Ryzyka geopolityczne podbijają wycenę dolara
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 16.01.2017 (12:15)
USA: W wywiadzie dla Fox News Sunday prezydent-elekt Donald Trump dał do zrozumienia, że USA uznają tzw. politykę jednych Chin (nie utrzymywania relacji dyplomatycznych Tajwanem) w sytuacji, kiedy Chiny dokonają postępu w kwestii kontroli kursu juana, a także warunków wymiany handlowej.
Nie chciał deklarować, czy USA uznają Państwo Środka za tzw. manipulatora walutowego, co mogłoby dać podstawę do uruchomienia działań wymierzonych w Chiny (np. wyższe cła).
Japonia: Szef Banku Japonii powtórzył, że BOJ jest przygotowany do dalszego dostosowania polityki monetarnej, gdyby inflacja nadal pozostawała na zbyt niskich poziomach. Niemniej, jak dodał, spodziewa się odbicia wskaźnika cen, gdyż pozytywne tendencje zaczynają być widoczne na wskaźniku PPI.
Wielka Brytania: W piątek wieczorem prasa informowała, że formalny proces Brexitu mógłby zostać opóźniony ze względu na kryzys parlamentarny w Irlandii Północnej. Z kolei w niedzielę pojawiły się spekulacje, jakoby premier Theresa May, podczas zaplanowanego na jutro publicznego wystąpienia miała podtrzymać swoje wcześniejsze tezy, które de facto zmierzałyby do tzw. scenariusza hard-Brexitu. Chodzi tu o determinację ws. utrzymania kontroli nad granicami i polityką imigracyjną, kosztem dostępu do wspólnego, unijnego rynku. Miałaby mieć przy tym świadomość, że taka retoryka zaszkodziłaby rynkom finansowym.
Naszym zdaniem: Poniedziałek przynosi nieznaczne odbicie dolara w głównych relacjach. Powód? Geopolityka. Wydaje się, że zbliżające się przekazanie władzy w USA Donaldowi Trumpowi (20 stycznia) może zapowiadać erę zupełnie innej kultury dyplomacji, co może prowadzić do zmiany postrzegania tzw. ryzyka geopolitycznego na świecie. Wypowiedzi prezydenta-elekta było w ostatnich dniach wiele – my w naszych „depeszach” zacytowaliśmy tylko temat Chin, ale można tu wymienić chociażby krytyczne słowa nt. Angeli Merkel, czy też oczekiwanie, że śladem Wielkiej Brytanii, która opuszcza Unię Europejską mogą pójść inni. Kontrowersyjność i patrzenie na świat przez model biznesowych deali, może szybko doprowadzić do przyjęcia pewnej formy izolacji w polityce zagranicznej USA. Tymczasem wyższe globalne ryzyko to droższy dolar. Chyba, że jest pewne „ale”.
W kontekście faktu, że w ostatnich tygodniach rynki oczekiwały wiele po działaniach nowego prezydenta (pakiet stymulacyjny dla gospodarki), polityka tzw. zaczepek i kontrowersyjnych wypowiedzi, zamiast konkretnych rozwiązań (chociaż ta mozolna praca teoretycznie będzie należeć do Kongresu), może prowadzić do szybkiego rozczarowania, co już w pewnym sensie zaczęło być widoczne po konferencji w minioną środę. Z tym, że to mógł być dopiero początek neutralizowania tzw. efektu Trump trade.
Sytuacja techniczna na koszyku BOSSA USD pokazuje, że utrzymujemy się cały czas powyżej chwilowo naruszonego w zeszłym tygodniu poziomu 84,65 pkt., a także ponad wsparciem przy 85,04 pkt. Dopiero złamanie 84,65 pkt. będzie sygnałem powrotu do trendu spadkowego. Inaczej rynek teoretycznie może pozostawać w delikatnej korekcie wzrostowej – tu oporem mogą być nawet okolice 85,70 pkt. będące linią spadkową opartą o szczyty z ostatnich dwóch tygodni. Warto jednak pamiętać o tym, że dzisiaj rynek w USA ma wolne (Dzień Martina Lutera Kinga), stąd rynek będzie można lepiej ocenić dopiero jutro.
Dzisiaj uwagę zwraca słabość funta, który w ostatnich dniach pozostaje wyłącznie pod wpływem politycznych nastrojów, a te zmieniają się jak w kalejdoskopie. Po plotkach z piątku rano, że premier May mogłaby w zaplanowanym na wtorek przemówieniu nieco złagodzić swoje wcześniejsze twarde stanowisko ws. Brexitu nie ma już śladu, a weekendowa prasa na Wyspach, aż huczała od tego, że szefowa rządu jest zdeterminowana iść w tzw. hard-Brexit, gdyż byłaby skłonna poświęcić dostęp do wspólnego, unijnego rynku w zamian za kontrolę granic. W tym miejscu warto zastanowić się, czy to co się dzieje nie jest elementem pewnej politycznej strategii, której końcowym wynikiem wcale nie musi być „hard-Brexit”, a coś zgoła zupełnie innego? Czy aby szefowa rządu nie chce po prostu zniechęcić obywateli do Brexitu, aby za jakiś czas parlament, któremu Supreme Court najpewniej da prerogatywę do formalnego zainicjowania procesu negocjacyjnego (decyzja spodziewana jest jeszcze w styczniu), po długich przepychankach, zdecydował o przeprowadzeniu drugiego referendum. O tym, że sam Brexit nie będzie taki prosty, świadczą chociażby polityczne trudności w Szkocji, czy też Północnej Irlandii. Czas pokaże, czy ten scenariusz będzie się realizować, niemniej w krótkiej perspektywie polityczne przepychanki nie będą pomagać funtowi. Pytanie jednak, czy aby rynek nie przesadził z reakcją na jutrzejsze wystąpienie premier. Tym jutro na funcie możemy mieć do czynienia z nadzwyczajną zmiennością. Technicznie jednak strefa wsparcia 1,2081-1,2113 została wybita dołem i teraz będzie mocnym oporem.
Na głównej parze walutowej nie ma wprawdzie takich emocji, jak na funcie, ale i ona notuje dzisiaj spadek. EUR/USD zszedł poniżej poziomu 1,06. Mocne wsparcie to okolice 1,0568 (wsparcie bazujące na minimum z 18 listopada ub.r.), oraz kluczowe 1,0525, gdzie dodatkowo można wskazać 2 tygodniową linię trendu wzrostowego.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
