Brexit to zaledwie rozgrzewka przed turbulencjami na rynkach
Komentarz ekonomiczny Saxo Bank
Data opublikowania : 27.06.2016 (15:52)
Zjednoczone Królestwo zagłosowało zdecydowanie za opuszczeniem UE. Był to wstrząs dla rynku, tym większy, że w dniach poprzedzających referendum rynki skłaniały się ku zwycięstwu euroentuzjastów.

Znakomita większość komentarzy w sprawie znaczenia Brexitu przypomina indyjską przypowieść o ślepcach i słoniu. W przypowieści tej kilku ślepców wyciąga ręce i dotyka rozmaitych części słonia, każdy z nich w zdecydowanie odmienny sposób opisuje charakter istoty, którą wyczuwa, a w efekcie wybucha zaciekła kłótnia co do natury dotykanego przez nich stworzenia. Podobnie jest z komentarzami na temat Brexitu: niektórzy z obserwatorów uznają wynik referendum za ksenofobiczną reakcję na politykę imigracyjną i ostatnie zamachy terrorystyczne. Inni podkreślają ciężar związany z odgórnymi unijnymi regulacjami i koszt płatności transferowych do UE.
Jednak sama UE nie jest nawet słoniowych rozmiarów problemem, o którym z zasady się nie mówi. Problemem tym jest raczej polityka rządu i banku centralnego oraz niekończące się dążenie do przeciągania i udawania podczas każdego kryzysu. Polityka ta doprowadziła nas w szybkim tempie do obecnego podziemnego świata luzowania ilościowego i zerowych – a teraz wręcz ujemnych - stóp procentowych, co jeszcze dziesięć lat temu byłoby nie do pomyślenia. Miarowy marsz w kierunku luzowania ilościowego oraz polityki ujemnych/zerowych stóp procentowych stanowił istne dobrodziejstwo dla i tak już potężnych elit, ponieważ rynki aktywów generowały znaczne zyski dla tych z dobrym kredytem, gdy koszt pieniądza stał się zerowy. Jednak wraz z postępującą globalizacją udział klasy pracującej w zyskach zmalał, a wyjątkowo błędnie wyceniany pieniądz spowodował, że sektor przedsiębiorstw zahamował ze względu na mało produktywne firmy i zachowania, np. zaciąganie kredytów przez bardzo rentowne spółki po niemal zerowych kosztach, aby odkupić własne akcje i wzbogacić akcjonariuszy.
Brexit stanowił jedynie okazję dla Brytyjczyków, by wyrazić powszechną niechęć do panującego „układu sił” – powiedzieć „nie” nie tylko premierowi Cameronowi czy UE, ale również całemu obowiązującemu paradygmatowi. Jedną z wartych odnotowania kwestii dotyczących Brexitu była porażka podejścia bazującego na status quo – odrzucenie wyjątkowo silnej tendencji do preferowania tego, co znane, bez względu na to, jak bardzo jest ono niekorzystne, kosztem tego, co nieznane. Przed referendum nie istniała jakakolwiek spójna wizja tego, jak wyglądać będzie Zjednoczone Królestwo po Brexicie i wyraźnie widać, że w efekcie Zjednoczone Królestwo najprawdopodobniej utraci Szkocję, a być może więcej. Jeszcze przed referendum wiele osób wspominało niedawne referendum w sprawie niepodległości Szkocji oraz referendum z 1995 r. w sprawie uniezależnienia się prowincji Quebec od Kanady; w obydwu przypadkach ostateczny wynik zdecydowanie przechylił szalę na rzecz status quo w porównaniu z wcześniejszymi sondażami. Fakt, iż tak wielu Brytyjczyków skłonnych było oddać głos na nieznane sugeruje możliwość rewolucji, ponieważ status quo przegrało.
W tym momencie Brexit wpływa na prognozy dla rynków walutowych i wszystkich rynków finansowych w odniesieniu do dwóch aspektów: ryzyka politycznego i ryzyka utraty kontroli przez banki centralne. Drugi z tych aspektów został już w tym roku potwierdzony umocnieniem jena pomimo skali realizowanego przez Bank Japonii programu luzowania ilościowego. Obecnie Japonia w szybkim tempie dociera do punktu, w którym twórcy polityki zaczynają uważać, że muszą odejść od ostatnich porozumień na szczycie i dokonać ponownej dewaluacji jena. Czy w efekcie nastąpi japońska wersja Brexitu? I jak mogłaby ona wyglądać? Powszechny sprzeciw wobec próby dewaluacji waluty przez Bank Japonii i rząd, a ponadto kryzys na rynku obligacji rządowych?
Siły, które doprowadziły do Brexitu są wyraźnie widoczne również i w amerykańskiej kampanii prezydenckiej, jako że Trump to uosobienie odejścia od status quo. Brexit to dla nas wszystkich nauka, że nie należy ufać sondażom do czasu wyborów 8 listopada. Zmotywowani rewolucjoniści najwyraźniej są bardziej skłonni oddać swój głos, niż ci, co zaprzestali walki. W 2017 r. odbędą się wybory we Francji – czy będzie to kolejna rewolucja francuska? Na rynkach walutowych chaos najprawdopodobniej się utrzyma – sygnały wysyłane przez bank centralny nie są już te same, co zwykle i wszyscy staramy się zrozumieć, co może się wydarzyć. W istocie Brexit to rozgrzewka przed światową rewolucją walczącą z obecnym paradygmatem na rynkach i w polityce.
Źródło: John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku
Komentarz dostarczył:
Saxo Bank
Saxo Bank

Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne...

Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego...

Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych...

Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging...

Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną...

Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik...

Zgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach...

Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji...

Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie...

Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj...

Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie...

Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy...

Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada,...

Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie...

Wczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować...

Po osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących...

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie...