<kerimb> pisze: Weźmy na przykład takiego premiera ... Jeśli by jego priorytetem nie była partyja, którą reprezentuje a my, którzy go wybraliśmy, to takiego ministra jednego i drugiego jak nawala powinien na drugi dzień wyp...ć na zbity pysk ... Ludzie by widzieli menedżera z jajami a tym samym selekcja patałachów była by robiona powiedzmy "naturalnie" ... Ciężko było by się takiemu wywalonemu za knocenie patałachowi znowu dorwać do żłoba ... Tymczasem u nas dominuje "mordo ty moja" i dobro partyjniaków ponad wszystko ...
<kerimb> pisze: Tylko znowu zagrało myślenie partyjne a nie dobro kraju i dążenie do rozwoju przedsiębiorczości.
No i jak tu się nie wk....? No i jak tu się nie wk... na PO? No jak? O wilku mowa ... Ehhhhh ...<kerimb> pisze:Tylko tutaj trzeba deko odwagi i szacunku do swojego wyborcy a nie kolesi "by żyło się lepiej" ...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/minister ... omosc.html
"Minister Czaruś nie wyleci na zbity pysk"
dzisiaj, 15:35 ALB
"Milczy premier, milczą wszyscy, choć przez cztery lata byliśmy czarowani dodatkami do prasy kolorowej, które opisywały, jak to RP wyda miliardy z Unii Europejskiej" - tak Marek Siwiec na swoim blogu w Onet.pl komentował wczorajsze wiadomości dotyczące wypowiedzi ministra Grabarczyka o braku realizacji planów budowy dróg i autostrad w latach 2011 - 2015.
"Minister od dróg zafundował narodowi na koniec roku dreszczowiec. Ot, tak sobie, poinformował, że nie zbuduje połowy z wymalowanych na mapie w różne kolory inwestycji, bo nie ma kasy" - napisał polityk dodając, że minister infrastruktury "nie pomylił się o trzy obwodnice, dwie wylotówki, albo jeden odcinek drogi ekspresowej. Nie, nie. On po prostu na luzie ogłosił, że dróg nie będzie. Mało tego – nigdy nie będzie, bo przepadają pozwolenia na ich budowę"
Europoseł zaznaczył kończąc wpis, że jak do tej pory nie ma decyzji w sprawie ewentualnej dymisji ministra Grabarczyka.
"Każdy inny minister, księgowa, menadżer, ekspedientka, za popełnienie podobnego błędu, wylecieliby na zbity pysk. A minister Czaruś nie." - wyjaśnił europoseł.