Ze skrajności w skrajność
Komentarz walutowy Alior Bank
Data opublikowania : 11.07.2013 (11:15)
Protokół z czerwcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) oraz późniejsze wystąpienie prezesa Fed Bena Bernanke okazały się zdecydowanie bardziej gołębie, niż zakładał rynek.

Słowa Bernanke, że polityka monetarna Fed pozostaje wysoce akomodacyjna w przewidywalnej przyszłości nie były tak szokujące, jak fragment mówiący o tym, że publikowana przez Departament Pracy stopa bezrobocia (w czerwcu 7,6%) może ukazywać zbyt optymistyczny stan rynku pracy względem faktycznej sytuacji. W poniedziałkowym komunikacie zwracaliśmy uwagę, że wliczając osoby obecnie nie poszukujące aktywnie zatrudnienia (takie osoby nie są ujmowane w szacunkach siły roboczej) stopa bezrobocia może być o 1,5-2 pkt proc. wyższa. Nasuwa się pytanie, co skłoniło prezesa Fed do tak dobitnego podkreślenia wciąż gołębiego nastawienia banku centralnego? Pierwszą sugestią jest poziom rentowności amerykańskich obligacji. Odkąd w maju pojawiły się pierwsze wzmianki o tym, że Fed może przymierzać się do redukcji QE3, oprocentowanie 10-letnich obligacji wzrosło o cały punkt procentowy i jest najwyższe od 2011 r. Wzrost rentowności już zaczął mieć negatywne przełożenie na rynek kredytów hipotecznych, dla których dochodowość papierów skarbowych jest punktem odniesienia przy ustalaniu oprocentowania kredytów. Możliwe, że Fed wystraszył się, że przedwczesna reakcja dostosowawcza rynku długu na zmianę nastawienia banku centralnego może istotnie ograniczyć skalę ożywienia.
Dla rynku walutowego „niespodzianka” ze strony FOMC i Bernanke przyniosła gwałtowne załamanie kursu dolara. Najmocniejsza przecena wystąpiła względem euro – z poziomu 1,2850 kurs wystrzelił o 2,7% do 1,3205. Trudno nie odnieść wrażenia, że jakkolwiek wstępna aprecjacja dolar była przesadna w stosunku do informacji napływających z czerwcowego posiedzenia FOMC, tak wczorajsze porzucanie amerykańskiej waluty przez inwestorów także nosi znamiona nerwowej reakcji podyktowanej sporą niepewnością. Powoli sprawdza się nasze założenie, że początek procesu redukcji QE3 nastąpi dopiero w IV kwartale 2013 r., choć na ten moment nie można jeszcze całkowicie przekreślić, że Fed przystąpi do działań jeszcze we wrześniu, a przynajmniej takie spekulacje będą od czasu do czasu podnosić zmienność na rynku dolara. Ponadto amerykańska waluta nadal ma relatywną przewagę wobec pozostałych głównych walut, gdyż Fed jest bez wątpienia bliżej ograniczania ekspansji monetarnej niż EBC, Bank Anglii, czy Bank Japonii.
Czwartkowy handel na rynku walutowym powinien przebiegać pod dyktando dyskontowania środowych rewelacji z Fed. Z widniejących w kalendarium danych jedynie wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA mogą wpłynąć na rynek – niższy odczyt może przywrócić część nadziei, że szybsza poprawa na rynku pracy przybliży Fed do ograniczenia QE3.
EUR/PLN: Złagodzenie oczekiwań dotyczących redukcji QE3 powinno wspierać złotego w krótkim terminie, jednakże proces ten niekoniecznie może rozpocząć się już dziś, gdyż inwestorzy mogą wstrzymywać się z reakcją na ostateczne wyklarowanie się sytuacji na rynkach zewnętrznych. Niezależnie od tego wczorajsze szczyty na EUR/PLN blisko 4,34 wydają się niezagrożone. Celem jest wsparcie w rejonie 4,30-4,31.
EUR/USD: Przesadny wzrost EUR/USD wymaga korekty, jednak nowa rzeczywistość powinna wspierać euro powyżej 1,30.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Alior Bank
Komentarz dostarczył:
Alior Bank
Alior Bank

Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...

Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...

Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...

W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...

Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...

Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...

Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych...

Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS”...

Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia"...

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...

We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej...

Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny...