX....

Mysle, ze ten watek byl zalozony tylko i wylacznie po to aby kolega nabukomp mogl rozpoczac tu swoje dzielo misyjne....

Z ciekawych ksiazek w ktorych poruszony jest watek sekciarstawa to wlasnie skonczylem czytac "1Q84" napisana przez pana Haruki Murakami....

Awatar użytkownika
ramaso
Gaduła
Gaduła
Posty: 116
Rejestracja: 05 maja 2011, 21:06

Nieprzeczytany post autor: ramaso »

nabukomb pisze:Dawkins przy mnie
a kim ty jesteś? z tego co piszesz - całe życie siedzisz w internecie na forach dla amatorów wszelakich - nie lepiej się poważnymi publikacjami zająć?

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

CoVal pisze:Nie chcialbym stawac nikomu na drodze "stad do wiecznosci", ale to forum chyba sie nazywa
Jutro sprawa przyszłości wątku zostanie rozstrzygnięta.

nabukomb
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 06 sie 2011, 18:03

Nieprzeczytany post autor: nabukomb »

ramaso pisze:
nabukomb pisze:Dawkins przy mnie
a kim ty jesteś? z tego co piszesz - całe życie siedzisz w internecie na forach dla amatorów wszelakich - nie lepiej się poważnymi publikacjami zająć?
Widzę, że bardzo szybko stajesz się wzorcem tego o czym pisałem na początku.
Nie argumenty, nie dowody, nie fakty, którymi potrafiłbyś się posłużyć w dyskusji, tylko od razu moja osoba stanowi sedno Twoich argumentów.

Jesteś tak schematycznie "masowy", że aż mi się śmiać chce. Przerobiłem takich "chłopców" w dyskusjach dziesiątki. Na początku ogromna pewność siebie i pewność co do "faktu ewolucji". Potem obelgi i w końcu "rozdzieranie szat" - wyrzućcie go stąd, zbanujcie, nie pozwólcie mu pisać, itd.

Jednego tylko nigdy od takich chłopców nie usłyszałem - dowodu na prawdziwość ewolucji, albo chociaż spójnego logicznie wywodu opowiadającego o tym, dlaczego uważa TE za fakt. I Ty też takiej argumentacji nie potrafisz i nigdy nie przeprowadzisz. Na 99%


Kolor czerwony jest zarezerwowany tylko dla moderatorów!
daromanchester

Awatar użytkownika
ramaso
Gaduła
Gaduła
Posty: 116
Rejestracja: 05 maja 2011, 21:06

Nieprzeczytany post autor: ramaso »

:D

przerabiacz chłopców.

Dobranoc :)

nabukomb
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 06 sie 2011, 18:03

Nieprzeczytany post autor: nabukomb »

ramaso pisze::D

przerabiacz chłopców.

Dobranoc :)
Tak jak pisałem. Zamiast argumentów, próby dyskredytacji i ośmieszania. Naprawdę nic więcej nie potrafisz? Wysil się. Wyśpij, może jutro będziesz w lepszej kondycji intelektualnej. Mam nadzieję, że Twoja "wiara w prawdziwość TE" nie kończy się na dwóch linkach do blogów. Masz chyba coś jeszcze w zanadrzu. Jakieś linki do muzeów, do szkół wyższych z wydziałami biologii itp.
Nie poddawaj się "chłopcze".

beatnick
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 06 mar 2009, 18:41

Nieprzeczytany post autor: beatnick »

Ciekawy temat, apeluję do mod'a o pozostawienie.

Powiew świeżości po przygnębiającym wątku na temat pomocy z Margin Call'em... btw, co komu przeszkadza, że chłopak stosuje MC jako SL ... jego pieniądze jego sprawa :)

Niektórzy nie stosują SL i dużo zarabiają... podobno są tacy :)

Ale wracając do tematu wątku, który usiłuje porwać nabukomb, choć nie jest jego autorem. (aż nie mogę się doczekać, co to za argumenty trzyma w zanadrzu, podoba mi się styl jego wypowiedzi, zapowiada się interesująca lektura)

To ktoś tu napisał, że na 100% istnieje i EOT.... cudownie by było... tylko skąd ta pewność?

Nawet jeżeli nasi przodkowie jeździli na dinozaurach, to więcej argumentów przemawia niestety za tym, że po śmierci jak już przewidział jeden wielki niedoszły polski polityk.... niczego nie będzie.

Kasia86
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 21 wrz 2011, 03:02

Nieprzeczytany post autor: Kasia86 »

Skoro życie wieczne istnieje to jak wygląda? Gdzie to sie wszystko dzieje? Załóżmy że obecnie na świecie żyje 6-7 miliardów ludzi a do tej pory żyło i umarło 100 miliardów to gdzie ich wszystkich pomieścić? I co sie wtedy robi cały dzień? Bo chyba nie chodzi do pracy? :) A skoro ciało zostaje w trumnie to co z niego ulatuje? Dusza? :lol: Chyba nie chcesz powiedzieć że istniejemy wtedy jako obłok pary błąkający sie po rajskim ogrodzie gdzieś tam w kosmosie bez celu ani obowiązków po kres czasu?

Wczoraj oglądałam program przyrodniczy na TVP1 i w południowo-wschodniej Afryce jest wulkan wokół którego leży śnieg jest zimno itd bo jest tak wysoko - w górach. I zwierzaki tam mieszkające wyglądają inaczej niż ich odpowiednicy z nizin - wykształciły grube futro, odpowiednie umaszczenie itp żeby przeżyc w tych ciężkich warunkach - i co powiesz to nie jest ewolucja :)

Awatar użytkownika
ramaso
Gaduła
Gaduła
Posty: 116
Rejestracja: 05 maja 2011, 21:06

Nieprzeczytany post autor: ramaso »

Miłej lektury. Ja się wycofuję, bo dopiero dzisiaj rano skojarzyłem, że ja z jegomościem Nabukombem straciłem już kiedyś czas na rozjaśnianiu jego beretu (bezskutecznie) na jednym z forów astronomicznych.

Zauważcie, że większość jego postów to głównie obrona swojego dorobku, autorytetu internetowego gawędziarza...... na wszystkich forach, na których konsekwentnie jest banowany i ignorowany przez arogancję i brak merytorycznej dyskusji.

beatnick
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 06 mar 2009, 18:41

Nieprzeczytany post autor: beatnick »

No wejście miał mocne, to fakt.

Ciekawe, czy będzie miał równie mocne argumenty.

Ale obawiam się, że nie będzie chciał pisać na temat życia po życiu, tylko będzie chciał pisać o błędach i wypaczeniach teorii ewolucji.

Nie orientuję się dokładnie co dokładnie głosi kreacjonizm , ale z tego co pamiętam to jeden z przedstawicieli kościoła katolickiego położył podwaliny naukowe pod teorię wielkiego wybuchu, co oczywiście zakłopotało trochę stolicę apostolską ale nie podważyło dogmatu kreacji tylko odsunęło ten moment w czasie.

Ciekawe jak na ten moment tworzenia wszechświata zapatruje się nasz wybitny rozmówca, czy głosi kreacjonizm samego momentu wybuchu, bo to moim zdaniem rzeczywiście miałoby sens.

Ponieważ jeżeli już znamy poznaną skalę naszej rzeczywistości, którą możemy szybko podejrzeć tutaj:

http://htwins.net/scale2/?bordercolor=white

To jak dużo ze skali świata jeszcze nie znamy?!

i być może faktycznie wszechświat jest stworzony przez nieświadome pstryknięcie glutem jakiegoś boskiego organizmu w niepoznanej jeszcze makro skali.

I pewnie ten byt boski, odpowiedzialny za stworzenie wszechświata nie ma pojęcia o jego istnieniu, i o ludziach którzy go wielbią i pewnie bardzo byłby faktem naszego kultu zdziwiony, tak samo gdybyśmy my sami dowiedzielibyśmy się, że jesteśmy obiektem kultu bakterii.

ODPOWIEDZ