Zaklęty krąg
Komentarz poranny TMS Brokers
Data opublikowania : 20.10.2015 (09:48)
Maro Draghi w czwartek zapewne potwierdzi swoją renomę mistrza sterowania emocjami inwestorów, ale nie zmienia to faktu, że jest jeszcze za wcześnie by z grudniowego rozszerzenia programu QE uczynić motyw przewodni notowań. Podobnie rzecz ma się z danymi z Chin: tempo wzrostu jest zbyt dobre by wywołać kolejną falę paniki, ale jednocześnie niezbyt słabe by rozbudzić oczekiwania na potężne programy stymulacyjne.
Nawet jeśli ścieżka stóp Fed wyceniana obecnie przez rynek jest zbyt niska, to odsunięcie pierwszej podwyżki kosztu pieniądza sprawia, że wspomniane niedoszacowanie szybko nie zacznie napędzać aprecjacji dolara. Atmosfera wyczekiwania jest też aż nazbyt widoczny w krótkim terminie: EUR/USD zbity w dół interwencjami werbalnymi po dojściu w okolice 1,15 broni 1,13. Obojętny na wahania nastrojów USD/JPY przed posiedzeniem Banku Japonii ani myśli okleić się od 119,50.
Niskie wyceny akcji stają się w takiej sytuacji głównym wyznacznikiem zachowania inwestorów – pomimo całej niepewności nie ma wiodącego indeksu giełd państw rozwiniętych, który nie wzrósłby w tym miesiącu o kilka procent. Nie wiadomo tylko w jaki międzyrynkowy schemat te zwyżki wpisać. Jest tak głównie za sprawą wzrostu znaczenia euro jako waluty fundującej, który sprawił, że w poprzednich tygodniach wybuchy awersji do ryzyka osłabiały dolara (przynajmniej na poziomie indeksu dolarowego). Odbicia nie zamieniają się w trwalsze trendy na rynku surowców, gdyż wzrostom średnich giełdowych towarzyszy spadek cen obligacji i umocnienie dolara. W takim środowisku trudno oczekiwać by drożała ropa czy miedź. Przecież silny dolar przez całe miesiące współodpowiadał za ich wyprzedaż. A bez rajdu towarów nie może być mowy o pełnoprawnym i mocnym odbiciu na rynkach ryzykownych aktywów.
Jesteśmy też na granicy okresu, w którym decydenci z FOMC nie mogą wypowiadać się publicznie przed październikowym posiedzeniem, a kalendarz makro świeci poza danymi z rynku nieruchomości USA zionie pustką. Trudno przecież oczekiwać, żeby aukcja mleka w proszku ważna wyłącznie dla dolara nowozelandzkiego zdominowała notowania. Tu zresztą w dłuższym horyzoncie też przełomu nie będzie. Po niemal 80 – proc. wzroście cen surowca na przestrzeni kilku przetargów, niezależnie od dzisiejszego wyniku trudno oczekiwać, że RBNZ popadnie w pesymizm, a terms of trade się załamie.
Złoty do wyborów pozostanie pod presją, EUR/PLN zbliża się do 4,25. Nie oczekujemy trwałego osłabienia polskiej waluty. Wręcz przeciwnie, spodziewamy się, że w powyborczych tygodniach, gdy emocje już opadną, jest duża szansa na zejście pod 4,20.
Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokres
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
