Powrót ratingowej spekulacji
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 30.05.2012 (11:17)
Wczorajsza decyzja małej agencji Egan-Jones, która obniżyła ocenę Hiszpanii do B z BB-, a także informacje Financial Times, jakoby przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego odrzucili hiszpańskie propozycje „dokapitalizowania” Bankii, sugerują, ...

EUR/USD – celujemy poniżej 1,20?
Analitycy Egan-Jones dali się już poznać rynkom finansowym, podejmując nieraz kontrowersyjne decyzje, które później były realizowane też przez Wielką Trójkę (S&P, Moody’s i Fitch). Tymczasem ich ocena dla Hiszpanii to już jedno B, podczas kiedy S&P utrzymuje BBB+, Moody’s daje A3, a Fitch A. Dla kraju, który za kilka tygodni może być zmuszony do ubiegania się o bailout (zewnętrzne finansowanie), to chyba zbyt optymistyczne noty… Stąd też najpewniej w najbliższych dniach zobaczymy tzw. festiwal ratingów (oczywiście mam na myśli obniżki, być może nawet od razu o 2-3 noty). Przy okazji wróci temat francuskiego AAA, które nadal utrzymują Fitch i Moody’s. Wczoraj tamtejszy prezydent, Francois Hollande wezwał do podniesienia płacy minimalnej. Co ciekawe jednocześnie zapewnił o celu, jakim jest redukcja nadmiernego deficytu. Perpetuum mobile, czy tylko kampania wyborcza przed zaplanowanymi na 10 i 17 czerwca wyborami do parlamentu? Niemniej wydaje się, że należy wziąć pod uwagę to, iż w ciągu najbliższych tygodni, Paryż straci „wpływowe literki” AAA.
Agencja Reuters poinformowała wczoraj, jakoby Komisja Europejska przygotowywała projekt, który zakłada, iż kraje członkowskie UE byłyby zobowiązane do wzajemnego wspierania instytucji finansowych, które miałyby problemy finansowe. Jeżeli zostałby on zaakceptowany przez wszystkie kraje członkowskie, to mógłby wejść w życie na początku 2014 r. Jakie są na to szanse? Niskie – już teraz można sobie wyobrazić silny opór Niemiec i innych bogatych krajów, które nie będą chciały wspierać instytucji z południa Europy. Po drugie przygotowywanie założeń, które miałyby zacząć funkcjonować za dwa lata, chyba nie jest do końca właściwe w obecnej sytuacji, kiedy rynek potrzebuje szybkich rozwiązań. Zwłaszcza, że jak podał wczoraj wieczorem Financial Times powołując się na swoje źródła w Europejskim Banku Centralnym, pomysł hiszpańskiego rządu, aby wesprzeć potrzebującą 19-23 mld EUR wsparcia Bankię obligacjami rządowymi, aby następnie zostały one wykorzystane jako zastaw do pożyczek z ECB, raczej nie uzyska akceptacji – na taką możliwość zwracałem uwagę już we wczorajszym komentarzu. W takiej sytuacji, rząd będzie musiał dokapitalizować Bankię z budżetu, a być może na tej instytucji się nie skończy (ostatnie doniesienia El Mundo). Warto też pamiętać o finansowych problemach autonomicznych regionów, które najpewniej się nasilą, jeżeli agencje ratingowe obniżą swoje oceny dla Hiszpanii (na zasadzie pośredniego przełożenia).
Rynkom finansowym w pewnym sensie szkodzą też informacje z Grecji. Wprawdzie sondaże były ostatnio pozytywne, ale przewaga Nowej Demokracji nad Syrizą wciąż mieści się w granicach błędu statystycznego (poza ankietą przeprowadzoną przez instytut Kapa, który dawał ponad 5 pkt. proc. przewagi). Dodatkowo na dwa tygodnie przed zaplanowanymi na 17 czerwca wyborami będzie obowiązywał zakaz publikowania jakichkolwiek prognoz, co dodatkowo zwiększy niepewność. Tymczasem wczoraj Narodowy Bank Grecji opublikował „kasandryczne” wyliczenia, jakoby wyjście tego kraju ze strefy euro miało doprowadzić do spadku dochodów per capita o 55 proc., dewaluacji drachmy o 65 proc., spadku PKB o 22 proc. i wzrostu stopy bezrobocia do 34 proc. Tak oczywiście nie musi być, ale kto da gwarancje, że prędzej, czy później tak się nie stanie? Na to, iż Nowa Demokracja i PASOK wcale nie muszą tak ochoczo wspierać procesu reform zwracałem już uwagę w moich komentarzach. Ostatnio w podobnym tonie wyrażali się też analitycy banku Goldman Sachs.
Inwestorów rozczarowały też informacje z Chin – rządowa agencja Xinhua stonowała wczoraj oczekiwania na nowy pakiet stymulacyjny, twierdząc, iż w żadnym stopniu nie należy oczekiwać, jakoby jego skala miała być porównywalna z tą z 2008 r. Niemniej dzisiaj rano ta sama Xinhua doniosła, jakoby w czerwcu mogło dojść do kolejnego cięcia stopy rezerw obowiązkowych dla banków – to jednak za mało, aby poprawić nastroje, zwłaszcza na rynku surowców.
Dzisiaj w kalendarzu mamy ważną aukcję obligacji z Włoch – jej wyniki poznamy około godz. 11:00. Zaoferowane zostaną papiery 5 i 10-letnie o wartości odpowiednio 2,5-3,5 mld EUR i 2,0-2,75 mld EUR. Niewykluczone, że uda się domknąć transakcję, co może nieco poprawić nastroje. Na dłuższą metę otwartym pytaniem pozostaje to, na ile finansowanie się przy tak wysokich kosztach ma sens…. Poza włoską aukcją o godz. 11:00 poznamy też wskaźniki nastrojów Komisji Europejskiej (czy będą gorsze od oficjalnych prognoz – tj. 92 pkt. dla głównego indeksu?), a po południu (godz. 17:30) zaplanowane zostało wystąpienie szefa ECB dla jednego z brukselskich think-tanków – czy Mario Draghi da rynkom jakieś nadzieje w związku z posiedzeniem ECB na 6 czerwca? Pojawiające się spekulacje nt. LTRO-3 należy uznać za mało prawdopodobne.
EUR/USD – celujemy poniżej 1,20?
Kolejne złe informacje z Hiszpanii, które tylko eskalują obawy związane z koniecznością bailoutu w ciągu kilku tygodni, utrzymująca się niepewność wokół Grecji i generalnie brak politycznego konsensusu, jak wyrwać strefę euro z kryzysu, to główne przyczyny obserwowanego wczoraj wieczorem złamania wsparć na 1,2495-1,2508. Teraz ta strefa stała się mocnym oporem. Dzisiejsze minimum to 1,2437, ale nie oznacza to, iż nie zejdziemy głębiej, chociaż po włoskiej aukcji obligacji – godz. 11:00, nie można wykluczyć pewnej próby odreagowania (do 1,2460-75). Z kolei w poszukiwaniu mocniejszych wsparć można wskazać strefę 1,2330-1,2430 na bazie wewnętrznych linii z konsolidacji maj-czerwiec 2010 r. Później jest to poziom 1,2140 i dalej 1,1875-1,1925, czyli minima z czerwca 2010 r. Biorąc pod uwagę, iż problemy Hiszpanii będą dalej eskalować (szerzej piszę o tym we wcześniejszych akapitach), wydaje się, że w ciągu 2 tygodni możemy zejść poniżej 1,20. Doszukiwanie się prób odwrócenia trendu ma niestety zbyt małe podstawy. Przełom mogą przynieść szczyt G-20 (18-19 czerwca) i posiedzenie FED (19-20 czerwca), ale do dopiero za 3 tygodnie.
Kluczowe opory: 1,2460; 1,2475; 1,2495; 1,2508; 1,2520; 1,2550; 1,2580
Kluczowe wsparcia: 1,2430; 1,2330; 1,2140; 1,2000
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...

Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych...

Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS”...

Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia"...

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...

We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej...

Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny...

Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61...

W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która...

Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj...

Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już...

Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył...