Koniunktura w Chinach zgodnie z planem partii
Poranny Szkic walutowy AFS
Data opublikowania : 19.10.2015 (08:59)
Oczekiwanie, że będzie inaczej było nieuzasadnione. Najnowsze dane z Państwa Środka pokazują obraz gospodarki zgodny z założeniami władz w Pekinie, bez najmniejszych wątpliwości, że sytuacja wymknęła się spod kontroli. PKB wzrośnie w tym roku w zakładanym tempie 7 proc., a gospodarka wykona kolejny krok w kierunku zwiększenia udziału konsumpcji w tworzeniu PKB. Pytanie czy to wystarczy, by poprawić wyceny aktywów emerging merkets.

Dane wpisują się w strategię przechodzenia chińskiej gospodarki na tory szerszego oparcia PKB o popyt wewnętrzny. Wiarygodność wyliczeń może budzić wątpliwości, lecz innymi danymi nie dysponujemy. Oczekiwanie, że władze pokażą stan koniunktury gorszy, niż założono w planie na 2015 r. jest nierozsądne. Pekin nie dostarczy inwestorom powodów do wycofywania kapitału. Chiny nie staną się też w najbliższym czasie zarzewiem kryzysu na rynkach czy recesji w skali globalnej.
Raporty potwierdzają nasze wcześniejsze tezy, że obawy o głębokie spowolnienie Chin w 2015 r. są przesadzone. Partia skutecznie wpływa na procesy gospodarcze (lub nie daje powodów, by sądzić, że jest inaczej) i najpewniej dynamika PKB osiągnie zakładane na ten rok 7 proc. Dzisiejsze odczyty powinny nieco uspokoić rynki oraz tych przedstawicieli Fed, którzy we wrześniu głosowali za pozostawieniem stóp procentowych na historycznie niskim poziomie w obawie, że pogorszenie koniunktury w krajach wschodzących negatywnie wpłynie na aktywność w USA.
Amerykańska gospodarka rzeczywiście słabnie, ale jest to w większym stopniu naturalny proces wynikający z wejścia w dojrzałą fazę cyklu koniunkturalnego, a nie spadku popytu za granicą. Stany są w dużym stopniu samowystarczalne i w relatywnie niskim uzależnione od koniunktury na świecie. To one są liderem cyklu i determinują koniunkturę na świecie. Nie odwrotnie. Niższa aktywność w Chinach to sterowany proces, zaś w pozostałych dużych krajach emerging merkets efekt spadku cen surowców, których są producentami (Rosja, Brazylia) i/lub mocnego dolara (kraje Azji). USA czeka bardzo łagodne w skali spowolnienie, które nie powinno powstrzymywać Fed przed podwyższaniem stóp. Najbliższe 2-3 lata to nadal czas dobrej koniunktury za oceanem. Trudno jednak wnioskować, kiedy Fed zacznie normalizować politykę. Sygnalizowanie intencji i jego komunikacja z rynkiem w ostatnim czasie szwankują.
Wydarzeniem tygodnia jest bezwzględnie czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Obserwowane od ostatniego spotkania M. Draghiego i spółki umocnienie euro oraz nawrót deflacji wzmagają presję na zintensyfikowanie działań stymulujących wzrost cen. Spekuluje się, że EBC będzie zmuszony rozszerzyć program skupu obligacji (QE). Wydaje się jednak, że w tym roku jest jeszcze na to za wcześniej. Dość powiedzieć, że od uruchomienia QE minęło mniej, niż program ma jeszcze trwać). W grę wchodzi też zastosowanie innych instrumentów. Tu na pierwszy plan wysuwa się obniżka stopy depozytowej (obecnie jest na -0,2 proc.), która byłaby narzędziem oddziałującym stricte na kurs walutowy (osłabienie euro). Notowania wspólnej waluty nie są jednak na tyle wysokie, by dokonywać cięcia już w tym miesiącu. Taka ewentualność wchodzi natomiast w grę na ostatnim posiedzeniu EBC w tym roku, 3 grudnia.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions

Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem...

Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi...

Europejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie...

Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne...

Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego...

Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych...

Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging...

Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną...

Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik...

Zgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach...

Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji...

Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie...

Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj...

Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie...

Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy...

Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada,...

Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie...