Czekamy na dane i głosy z banków
Raport poranny FMCM
Data opublikowania : 24.02.2016 (08:51)
Trzy nazwiska: Weidmann, Lacker, Kaplan. To trzej przedstawiciele banków (centralnych, bo o takie nam oczywiście chodzi w tytule niniejszego raportu), którzy się dziś publicznie wypowiedzą. Weidmann to szef niemieckiego Bundesbanku, dwaj pozostali reprezentują Rezerwę Federalną.
Weidmann wypowie się o 14:00, Lacker tak samo, zaś o 19:15 przyjdzie czas na Kaplana. Tymczasem w nocy (naszego czasu) Stanley Fischer z Fed powiedział, że inflacja w USA dobiłaby do 2 proc., gdyby nie kwestia ropy. Słaba produktywność Stanów to jego zdaniem raczej tylko zjawisko epizodyczne, a sektor finansowy USA wzmocnił się bardzo silnie. Brzmi to dość jastrzębio, choć równocześnie wiceszef Fed mówił o tym, że Fed uważnie studiuje casus ujemnych stóp procentowych, zastosowany w Europie. Potwierdził jednak, że nie ma obecnie planów skorzystania z takiego narzędzia.
Esther George wypowiedziała się z kolei mocno jastrzębio dla Radia Bloomberg – twierdząc po prostu, że jak najbardziej powinno się rozważyć podwyżkę stóp w marcu. Takie nastawienie tej ekonomistki nie jest jednak zaskoczeniem.
Dobrze, a co w takim razie widzimy na wykresach? Mamy po prostu 1,10 na EUR/USD. Pokazuje to, że dolar jest silny. Cóż, być może faktycznie rośnie wiara w to, że jednak Fed dokona w marcu ruchu zwyżkowego, choć obecne poziomy mamy od paru dni, bez pomocy Fischera czy George. Poza tym sądzimy, że za umocnieniem dolara stoi raczej przygotowywanie się na osłabienie euro poprzez decyzje EBC w dniu 10 marca (hipotetyczne decyzje), jak również fakt, że np. od 11 lutego mimo wszystko drożeje ropa (z dokładnością do korekt; crude jest teraz po 31,24 USD). Co więcej, wczorajsze dane makro (indeks S&P/Case-Shiller dla 10 i 20 metropolii, indeks Fed z Richmond czy Conference Board zaufania konsumentów) – wypadły słabo.
O ile więc jak najbardziej dopuszczamy scenariusz, w którym piłka jest generalnie po stronie dolara w perspektywie kilku tygodni czy miesięcy, o tyle test 1,10 to dobry moment na lokalną korektę. Oporem może być 1,1070, a wyżej rejon 1,1110-30. Gdyby jednak gracze już teraz przebili "dziesiątkę", to efektem byłby pewnie rychły zjazd głęboko w strefę 1,08 – 1,10. Na razie jednak zdaje się to ten mniej prawdopodobny scenariusz – tj. na dziś i resztę tygodnia.
Dziś o 12:00 poznamy wskaźnik sprzedaży detalicznej wg organizacji CBI dla Wielkiej Brytanii (to oczywiście temat dla GPB, nie dla eurodolara), zaś o 15:45 pojawi się indeks PMI dla usług w USA. O 16:00 poznamy dane o sprzedaży nowych domów w Stanach. Jutro wypowiedzą się Bullard, Lockhart i Williams z Fed, poza tym poznamy dane o zamówieniach w USA za styczeń.
Jak się ma orzeł biały?
Na EUR/PLN mamy powrót do 4,3860, która to okolica może być lokalnie poziomem oporu. Skoro jednak mamy ten stan rzeczy przy 1,10 na EUR/USD, to można mniemać, że jeśli główna para faktycznie odbije w kierunku mocniejszego euro, to wówczas EUR/PLN podejdzie do 4,40. Jest na pewno takie ryzyko, niemniej w szerszej perspektywie złoty powinien się mieć raczej nieźle w relacji do euro – chyba że Mario Draghi zaskoczy negatywnie, jak w początkach grudnia.
Na USD/PLN notujemy już 3,9820 – wygląda to raczej słabo, a ewentualna nadzieja na nieco lepszy zakup to techniczna korekta gdzieś do 3,95 – 3,96. Połączenie dołków na świecach dziennych z 11, 19 i 22 lutego pozwala już wręcz mówić o rodzącym się trendzie wzrostowym. W kalendarium makroekonomicznym nie ma dziś danych z Polski.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
