Yellen nadal ostrożna
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 08.04.2016 (12:12)
Kluczowe informacje z rynków: Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs USD/CNY na poziomie 6,4733 wobec 6,4704 wczoraj. Japonia: Ze strony decydentów mieliśmy szereg „werbalnych odniesień” do kursu jena. Minister finansów (Aso) przestrzegł przed „jednokierunkowym” ruchem JPY, dodając, ...
... że nadmierna zmienność jest niepożądana i władze mogą zdecydować się na stosowne działania, jeżeli zajdzie taka potrzeba. W podobnym tonie wypowiedział się szef gabinetu premiera (Suga), a szef resortu gospodarki (Ishihara) dał do zrozumienia, że władze uważnie przyglądają się walutowym spekulacjom. Głos zabrał nawet prominentny polityk z partii rządzącej LDP, którego zdaniem obecna wycena jena nie odpowiada fundamentom.
USA: Podczas wspólnej konferencji prasowej 4 szefów FED (3 byłych) komentarze Janet Yellen były w zasadzie powtórzeniem jej wcześniejszego stanowiska odnośnie gospodarki. Wyraziła ona zadowolenie z postępów rynku pracy przyznając, że jest on bliski swojej pełnej mocy. Zwróciła uwagę na oznaki odbijania inflacji, co jej zdaniem tłumaczy decyzję o podwyżce cen w grudniu, ale wyraziła pewne obawy, że w jej niektórych obszarach odbicie może być przejściowe. Dała też do zrozumienia, że FED będzie uważnie śledził potencjalne ryzyka. Z jej strony padło też ciekawe zdanie, które może wiele oznaczać. Uważa ona, że poziom 2 proc. inflacji nie jest konkretnym celem i dopuszczalna może być sytuacja w której FED będzie tolerował jej pewne przestrzelenie wynikające z wydłużonego okresu akomodacji (czytaj niskich stóp procentowych). Wczoraj głos zabrali też John Williams z San Francisco, który powtórzył, że gospodarka zniosłaby w tym roku dwie podwyżki stóp, a także głosująca w marcu przeciwko linii FED, czyli za podwyżką stóp, Esther George z Kansas. Jej zdaniem gospodarka jest na tyle silna, że nie należy opóźniać terminu kolejnego zacieśnienia polityki.
Eurostrefa: Bilans handlowy w Niemczech wzrósł w lutym do 19,8 mld EUR z 18,7 mld EUR po korekcie w dół z 18,9 mld EUR w styczniu – to głównie zasługa wzrostu dynamiki eksportu do 1,3 proc. m/m. Produkcja przemysłowa we Francji spadła w lutym o 1 proc. m/m po wzroście o 1 proc. m/m w styczniu po korekcie.
Wielka Brytania: Dynamika produkcji przemysłowej w lutym nieoczekiwanie spadła o 0,3 proc. m/m i 0,5 proc. r/t (oczekiwano +0,1 proc. m/m i 0,0 proc. r/r). Dynamika produkcji przetwórczej spadła bardziej, bo o 1,1 proc. m/m i 1,8 proc. r/r.
Naszym zdaniem: Panel „wielkiej czwórki FED”, jaki miał miejsce w nocy nie wniósł wiele do obrazu rynku. Szefowa FED podtrzymała swoje ostrożne nastawienie, a nawet dała do zrozumienia, że bank centralny mógłby tolerować inflację powyżej celu 2 proc., co byłoby efektem wydłużenia okresu akomodacyjnej polityki pieniężnej – to wiele tłumaczy i nie zapowiada rychłej podwyżki stóp, wbrew temu, co chociażby twierdzi czołowy „jastrząb” w FED, czyli Esther George z Kansas. Poniekąd jednak ten uspokajający ton Yellen przydał się rynkom finansowym, które w ostatnich dniach były bardziej nerwowe. Dolar zaczął powracać do swojej wcześniejszej, spadkowej tendencji, chociaż z wyjątkiem relacji USD/JPY.
Japońska waluta po silnym umocnieniu ze środy na czwartek odreagowywała ten ruch, dodatkowo wsparta „werbalnymi odniesieniami” japońskich oficjeli. Nie wynika z nich bynajmniej, że konkretne działania są możliwe w nieodległej przyszłości. Rynek jest przekonany, że władze nie będą grać solo, zwłaszcza przed majowym szczytem G-7 (pisaliśmy o tym w komentarzach z ostatnich dni). Tym samym raczej spodziewajmy się powrotu do silnego JPY, chociaż to będzie też uwarunkowane sytuacją na głównych rynkach akcji na świecie – ostatnio ta odwrotna korelacja (gorzej na giełdzie = silniejszy jen) dobrze się sprawdza.
Zerknijmy na dzienny układ USD/JPY. Rynek nie zrealizował nawet zasięgu wynikającego z wcześniejszej konsolidacji trwającej od początku drugiej dekady lutego do końca marca b.r. Na wskaźnikach brakuje też pozytywnych dywergencji z kursem.
W przypadku EUR/USD wczoraj po raz pierwszy od ubiegłego czwartku doszło do zamknięcia się dziennej świecy poniżej poziomu 1,1376, który jest dawnym szczytem z lutego b.r., który został ostatnio naruszony. W połączeniu z faktem, że tego samego dnia doszło do nieudanego ustanowienia nowego szczytu przy 1,1453 (szybki powrót w dół chwilę później), może to sugerować rosnące prawdopodobieństwo wyhamowywania wzrostów na tej parze. Niemniej potwierdzeniem tego ruchu musiałoby być trwałe zejście poniżej okolic 1,1325-42, a do tego jeszcze nie doszło. Scenariusz ten do końca nie współgra też z koncepcja na koszyku BOSSA USD, która zakłada jeszcze przestrzeń do osłabienia dolara. Warto jednak wspomnieć o tym, co pisaliśmy wczoraj. Jeżeli rynek zaczyna bardziej bać się Brexitu, to powinien obawiać się też i tego, co stanie się z euro w długim terminie (procesy dezintegracyjne w UE).
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
