Inwestorzy nadal niechętni ryzyku
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 25.06.2013 (10:43)
Zgodnie z oczekiwaniami, w poniedziałek na rynkach walutowych było w miarę spokojnie. Pojawiły się jedynie nieliczne dane makro (indeks instytutu Ifo w Niemczech, indeks Dallas Fed), które w niewielkim stopniu wpłynęły na nastroje. Na szerokim rynku przede wszystkim wciąż komentowano ubiegłotygodniowe słowa Bena Bernanke i ich wpływ na rynek.

Ten tydzień ma przynieść sporo wypowiedzi przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej (zwłaszcza w czwartek i piątek), co sprawi, że kwestia wycofywania się Fed z programu QE3 w najbliższych dniach prawdopodobnie pozostanie na tapecie. Wczoraj swoje trzy grosze do dyskusji na temat amerykańskiej polityki monetarnej dorzucił Narayana Kocherlakota, szef oddziału Fed w Minneapolis, który w wydanym przez siebie niezapowiedzianym oświadczeniu wyraził opinię, że Fed powinien skupować obligacje, dopóki bezrobocie utrzymuje się na poziomie co najmniej 7%. Kocherlakota to członek Fed o gołębim nastawieniu, który będzie miał prawo głosu ws. polityki monetarnej USA w 2014 r.
Oczekiwania związane z wystąpieniami przedstawicieli Fed z pewnością będą wpływać na wartość dolara. W poniedziałek amerykańska waluta nie była już tak silna jak w ubiegłym tygodniu – US Dollar Index zanotował wzrost o symboliczne 0,08% do poziomu 82,67 pkt. Po części to uspokojenie mogło wynikać z chęci realizacji zysków na dolarze przez inwestorów, a po części także z wypowiedzi Jona Hilsenratha z The Wall Street Journal, który zasugerował, że rynki być może zbyt gwałtownie zareagowały na środowe słowa Bena Bernanke, a rozpoczęcie wycofywania się z programu QE3 wcale nie musi być tak rychłe, jak zakłada się to obecnie na rynku.
Póki co inwestorzy nastawiają się na ograniczanie zakupów aktywów przez Fed już w tym roku. Niemal połowa ankietowanych w piątek przez Reuters ekonomistów uważa, że ten proces zacznie się już we wrześniu.
Stabilizacja kursu EUR/USD
Uspokojenie nastrojów było widać wczoraj na wykresie EUR/USD. Wartość tej pary walutowej wczoraj ustabilizowała się tuż powyżej poziomu 1,31, a dzisiaj rano znów delikatnie przeważa strona popytowa.
Niemniej jednak, póki co skala ruchu w górę jest niewielka, a strona popytowa może mieć trudności z dalszym wzrostem, zwłaszcza przy obecnym nastawieniu inwestorów „risk-off”. Wzrost awersji do ryzyka wynika m.in. z zamieszania politycznego w Grecji (nadszarpnięta koalicja), a także z obaw związanych z trudną sytuacją gospodarki Chin. W takiej sytuacji dolar może pozostawać mocny jako waluta uważana wciąż za jedną z „bezpiecznych przystani”.
Co to oznacza dla kursu EUR/USD? Istnieje spora szansa, że obecny ruch w górę to jedynie przerywnik w ruchu spadkowym. O ile nie pojawią się jakieś dobre informacje ze strefy euro, to realnym scenariuszem jest powrót do zniżek i ponowne testowanie poziomu 1,31 jako wsparcia.
Sporo danych w drugiej części dnia
W drugiej części dnia warto będzie zwracać uwagę na dane makro, które w sporej ilości pojawią się w Stanach Zjednoczonych. Wśród nich szczególnie istotne będą informacje dotyczące zamówień w przemyśle oraz sprzedaży nowych domów. Ponadto, na nastroje inwestorów może wpłynąć dzisiaj odczyt indeksu zaufania konsumentów, przygotowywanego przez Conference Board.
Wczesnym popołudniem ma odbyć się także wystąpienie publiczne szefa Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghiego – jednak rynki nie spodziewają się dzisiaj żadnej przełomowej deklaracji ze strony szefa ECB.
Źródło: Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...

Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...

W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...

Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...

Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...

Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych...

Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS”...

Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia"...

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...

We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej...

Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny...

Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61...